Czekoladowe muffinki z colą -wersja light

z 5 komentarzy
Czekoladowe muffinki z colą

Czekoladowe, przyjemnie mięciutkie, o subtelnym smaku coli…

Patrząc na składniki, można rzec, że to bardzo „bezkarne” muffinki. O ile akceptujemy słodzik rzecz jasna:) Przepis dostałam od koleżanki i choć zabrałam się do rzeczy raczej sceptycznie, to przyznam, że muffinki wyszły nawet niezłe. Myślę, że mogą się spodobać osobom liczącym kalorie czy dbającym o linię lub po prostu będącym na diecie. Jeśli nie uznajecie słodzika, a mimo wszystko chcecie je zrobić, to moim zdaniem można go spokojnie podmienić na cukier, a colę light zastąpić zwykłą colą:)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotowałam czekoladowe muffinki z colą. Zapraszam do obejrzenia!

Czekoladowe muffinki z colą -wersja light

czas przygotowania: ok. 30 minut
/proporcje na 9 muffinek/

  • 10 łyżek otrąb owsianych
  • 5 łyżek otrąb pszennych lub orkiszowych
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • substancja słodząca –cukier, miód, słodzik: ilość wg własnych upodobań smakowych i oczekiwań co do słodkości
  • 3-4 łyżeczki kakao
  • 2 całe jajka
  • 1/2 szklanki (o poj. 200 ml) mleka
  • odrobina aromatu pomarańczowego
  • 8 łyżek coli light (myślę, że może być i zwykła;))

Formę do muffinek wykładam papilotkami (ja: silikonowymi).

Rozgrzewam piekarnik do 160 st. C

Otręby mielę –np. w młynku do kawy lub z pomocą blendera i przesypuję do miski. Następnie kolejno dodaję pozostałe suche składniki: proszek do pieczenia, cukier/słodzik oraz kakao i dokładnie mieszam.

Do drugiego naczynia wbijam jajka.
Ja pod dyktando dałam w je w całości, ale myślę, że można oddzielić białka od żółtek, ubić na sztywną pianę i tę pianę dodać do ciasta na końcu.

Do jajek dodaję mleko, aromat do ciast, colę i dokładnie mieszam.

Teraz łączę zawartość obu naczyń i mieszam na gładkie ciasto. Przelewam je do muffinkowych otworków (z tej ilości ciasta wyszło mi 9 muffinek), po czym blachę wstawiam do nagrzanego do 160 st. C piekarnika i piekę na drugiej półce od dołu przez 20-25 minut, aż babeczki będą gotowe;)

Upieczone wyjmuję z piekarnika oraz po chwili z papilotek, aby nie zaparowały i ostawiam do ostygnięcia. I gotowe:)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

5 komentarzy

  1. Fantazja
    | Odpowiedz

    Już lepiej z colą zwykłą, bo light ma jeszcze gorszy składnik o którym lepiej nie mówić (niestety większość, jeśli nie wszystkie light to posiadają), a lepiej bez coli, choć co jakiś czas można, ale w niej jest z 7 czy tak jakoś łyżek cukru na 250 ml.

  2. […] gotuj.skutecznie.tv Podziel się:TwitterFacebookDodaj do ulubionych:LubięBe the first to like […]

  3. Iza
    | Odpowiedz

    czy da sie to zrobic bez formy do muffinek? tzn same foremki poukładać na blasze do pieczenia?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Mozna sprobowac, ale z tego co wiem tego typu proby zawsze szwankuja:):):) sama nie probowalam jednak, wiec na 100% nie powiem;)

  4. Iga
    | Odpowiedz

    Muffinki są pyszne, chociaż ja przyrządziłam je ze zwykłą colą, bo nie przepadam za wersja light. Poza tym raz na jakiś czas należy nam się odrobina słodyczy. Poczęstowałam nimi moje znajome, które wpadły na ploteczki w sobotni wieczór. Zanim się obejrzałam wypieki zniknęły ze stołu.