Gulasz wołowy z warzywami

z 8 komentarzy

Gulasz wołowy z warzywami

Miękka, krucha wołowina, duszona z warzywami w winie i pomidorach…

Bardzo smaczny i aromatyczny gulasz. Prosty i sprawny w przygotowaniu, bo poza początkowym pokrojeniem składników i doprawieniem całości na końcu więcej pracy tu dla nas w zasadzie nie ma. Dusi się dwie godziny na wolnym ogniu, wystarczy tylko co jakiś czas zamieszać i po tym czasie jest gotowy.

Mam nadzieje, że Wam posmakuje:) W prezentowanej wersji jest beztłuszczowy i bez mąki, a sos gęstnieje naturalnie, podczas gotowania. Można więc rzec, że to taki „dietetyczny” gulasz, choć podczas jedzenia oczywiście absolutnie takich skojarzeń nie budzi;) Jest gęsty, aromatyczny i bogaty w smaku.

Najbardziej lubię podawać go z pieczywem lub z kaszą (pęczak, kuskus, jęczmienna, gryczana…), ale w zasadzie każdy klasyczny gulaszowy dodatek będzie tu pasował.

:: Ze względu na składniki przepis można wykorzystać także w diecie bezglutenowej oraz proteinowej.

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotowałam ten prosty i aromatyczny gulasz wołowy z warzywami:) Zapraszam do obejrzenia!

Gulasz wołowy z warzywami

czas przygotowania: do 15 minut prac własnej + ok. 2 godziny duszenia na wolnym ogniu
/proporcje na 3-4 osoby/

  • 500 g wołowiny na gulasz (ładny kawałek, nieprzerośnięta)
  • 1 duży seler (korzeń)
  • 4 średniej wielkości marchewki
  • 1 cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 500 ml rosołu wołowego (najlepiej domowy, ale w ostateczności może być i z kostki)
  • 1 szklanka (200 ml) czerwonego wytrawnego wina
  • 1 puszka (400 g) siekanych pomidorów
  • 1 liść laurowy
  • 3-4 kulki ziela angielskiego
  • 1/3 łyżeczki czarnego pieprzu
  • 2-3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • 1/2 łyżeczki soli (ilość soli wg własnych upodobań i smaku)
  • 1 łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
  • 1 łyżeczka oregano lub ziół prowansalskich

Wołowinę myję, osuszam, odkrawam ewentualne błony i nieładne kawałki, po czym kroję w kostkę gulaszową.

Marchew oraz seler obieram, płuczę i kroję w kostkę wielkością zbliżoną do kostki, w którą kroiłam mięso.

Cebulę oraz czosnek obieram i kroję w drobną kostkę lub siekam.

W prezentowanej wersji –gulasz beztłuszczowy, ale oczywiście można, bardziej klasycznie, najpierw podsmażyć mięso na tłuszczu (olej+masło, oliwa+masło lub smalec)😉

Rozgrzewam garnek (najlepiej taki, który umożliwia smażenie beztłuszczowe, ale nie jest to konieczne) i na mocno rozgrzany wkładam mięso. Nie mieszając przykrywam je od razu warstwą cebuli i trzymam na ostrym ogniu tak długo, aż mięso zetnie się od spodu, a cebula puści sok. Trwa to jakieś 2-3 minuty.

Po tym czasie dodaję drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek i całość dokładnie mieszam. Trzymam kilka minut na średnim ogniu, aż mięso całkowicie zetnie się z wierzchu.

Następnie dodaję marchew i seler, mieszam z mięsem i zawartość garnka zalewam winem, rosołem oraz siekanymi pomidorami. Dodaję liść laurowy, ziele angielskie, pieprz, mieszam, doprowadzam do zagotowania, po czym zmniejszam grzanie i przykrywam. Gotuję pod przykryciem na bardzo małym ogniu, co jakiś czas mieszając, do czasu, aż wołowina osiągnie pożądany stopień miękkości, a sos wyraźnie zgęstnieje. Czas duszenia zależy oczywiście od wołowiny, więc trzeba sprawdzać, ale zazwyczaj trwa to jakieś dwie godziny:
– pierwsze półtorej godziny gotuję pod przykryciem
– na ostatnie pół godziny zdejmuję pokrywkę i gotuję, nadal na małym ogniu, ale już bez przykrycia, by sos się zredukował / odparował.

Mniej więcej po 2 godzinach duszenia na małym ogniu gulasz powinien być już gotowy –sos gęsty i aromatyczny, a wołowina krucha i miękka. Doprawiam go teraz do smaku: koncentratem pomidorowym, solą, papryką oraz oregano, mieszam i gotuję jeszcze kilka minut. Następnie wyłączam grzanie i… gotowe:)

Podaję od razu lub następnego dnia –z klasycznymi dodatkami: z ziemniakami, ryżem, kaszą, itp.

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

8 komentarzy

  1. Maria
    | Odpowiedz

    Jak zwykle świetny przepis pani Magdo. Gotowałam ten gulasz już trzy razy, za każdym razem zwiększam ilość składników, żeby coś na później dla kucharki, czyli dla mnie, zostało…i niestety. Wszystko znika. 😉 Serdecznie dziękuję. 🙂

  2. Danka
    | Odpowiedz

    Przepis wygląda na kolejny strzał w 10.

    W mojej rodzinie „gotujskutecnie” jest bardzo popularne. A przepis na filet z indyka wykorzystywany jest już trzeci rok mniej więcej co dwa tygodnie (naciski męża i wnuczki). Dziękujemy

  3. Asia
    | Odpowiedz

    zawsze robilam gulasz w innej wersji, ale dzis mam ochote na ten, wiec do dziela 🙂

  4. Aldee
    | Odpowiedz

    szklanka wina to zdecydowanie za duzo, wyszedł mi kwaśny a dodawałam składniki w ilościach wedle przepisu. Starczyłoby pół szklanki.

    • Ania
      | Odpowiedz

      To chyba zależy od wina – dałam szklankę, wyszło super, bardzo smaczny i aromatyczny. Polecam.

  5. Marta
    | Odpowiedz

    Witam na poczatek chcialabym powiedziec ze Pani przepisy sa super smaczne. Ostatnio robilam zur wyszedl bardzo smaczny. Teraz mam chec zrobienia tego gulaszu jednak pojawia mi sie pytanie w zwiazku z dodaniem wina. Jestem w stanie blogoslawionym i co do uzycia wina nie jestem przekonana. Zastanawialam sie czy mozna czyms zastapis ta ilosc wina albo czy zrezygnowac wogole?. Prosze o odpowiedz experta! Pozdrawiam!

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Wobec tego gratulacje:)
      Odpowiadając na pytanie: można z wina zrezygnować i podmienić np. na bulion, ale alkohol odparuje podczas długiego gotowania, więc powinno być ok. Decyzja jednak należy do Ciebie, absolutnie nie mam zamiaru namawiać:)
      Pozdrawiam,
      MaGda
      Ps. Cieszę się, że przepisy sie podobają, a dania smakują:) Zapraszam do częstych odwiedzin!

  6. Ewa
    | Odpowiedz

    Zrobilam. Po prostu rewelacja!!! Dziekuje Pani za kolejny pyszny przepis:-)