Delikatne, soczyste kawałki mięsa, duszone w winie i oregano z warzywami…
Kolejny ciekawy sposób na karkówkę, która cudownie kruszeje w odpowiednich warunkach i z odpowiednimi dodatkami;) Niewiele pracy i zachodu, a zawartość garnka cieszy oczy, nozdrza i podniebienie.
W efekcie otrzymujemy smaczny i w gruncie rzeczy całkiem prosty gulasz. Być może nie do końca typowy, bo to właściwie bardziej taka delikatna, duszona karkówka niż klasyczny gulasz, ale sos jest, z kaszą można podać, więc zostańmy przy tej nazwie;)
Co do dodatków, to dla nas obowiązkowo z pęczakiem. Jeśli się skusicie, koniecznie dajcie znać co sądzicie o tym daniu…
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotować tę delikatną karkówkę w białym winie z oregano:) Zapraszam do obejrzenia!
Karkówka w białym winie z oregano
czas przygotowania: 1,5-2 godzin, z czego ok. 1,5 godziny to czas duszenia
/proporcje na 3-4 osoby/
- 500 g ładnej, niepoprzerastanej karkówki
- 3-4 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 300 ml wytrawnego białego wina
- 1 liść laurowy
- 3-4 kulki ziela angielskiego
- 5-6 kulek czarnego pieprzu
- 3/4 łyżeczki pieprzu ziołowego
- 2-3 marchwie
- 1 papryka (zielona, czerwona, żółta)
- 1 gałązka selera naciowego
- 5-6 gałązek świeżego oregano
- 200-300 ml wody (tyle, by z grubsza przykryć warzywa i mięso)
- 1/3 łyżeczki soli
- opcjonalnie: mąka ziemniaczana rozprowadzona w niewielkiej ilości zimnej wody do zagęszczenia sosu (ja nie dodaję)
Mięso myję i osuszam, po czym kroję w niezbyt drobną kostkę lub dowolne mniejsze kawałki na jeden kęs. Jeszcze go na tym etapie NIE doprawiam.
Rozgrzewam garnek, w którym będę dusić karkówkę –ja niski, ale o dużym dnie, choć w zasadzie taki, jaki zazwyczaj bierzecie do gulaszu będzie w porządku;)
Kiedy garnek będzie gorący, wkładam mięso, rozkładając je równą warstwą na dnie. Nie mieszam, nie ruszam, tylko trzymam na średnim ogniu i czekam, aż zetnie się od spodu, wtedy da się swobodnie przemieszać;)
W międzyczasie obieram cebulę i kroję w kostkę -nie musi być drobna, bo cebula i tak się rozgotuje, a tym samy ładnie zagęści sos;)
Po kilku minutach na średnim ogniu, mięso powinno się już od spodu ściąć. Wtedy dodaję cebulę oraz drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek. Mieszam i smażę 2-3 minuty na średnim ogniu, aż cebula zmięknie, a mięso całkowicie zetnie się z wierzchu, zamykając zewnętrzne pory, a tym samym i swoją soczystość/soki w środku.
Na tym etapie dolewam białe wino oraz dodaję liść laurowy, ziele angielskie oraz czarny i ziołowy pieprz. Mieszam i przykrywam. Duszę na małym ogniu przez 40-45 minut. Można co jakiś czas zerknąć i pomieszać, ale na małym ogniu i w tej ilości płynu rzecz właściwie dzieje się sama:)
Pod koniec tego czasu kroję pozostałe warzywa. Marchew w grube półplastry, seler naciowy w kostkę, a paprykę w dowolne mniejsze kawałki –słowo-klucz: po prostu kroję wszystko „na jeden kęs”.
Dodaję je po 45 minutach duszenia się mięsa, ale partiami, bo najpierw tylko marchew, seler oraz oregano. Dolewam wodę. Całość mieszam, przykrywam i duszę ponownie na małym ogniu przez mniej więcej godzinę, ale tak naprawdę do czasu, aż mięso będzie miękkie.
Ten czas zależy trochę od karkówki:( W prezentowanej na filmiku wersji trwało to 40 minut, ale bywa, że czas oscyluje jednak wokół godziny. Trzeba sprawdzać organoleptycznie niestety.
Dziesięć minut przed końcem duszenia (gdy mięso jest już miękkie), dodaję paprykę, mieszam, przykrywam i daje daniu wspomniane 10 minut.
I na koniec doprawiam do smaku –ja tylko solą (danie do tej pory jeszcze w ogóle nie było solone), bo inne przyprawy są już w sosie:)
Opcja: Jeśli lubicie gęste, zawiesiste sosy, to można go teraz zaciągnąć mąką ziemniaczaną, rozprowadzoną w zimnej wodzie. Nam wystarcza naturalna gęstość sosu, więc ten etap pomijam.
Podaję na gorąco z kaszą, ryżem, ziemniakami czy po prostu z pieczywem. Najczęściej i najchętniej sięgam tutaj po pęczak (super smaczna, jędrna kasza!), bo wyjątkowo nam to danie w takim właśnie zestawie smakuje.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
2 Komentarze
Emilia
Czy mogę podmienić białe wino na czerwone?
Pozdrawiam,
Emilia
MaGda
tak, smak będzie nieco inny, ale jak najbardziej można podmienić:)