Soczysta, delikatna, o przepięknym zapachu przypraw, pomarańczy i cynamonu…

Aromat jest delikatny i wcale nie dominuje w tym dniu, tylko wzbogaca go, dodając mu dodatkowego, niezwykle apetycznego wymiaru;) A jeśli chodzi o samą szynkę to jest przepyszna! I uniwersalna: można ją bowiem podać na gorąco, prosto z piekarnika, jak i na zimno, po całkowitym schłodzeniu.

Jest prosta i sprawna w przygotowaniu, i naprawdę może być bohaterem stołu –codziennego, jak i świątecznego czy imprezowego. Spróbujcie:)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotowałam pieczoną szynkę z pomarańczowo-cynamonową nutą:) Zapraszam do obejrzenia!

Pieczona szynka z pomarańczowo-cynamonową nutą

czas przygotowania: do 10 minut pracy własnej + 2 godziny marynowania (marynuje się sama;)) + 1,5-2 godzin pieczenia (piecze się sama;))

• ok. 1 kg szynki wieprzowej (w 1 całym kawałku tzw. „kulkę”)
• 2 średniej wielkości cebule
• 1/2 łyżeczki soli do przyprószenia cebuli
• 1 łyżeczka czerwonej papryki (słodkiej lub pikantnej –wg uznania)
• 2-3 łyżki soku pomarańczowego (świeżo wyciśnięty lub z kartonika)

marynata do mięsa:

• 1 łyżeczka soli
• 1 łyżeczka ziół prowansalskich
• 1 łyżeczka mielonego cynamonu
• 1 łyżeczka pieprzu ziołowego
• 1 łyżka oliwy z oliwek
• 1 łyżka soku pomarańczowego (świeżo wyciśnięty lub z kartonika)

Obieram cebule i kroję je w grube plastry i wykładam nimi dno naczynia żaroodpornego, w którym będę piekła mięso. Cebulę przyprószam solą.

Do naczynia dodaję przyprawy: sól, zioła prowansalskie, cynamon oraz pieprz ziołowy. Suche przyprawy mieszam i dolewam oliwę oraz sok pomarańczowy. Dokładnie mieszam na „przyprawową” pastę.

Mięso myję, osuszam i z każdej strony przyprószam solą, po czym starannie nacieram przygotowaną marynatą.

Do tego samego naczynia, w którym szykowałam marynatę dodaję czerwoną paprykę oraz sok pomarańczowy i mieszam, zgarniając do mieszanki resztę przypraw z marynaty;) Podlewam tym szynkę tak, by cebula z dna naczynia zanurzyła się w soku.

Naczynie przykrywam i wstawiam na co najmniej dwie godziny do lodówki, aby mięso przegryzło się z przyprawami. Można także przygotować całość dnia poprzedzającego pieczenie i wstawić do lodówki na noc;)

Kiedy jestem gotowa do pieczenia, rozgrzewam piekarnik do 180 st. C i piekę na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra-dół przez jakieś 2 godziny, ale w ten sposób, że:
– przez pierwsze 1,5 godziny piekę w 180 st. C pod przykryciem,
– a na ostatnie 30 minut zdejmuję pokrywkę, mięso polewam sosem z dna naczynia oraz obkładam z wierzchu cebulą z dna naczynia, po czym zmniejszam grzanie do 150 st. C i w ten sposób dopiekam, aż szynka będzie gotowa. Poza tym jednym razem po zdjęciu pokrywki, podczas pieczenia już więcej mięsa nie podlewam.

Po tym czasie wyjmuję z piekarnika i zostawiam pod przykryciem na jakieś 10 minut, żeby mięso odpoczęło –dzięki temu po przekrojeniu będzie bardziej soczyste.

Podaję na gorąco lub na zimno. Kroję w plastry i serwuję z ulubionymi dodatkami lub tak, jak serwowałabym wędlinę, jeśli wędruje na stół na zimno;)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

eBooki i video inspiracje dla Ciebie