Pieczona karkówka peklowana -dobra na ciepło i na zimno

z 35 komentarzy

Pieczona karkówka peklowana -dobra na ciepło i na zimno

Miękka, niezwykle soczysta, o cieszącej oczy lekko różowej barwie…

Idealny sposób na mięso, bo tak przyrządzone jest smaczne, miękkie i naprawdę soczyste. Nadaje się do podawana na ciepło (domowa pieczeń/peklówka) oraz na zimno (domowa wędlina). Najczęściej robię tak, że podaję ją na gorąco (pyszna z sosem chrzanowym!), a to, co zostanie schładzam i mam wędlinę na kolejne dni. Czasem jednak robię ją tylko z myślą o domowej wędlinie.

Planując peklowane mięso, trzeba myśleć z wyprzedzeniem;) Np. jeśli w sobotę/niedzielę chcę podać na obiad peklówkę, to kupuję ją tydzień wcześniej, wkładam do zalewy, doglądam raz dziennie, a w dniu podania tylko wyjmuję z zalewy, nacieram przyprawami  i wsuwam do piekarnika. Praca przy tym praktycznie żadna, a efekt rewelacyjny;)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotować pieczoną karkówkę peklowaną -dobrą na ciepło i na zimno. Zapraszam do obejrzenia!

Pieczona karkówka peklowana -dobra na ciepło i na zimno

czas przygotowania: ok. 10 minut pracy własnej + 5-10 dni peklowania + 1,5 godziny na pieczenie i odstanie mięsa
/proporcje na 1 kg karkówki/łopatki/szynki/

mięso:

  • 1 kg karkówki wieprzowej (ładne, niepoprzerastane mięso, najlepiej w jednym zwartym kawałku)
    /karkówkę można podmienić także na wieprzową szynkę lub łopatkę/

zalewa (proporcje na 1,5L wody; u mnie to ilość na 2 mięsa):

  • 1 i 1/2 litra wody
  • 4 liście laurowe
  • 3-5 kulek ziela angielskiego
  • 5 kulek czarnego pieprzu
  • 4 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka cukru
  • sól peklowa –uwaga: ilość wg przepisu na opakowaniu w przeliczeniu na 1,5 litra wody
    /u mnie 60 g na 1 litr, zatem na 1,5l wzięłam 90 g soli peklowej/

przyprawy do pieczenia –w zasadzie dowolne ulubione/sprawdzone, jedna z moich mieszanek to:

  • 1/2 łyżeczki pieprzu kajeńskiego
  • 3/4 łyżeczki słodkiej czerwonej papryki
  • 2 łyżeczki majeranku

Zaczynam od przygotowania zalewy, bo będzie musiała ostygnąć;)

Jak ustalić ilość zalewy: Jeśli pekluję mięso po raz pierwszy lub pierwszy raz korzystam z danego naczynia, to najpierw trzeba odmierzyć potrzebną ilość wody, by dodać właściwe proporcje soli peklowej oraz pozostałych dodatków. Zatem po opłukaniu mięsa w zimnej wodzie, wkładam je do naczynia, w którym będę je peklować i zalewam zimną wodą tak, by leżało w naczyniu całkowicie tą wodą przykryte. Wodę zlewam (lub wyjmuję mięso;)) i patrzę ile jej mam. Najlepiej złapać jej objętość miarką do płynów lub innym naczyniem o znanej pojemności np. 0,5-litrowym garnuszkiem czy szklanką;)).
I znając tę ilość płynu łatwo teraz obliczyć proporcje. Ja podaję ilości na 1,5 litra zalewy (info: w moim naczyniu wystarczyłoby jej 0,5-0,75 litra, ale robię podwójną porcję do kolejnego mięsa), więc Waszą ilość łatwo będzie sobie przeliczyć.

Odmierzam do garnka wodę (metoda na odmierzenie: patrz wyżej), dodaję do niej liście laurowe, ziele angielskie i czarny pieprz. Przyprawy kulkowe najpierw rozgniatam lekko w moździerzu lub ciężkim trzonkiem noża –dzięki temu dodatki łatwiej uwolnią swój aromat. Wodę gotuję i kiedy zalewa będzie gorąca i zagotuje się, wyłączam grzanie.

Do gorącej wody dodaję drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek, dosypuję cukier i odmierzoną sól peklową, całość mieszam i zostawiam do całkowitego ostygnięcia. Zalewa powinna być zimna lub w temp. pokojowej, ale nie cieplejsza.

Mięso myję i osuszam. Wkładam do naczynia, w którym będę je peklować i zalewam ostudzoną solanką z przyprawami. Karkówka ma cała skryć się pod zalewą, być całkowicie zanurzona.

Naczynie przykrywam i wstawiam do lodówki na minimum 5 dni na tę wagę mięsa. Najlepiej jednak na 5-10 dni, załóżmy jednak, że 5 (da radę, sprawdzałam;))
Przez te 5 dni codziennie, jeden raz dziennie, zaglądam do mięsa i przewracam je (ja po prostu odwracam je „do góry nogami”) tak, by cały czas równomiernie się peklowało.

Po tym czasie wyjmuję mięso z zalewy, zużytą solankę wylewam, a mięso doprawiam ulubionymi przyprawami, po prostu nacierając je nimi z wierzchu. Przyprawy dowolne –jedna z moich ulubionych mieszanek to: ostra papryka/pieprz kajeński + słodka papryka + majeranek. Jednak sprawdzą się naprawdę dowolne ulubione/sprawdzone przyprawy do karkówki.

Natarte przyprawami mięso wkładam do naczynia żaroodpornego z pokrywką (można też skorzystać z rękawa do pieczenia) i wstawiam do rozgrzanego do 180 st. C piekarnika. Piekę na drugiej półce od dołu, w funkcji grzanie góra-dół przez godzinę.
Jeśli lubicie bardzo miękkie mięsa i planujecie je podać na ciepło, to można trochę dłużej np. półtorej godziny. W wersji na zimno, z zamiarem na domową wędlinę, godzina jest dobrym czasem.

Po tym czasie wyłączam grzanie, wyjmuję naczynie z piekarnika i nie zdejmując pokrywki zostawiam na 20-30 minut, by odpoczęło. Dzięki temu mięso ładnie dojdzie, a buzujące w nim soki uspokoją się i karkówka będzie po przekrojeniu bardziej soczysta.

Gotową kroję w plastry i podaję. Można serwować na ciepło (domowa pieczeń/peklówka) oraz na zimno, po całkowitym schłodzeniu (domowa wędlina). Na ciepło lubię podawać ją z sosem chrzanowym. Na zimno –klasycznie jak wędlinę tj. do kanapek, pieczywa, sałatek, na półmisek zimnych mięs czy wędlin.

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

35 komentarzy

  1. Marta
    | Odpowiedz

    Czy do pieczenia nie dajemy żadnego tłuszczu??

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Można, ale nie ma takiej potrzeby, karkówka jest dość tłustym mięsem.

  2. Marta
    | Odpowiedz

    Dobry wieczór, czy do pieczenia.nie dajemy żadnego tłuszczu???

  3. Izabela
    | Odpowiedz

    Pani Magdo, peklowanego mięsa się nie piecze, bo w wysokich temperaturach wydzielają się toksyny. Obróbka cieplna takiego mięcha powinna oscylować w granicach 75-80 stopni C. Więc albo wolnowar, albo parzenie w garze/szynkowarze albo w piekarniku w niskiej temperaturze przez ładnych kilka godzin. To samo dotyczy wędzenia… ma być pilnowana temperatura i pomalutku 😉 Mój dziadek był masarzem i strasznie się złościł, gdy ktoś tego nie przestrzegał.

  4. Beata
    | Odpowiedz

    Witam !

    Czy mogę skorzystać z Pani przepisu jeśli kupiłam już gotową karkówkę peklowaną ? Pozdrawiam 🙂

  5. Marian
    | Odpowiedz

    Witam!
    Mam pytanie-jak odważyć sól 1łyżeczka to ile gram ?
    Pozdrawiam Marian

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Przyjmuje się, że 1 łyżeczka to 5 g a 1 łyżka to 10g, ale oczywiście łyżeczka łyżeczce nierówna i podobnie z łyżką, więc najlepiej mieć jednak wagę;)

  6. Aga
    | Odpowiedz

    Dzień dobry pani Magdo mam pytanie jak się niema peklosoli ile dać zwykłej soli na 1 kg mięsa bardzo dziękuję za odpowiedź

  7. Beata
    | Odpowiedz

    A ja się zgapiłam i wstawiłam karkówkę do zimnego piekarnika, zapomniałam poczekać, aż się nagrzeje. Czy to aż takie ważne, żeby nagrzać wcześniej piekarnik?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      powinno być ok:) w takim wypadku czas pieczenia liczę od chwili nagrzania się piekarnika.

  8. Ewa
    | Odpowiedz

    karkówka rewelka nigdy takiej dobrej nie jadłam.

  9. Miro
    | Odpowiedz

    Właśnie dzisiaj upiekłem karkówke według Pani przepisu,z tym że miałem jej 2.300 kg.Przyznam rewelka,karkóweczka piękny klorek nabrała ijest przepyszna,peklowałem ją 5 dni i faktycznie to wystarczyło,piekłem ją przez 2godz.i 15 minut i wyszła super mięciutka!,Tak że dziękuję za przepis..

  10. Dorota
    | Odpowiedz

    Witam,Pani Magdo trzymłam sie ściśle przepisu z opakowania peklosoli i wyszło bardzo smcznie , karczek super a schabik palce lizać.Piekłam to razem ale schab wyjęłam z pieca po 1 godzinie a karczek zostawiłam jeszcze na pół godziny i było w sam raz.Dziekuję i pozdrawiam

  11. Dorota
    | Odpowiedz

    Pani Magdo chce upiec w piekarniku karczek 1.4 kg oraz schab ze sliwka 1kg jak policzyc czas dla obu tych mięs razem.Czy schab wyjąć wcześniej ?Wiem że goraczka przedświąteczna w kuchni ale bardzo prosze o radę i z góry dziękuje

  12. Dorota
    | Odpowiedz

    PANI Magdo karkowka pyszna

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Cieszę się!

    • Dorota
      | Odpowiedz

      Pani Magdo , mam pytanie,Kupiłam karkówkę o wadze 1,4 kg.Po odmierzeniu wody okazało sie ze potrzebuje 1 litr.kupiłam sól peklową z prymatu a na opakowaniu jest napisane 50 g na pół litra wody i ta ilość wystarcza na 2,5 kg mięsa.Zprzepisu Pani wynika ze muszę dac 2 opakowania ,czyli 100 g na litr,czy ta ilość peklosoli to nie będzie za dużo?z przepisu na opakowaniu wynika ze to starcza na 5 kg mięsa.Zaryzykować? W piatek będę piekła schab ze śliwkami z Pani przepisu- juz nie mogę sie doczekac bo wygląda na filmiku bardzo apetycznie, pozdrawiam

      • MaGda
        | Odpowiedz

        Proporcje należy brać zawsze wg przepisu na opakowaniu -są różne sole, więc to najlepszy wykładnik.

      • Dorota
        | Odpowiedz

        Dam znac jak sie mięso upiecze , zaryzykowałam i zrobiłam wg Pani przepisu.Dalam 2 opakowania tej soli na litr wody i mam nadzieję że będzie ok.

  13. marek keram
    | Odpowiedz

    No wlasnie wrzucilem kawal karkówy do marynaty wg. Przepisu. Ma byc na święta. Po świętach napisze jak wyszlo

  14. Agata
    | Odpowiedz

    Piekłam już struclę makową z Pani przepisu i wyszła obłędnie pyszna- na te Święta znowu ją zrobię. Teraz wypróbuję przepis na karkówkę. Jutro kupię mięsko, a za tydzień powiem jak wyszło. Czy można tak zrobić też szynkę, czy będzie za suche?

  15. Kazimiera
    | Odpowiedz

    Zrobiłam wg przepisu karkówkę i łopatkę…wyszło pyszne..
    Dziękuję i pozdrawiam,

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Proszę bardzo:) Ja z kolei cieszę się, że smakowały!

  16. Anna
    | Odpowiedz

    Pani Magdo, bardzo proszę o odpowiedź na pytanie, czy do marynaty można dodać świeże zioła tj. majeranek, szałwia i cząber. Takie akurat mam. Po raz pierwszy mam zamiar zrobić marynatę z tymi ziołami. Robiłam już karkówkę według pani przepisu . Wyszło super, ale zaopatrzyłam się w ziółka i jestem ciekawa Pani zdania co do ich stosowania.
    pozdrawiam

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Świeże zioła są jak najbardziej w porządku -eksperymentuję z nimi swobodnie i za każdym razem wychodzi smacznie. Ja bym spokojnie zaryzykowała.

  17. agnis
    | Odpowiedz

    Jak zwykle przepyszna, dziękuję!

  18. anka d
    | Odpowiedz

    Witam wyszło jak zawsze przepysznie z Pani przepisu dziekuje i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku ps paszteciki rewelacja 😉

  19. EWA
    | Odpowiedz

    Witam, dziękuję za smaczny pomysł na mięsko. Zrobiłam i nadal będę wykorzystywać ten przepis oraz wiele innych. Do nowego filmiku Pani Magdo, pozdrawiam

  20. anka d
    | Odpowiedz

    Witam mam pilne pytanie w moim pojemniku mieści się tylko 250 ml wody na 900 g krakowski. czy tyle wystarczy i ile dodać na ta ilość przypraw bo nie mam innego pojemnika pasujaxego

  21. Dorka
    | Odpowiedz

    Pani Madziu
    mojej mamie bardzo podoba się „przyprawnik” wiszący za Panią, idą święta z przyjemnością sprezentowałabym coś takiego- mam pytanie gdzie można takie nabyć, szukając natknęłam się tylko na te stojące.

    • MaGda
      | Odpowiedz

      ja kupiłam w IKEA

  22. Ewa
    | Odpowiedz

    A czy schab też tak można zrobic?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Można:)

    • monika
      | Odpowiedz

      Pani Magdo czy trzyma się Pani reguły,że na 1kg wieprzowiny przypada 1 godzinka pieczenia? Bo ja mam taką dużą 3 kilową i myślę, że 1 godzina to będzie za krótko.