Dzisiaj zapraszam na solony twaróg, czyli twaróg w solance innymi słowy imitację fety. Twaróg jest przepyszny i banalnie prosty. Świetny na kanapki, do sałatek czy po prostu do podgryzania jako swoista przekąska na ostro. Smakuje także w oliwie np. z czosnkiem i z suszonymi pomidorami czy innymi dodatkami.
Często go robię, więc z przekonaniem polecam:)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić solony twaróg:) Zapraszam do obejrzenia!
Solony twaróg
czas przygotowania: 5 minut + czas pieczenia moczenia w solance (min. 3 dni do tygodnia)
- twaróg (dowolna ilość np. 1 kostka 250 g lub 3 gomółki po 200 g)
ważne:
– konsystencja: twaróg powinien być zwarty/ścisły
– zawartość tłuszczu: najlepiej o wyższej zawartości tłuszczu.
(chudy u mnie się nie sprawdza, bo finalnie się rozwala, półtłusty jest na granicy (zależy od sera). Najlepszy jest zwykły tłusty twaróg –w kostce, w krążku, w gomółce, jaki macie, byle był zwarty. Ja bardzo chętnie sięgam po serek włoski z Lidla, bo wyjątkowo nam w tej wersji smakuje, ale spokojnie może być dowolny twaróg, byle był zwarty) - solanka w proporcji 2 łyżki soli na 1 litr przegotowanej i ostudzonej wody
(ilość solanki trzeba dostosować do ilości sera oraz pojemnika, w którym będzie leżakował, wystarczy zwiększyć lub zmniejszyć ilość wody i soli, zachowując w/w proporcję(
Zaczynam od solanki. Sięgam po ostudzoną wodę przegotowaną. Aby przyspieszyć proces, to sól najczęściej rozpuszczam w części ciepłej wody (np. pół litra), mieszam i kiedy sól się rozpuści, uzupełniam resztą zimnej wody do ilości pożądanej wg proporcji (np. drugie pół litra) i wtedy szybciej mam zimną solankę.
Solanka przed zalaniem sera powinna być zimna lub w temp. pokojowej, absolutnie nie cieplejsza.
Wkładam twaróg do pojemnika.
Ja zazwyczaj robię kilka na raz, bo rozchodzą się rzeczywiście szybko –na kanapki, do sałatek czy do oliwy z ziołami. Takie serki też wędzę i jest to bardzo proste, ale o tym w osobnym przepisie.
Twaróg zalewam solanką tak, by całkowicie skrył się pod lustrem płynu. Jeśli solanki za mało, to dorabiam, zachowując proporcje, jeśli za dużo, to wykorzystam np. następnym razem. Ser powinien być całkowicie zanurzony.
Przykrywam pojemnik, wstawiam do lodówki i codziennie przewracam na drugą stronę. I to w zasadzie jedyna czynność, jaką trzeba tu teraz wykonywać, ale warto o niej pamiętać, bo wtedy nasoli się równomiernie. Trzymam w solance przynajmniej przez 3 dni, ale spokojnie można dłużej, nawet do tygodnia.
Po kilku dniach wyjmuję na talerz i przez kilka godzin osuszam tj. trzymam bez przykrycia na powietrzu –po prostu na stole w kuchni (a czasem bez przykrycia w lodówce, szczególnie w upały). Nic nie wyciskam, nie odciskam, po prostu leży i schnie.
I gotowe:) Można kroić i serwować.
Pracy przy robieniu takiego sera nie ma praktycznie żadnej –robi się sam. Kroi się bardzo ładnie i nie rozwala się (zależy to od wybranego sera, więc warto wybrać zwarty/ścisły). Jest pyszny, w smaku ciekawy i bardzo oryginalny.
Sposób podania:
Uwielbiamy go do pieczywa, jak i do sałatek. Smakuje także w oliwie np. z czosnkiem i z suszonymi pomidorami czy innymi dodatkami, które pasują do sera czy fety (np. kapary, oliwki). Chętnie używam go tam, gdzie przepisy wołają o fetę, co nie oznacza, że rezygnuję z fety, bo tę też bardzo lubię i ją kupuję.
Mam nadzieję, że sposób Wam się spodoba i że, jeśli go jeszcze nie znacie, to zechcecie zaprosić taki twaróg do waszej kuchni i na wasze stoły.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
20 komentarzy
sasza
Zrobiłam! Serek „Capri” półtłusty, bo taki dostałam. Trzy dni w solance, trzy dni obsuszania i „niebo w gębie”. Aksamitny, zwarty, nie kruszy się! Bardzo Pani dziękuję za przepis i pozdrawiam!
Izabela
Po tym filmiku pobiegłam odrazu do Lidla po serek. Wyszedł fenomenalny. Na kanapki, do sałatki jak znalazł 😉
Maciej
Pani Magdo,
Uwędźmy te sery. Czekam na obiecany przepis 🙂
Pozdrawiam
MaGda
Będzie, bo już nagrałam, tylko muszę jeszcze zmontować, spisać przepis i wrzucić do netu:)
barbara
Witam,Pani Magdo czy ten ser dałoby się jakoś uwędzić mam przeczucie ,że byłby pyszny.Pozdrawiam
MaGda
Tak, wspominam nawet o tym w przepisie. Już zresztą nagrałam, muszę teraz tylko zmontować film i wkrótce pokażę jak proste są kolejne kroki:)
Monika
Witam Pani Magdo bardzo często korzystam z Pani przepisów są super warto z Panią gotować ,wszystkie przepisy smakują mojej rodzince pozdrawiam i życzę samych sukcesów w Nowym Roku!!!!!
Viga
Podoba mi się ta wersja sera w solance, ale wspomniałaś też o wędzonym serze. Powiedz, jak go zrobić, bo bardzo lubię wędzony twaróg.
Malgosia
Zrobiłam 3 serki (2 zwykłe tłuste i 1 typu włoskiego) i oczywiście wyszły pyszne:) Miałam podzielić się z mamą, ale nie zdążyłam:)
MaGda
:):):)
edyta
Witam Pani Magdo,serr juz kupilam,wiec zabieram sie do roboty,pozdrawiam serdecznie.
Kasia
Czy mozna sol himalajska? Bo wole ja niz zwykla sol biala.
Marcin
Robię z solą himalajską i wychodzi super.
Maria
Witam. Sól to obojętnie jaka jodowana, czy kamienna niejodowana i bez antyzbrylacza a może morska? Czy to absolutnie nie ma znaczenia w tej solance? Pozdrawiam.
Kaja
Witam serdecznie Pani Magdo,
proszę wybaczyć, że nie w temacie, ale przygotowuję Sylwestra w tym roku ( po raz pierwszy) i będą na nim również dzieci. Kocham przepis na piernika od Pani(( ten piernik od Pani mamy), ale w tym roku nie zdążyłam go upiec i chciałabym zrobić go na Sylwestra, ale w postaci jumbo muffin 🙂 Dzieciaki miałyby pewnie mega radochę, a i ja z wielką chęcią bym go zjadła. Musiałabym masę zrobić dziś, tak by upiec w czwartek z tego muffiny, ale nie wiem jak mam to podzielić czasowo. Korzystałabym z foremek na jumbo muffiny, ale jaki dać czas pieczenia? Ma Pani jakiś pomysł ? Prosiłabym, jeśli to możliwe o sugestię, bo od tego zależy czy zarobić dzisiaj masę czy nie. Pozdrawiam cieplutko i dziękuję, że Pani jest!
Eva
Czyli, że można użyć tego sera do każdej sałatki, gdzie powinna być feta, zamiast tejże fety? To by było super, bo prawdziwej fety u nas kupić się nie da, a ta, która jest w sieciówkach, mnie osobiście kojarzy się z rzygowinami (przepraszam!!!) i nie jestem w stanie jej jeść.
MaGda
Tak, można. Smak jest nieco inny, ale w sumie w dużej mierze zależy on od twarogu: najlepszy taki niezbyt chudy i przede wszystkim taki zwarty/zbity, i będzie ok:)
Gośka
Wszystkiego dobrego po Świętach!
Mam pytanie,czy twaróg z kefiru próbowałaś tak robić?To była pierwsza myśl jak przeczytałam tytuł.
Pozdrawiam!
MaGda
Nie, bo nie umiem (przynajmniej jeszcze tego nie opanowałam) zrobić takiego zwartego i zbitego. Z tym, co mi wychodzi (konsystencję widzieliście na filmie) musiałabym w sumie spróbować, ale jak na razie do solanki brałam zawsze tylko takie „zwarte” twarogi.
basia
Witam Pani Magdo
bardzo fajny pomysł zaraz lecę do lidla po ser,moja córka wręcz uwielbia fetę a to będzie super zamiennik a ponieważ wszystkie Pani przepisy się udają to już wiem,że będzie pysznie:) pozdrawiam