Aromatyczny, bardzo pomidorowy, dobrze doprawiony i pachnący bazylią…
Sosów pomidorowych gotuję mnóstwo i w różnych wersjach, kilka już tu nawet na blogu prezentowałam, ale ten jest chyba jednym z moich bardziej ulubionych:) Nie tylko wyjątkowo smaczny, ale i prosty w przygotowaniu, by nie rzec niezwykle szybki. Można rzec, że to kolejny makaronowy fastfood (zaraz po szpinakowym z serem;)), a do tego ze składników, które zazwyczaj w domu mamy.
Przy dobrej organizacji pracy w ciągu 15 minut można postawić na stole pyszny, gorący posiłek. Zresztą spróbujcie sami;)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotowałam jeden z moich ulubionych sosów pomidorowych do makaronów, spaghetti, ravioli, klusek, itp.;) Zapraszam do obejrzenia!
Sos pomidorowy -do spaghetti, makaronów, klusek
czas przygotowania: 10-15 minut
/proporcje na 2-4 osoby/
- 1 średnia cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1 papryczka chilli (ja: taka mała, suszona, bardzo pikantna, ale może być większa, świeża)
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 puszka siekanych pomidorów (lub 4-5 dużych pomidorów)
- sól i pieprz (czarny lub ziołowy) –do smaku
- kilkanaście liści świeżej bazylii (w tym sosie raczej trudne do zastąpienia, więc jeśli ich nie mam, to robię inny sos)
…do sosu:
- dowolny ulubiony makaron –ja: pełnoziarniste spaghetti, ale może być zwykłe spaghetti, tagliatelle, penne, itp., a także tortellini, ravioli, ulubione kluski/kluseczki np. gnocchi czy kopytka;)
- opcjonalnie: tarty żółty ser do posypania
Cebulę obieram i kroję w drobną kostkę lub drobno siekam.
Papryczkę przekrawam na pół, usuwam pestki (lub zostawiam, jeśli chcę ostry sos;)) i bardzo drobno siekam.
W prezentowanej wersji wzięłam papryczkę suszoną, taka ostrą i małą, więc dodałam ją w całości, a przed podaniem usunęłam ją z sosu. Jeśli mam suszoną dużą, to także drobno ją kroję/siekam.
Teraz pomidory –świeże lub z puszki. Jeśli biorę do sosu świeże pomidory, to sparzam je, obieram ze skórki i kroję w kostkę (ja z pestkami, ale można je usunąć). Jeśli pomidory z puszki, to stawiam ją w pobliżu;)
Rozgrzewam patelnię z oliwą i na rozgrzaną (ale uwaga, by nie przypalić oliwy!) dodaję cebulę, drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek oraz chilli. Często mieszając, smażę chwilę na nie za dużym ogniu, aż cebula się zeszkli, a czosnek zacznie aromatycznie pachnieć (czosnek nie może się przypalić, bo danie będzie gorzkie). Zajmuje to mniej więcej minutę.
Następnie dodaję pomidory, całość mieszam, po czym przykrywam patelnię i gotuję pod przykryciem na średnim ogniu przez ok. 5 minut. Po tym czasie, doprawiam do smaku solą i pieprzem, dodaję bazylię (ja rwę ją na mniejsze kawałki, ale można dodać całe listki), chwilę gotuję, po czym wyłączam grzanie i łączę sos z makaronem.
Podaję od razu, póki gorące. Przed podaniem posypuję tartym żółtym serem oraz świeżymi liśćmi bazylii. Pycha!
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
eBooki i video inspiracje dla Ciebie
Zobacz też
5 komentarzy
Magdalena
Pyszny sos nie doczytałam że jest sól i pieprz
ale dodałam sporo parmezanu i było smaczne!
Ania
Ten sosik wyszedł pyszny – robiłam z pomidorów malinowych i sypnęło mi się może odrobinę za dużo papryki ostrej, ale mężowi podałam z delikatnie doprawionymi pulpetami; jakoś się zrównoważyło i był bardzo zadowolony.
sylwecia
Witam chcialam zapytac czy robilas moze lasagnie z miesem mielony?mam takie wyzwanie otóz niebawem bede miec gosci i chcialam podac lazanie dla 5 osob czy wiesz moze z ilu skladnikow zrobic sos beszamelowy zeby pokryl cale to danie bo kiedys zrobilam z malej ilosci i makaron byl lekko twardy i przypalony pozdrawiam i z gory dzieki
MaGda
Witam:)
Zerknij na ten przepis: http://gotuj.skutecznie.tv/2010/12/lasagne-miesna-z-sosem-bolonskim/
Wprawdzie filmik stary, ale przepis się nie zdezaktualizował:) Nadal bardzo to danie lubimy!
M.
Angel
Pani Magdo, przeglądam pani „kanał” już od jakiegoś czasu i bardzo mi się podoba :))). Nie znalazłam jednak (może to mój brak spostrzegawczości)przepisów na zwykłe-niezwykłe sosy na gorąco: do wieprzowiny, wołowiny lub drobiu. Zdaję sobie sprawę, że sosy mogą być lub wręcz są tuczące, ale cóż czasem i tak trzeba. Pozdrawiam