Cienkie naleśniki, z puszystym, lekko słodkim nadzieniem, zapieczone w śmietance i jajku…
Przepyszne naleśniki z twarożkiem. Danie bezmięsne, bajecznie smaczne, kochają je dzieci i dorośli. A do tego proste i sprawne do przygotowania. Naprawdę ciekawa propozycja na obiad, kolację na ciepło lub słodką przekąskę:)
Z przekonaniem zachęcam do przygotowania –skuście się, a sądzę, że będziecie zadowoleni.
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotować pyszne zapiekane naleśniki z serem:) Zapraszam do obejrzenia!
Zapiekane naleśniki z serem
czas przygotowania: ok. 20 minut + ok. 20 minut zapiekania
/proporcje na naczynie 20 x 20 cm lub o zbliżonych wymiarach (8 naleśników / 16 połówek)/
- naleśniki
(dowolne ulubione, ja smażę pszenne na maśle, ale mogą być też pełnoziarniste: https://skutecznie.tv/2010/12/nalesniki-pelnoziarniste-na-sniadanie-i-nie-tylko lub kokosowe: https://skutecznie.tv/2013/07/nalesniki-kokosowe-z-konfitura-z-czeresni)- 1 jajo
- 250-300 ml mleka
/mleko wlewam stopniowo: najpierw 250 ml i mąka, miksuję i jeśli ciasto będzie za gęste dolewam mleko, aż uzyskam konsystencję ciasta naleśnikowego (=jak gęsta śmietana)/ - 130 g mąki
- solidna szczypta soli
- masło do smażenia (ja nie za dużo, tylko smaruję patelnię, więc ok. 1 łyżka)
[Można także smażyć na maśle klarowanym / ghee –przepis: https://skutecznie.tv/2010/10/ghee-%E2%80%93indyjskie-%E2%80%9Eplynne-zloto%E2%80%9D-lub-oczyszczone-maslo ]
- twaróg:
- piana: 1 białko + szczypta soli
- 1 żółtko
- 150 g twarogu (może być tłusty, półtłusty lub chudy; najlepiej wilgotny)
- 30 g cukru pudru (ok. 3 łyżki)
- ok. 5 łyżek jogurtu naturalnego lub kwaśnej, gęstej śmietany (ja: jogurt)
- opcjonalnie: ok. 50 g rodzynek
/czasem pomijam i dodaję kolejne 50 g twarogu lub inne dodatki np. tarta skorka cytrynowa czy pomarańczowa, cytrusowa skórka kandyzowana, itp./
- masa śmietanowa:
- 1 całe jajko
- 125 ml słodkiej śmietany (12%, 18% lub 30%)
- 2-3 łyżki cukru pudru
- masło do natarcia formy
- 1 łyżka tartej bułki
Jeśli planuję wersję z rodzynkami, to zaczynam od nich -rodzynki namaczam w gorącej wodzie/herbacie lub zalewam je rumem i odstawiam na bok.
Do miski wbijam jajko, dodaję sól oraz mleko i miksuję. Dosypuję mąkę, dokładnie miksuję i jeśli trzeba uzupełniam mlekiem –ciasto ma mieć konsystencję ciasta naleśnikowego tj. gęstej śmietany.
Na patelni rozgrzewam niewielką ilość masła (ew. innego tłuszczu) i gdy jest rozgrzane, smażę naleśniki, rozprowadzając ciasto po całej powierzchni patelni. Złocę z obu stron i usmażone przekładam kolejno na talerz. Z tej ilości ciasta wychodzi 8 cienkich naleśników –ułożone jeden na drugim odstawiam na chwilę na bok.
Teraz twaróg:) Jajko rozbijam na białko i żółtko. Białko ubijam ze szczyptą soli na sztywną pianę. Żółtko daję do osobnej miski, dodaję twaróg, cukier puder oraz śmietanę/jogurt i miksuję na puszysto. Jeśli robię wersję z rodzynkami, to teraz je odsączam i dodaję do twarogu, jeśli nie, to od razu biorę więcej twarogu i miksuję go z żółtkiem. Na koniec, dodaję przygotowaną pianę i delikatnie łączę ją z masą twarogową.
Blachę lub naczynie, w którym będę zapiekać naleśniki smaruję masłem i posypuję tartą bułką. Piekarnik rozgrzewam do 200 st. C
Naleśniki smaruję twarogiem (na każdy 1/8 przygotowanego twarogu), zwijam w rulon, po czym ostrym nożem przekrawam na pół i te połówki układam w przygotowanym naczyniu –w dowolny sposób, ja układam dachówkowo (tj. tak, by nachodziły na siebie jak dachówki), bo wtedy ładnie wyglądają po zapieczeniu:)
Do miski wbijam jajko, dodaję słodką śmietanę oraz cukier puder i dokładnie mieszam. Tą mieszanką zalewam naleśniki –powoli polewam każdy naleśnik tak, by śmietana spływając w dół, została także na cieście:)
Wstawiam do rozgrzanego do 200 st. C piekarnika i piekę na drugiej półce od dołu lub na środkowej w funkcji grzanie góra-dół przez ok. 20 minut. Czas pieczenia zależy jednak od naczynia, więc trzeba obserwować: naleśniki mają się delikatnie zrumienić, a śmietana z jajkiem na dnie naczynia ściąć i dopiero wtedy są gotowe. W moim piekarniku, pieczone w cienkiej blaszce, zapiekają się 20 minut i to wystarczy.
Upieczone wyjmuję, zostawiam na kilka minut, by nieco odpoczęły, po czym póki gorące, podaję.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
18 komentarzy
Monika
Robiłam naleśniki z serem z tego przepisu już kilka razy. Zawsze z podwójnej porcji robię bo są takie pyszne. Dzisiaj nieco zmodyfikowałam przepis, ponieważ miałam makaron rurki ugotowany wiec wszystko zrobiłam tak jak w przepisie jedynie z makaronem (masę serową wymieszałam z makaronem i zalałam sosem. Używalam jogurtu kokosowego roślinnego i cukru kokosowego). Wyszło super. Dziękuje za isnpiracje i pozdrawiam ! ?
Renata K
Zrobione i zjedzone. Czas na ocenę.
Kożystałam z tego przepisu po raz pierwszy i szczerze przyznam,że wg mnie jest OK choć moim domownikom bardziej smakują naleśniki zasmażane na patelni (to kwestia gustu).
Przepis na ciasto naleśnikowe jest bardzo dobry. Skożystałam z twojej rady i usmażyłam je na maśle klarowanym a przez lata robiłam to na oleju słonecznikowym; ta zmiana na stałe zagości w moim domu 🙂
Nadzienie twarogowe jak dla nas jest ciut za słodkie. Miałam też mały problem bo nadzienie wyszło mi zbyt rzadkie i ciężko było tym smarować i zawijać – ale to kwestia kontrolowania dodawanej ilości jogortu, na przyszłość dałabym połowę. Być może ser którego użyłam był luźniejszej konsystencji (a używałam Łowicki półtłusty).
Sos śmietanowy do zalania całości – pyszotka 🙂
Renata
Kożystam z tego przepisu pierwszy raz i zrobiłam naleśniki z podwójnej porcji, wyszło mi 20 szt. Naleśniki same w sobie są pyszne. Ser wyszedł mi powiedziałabym dużo za rzadki ale jakoś nim posmarowałam naleśniki. Brytfanka właśnie siedzi w piekarniku a my czekamy z nieciepliwością. Mam nadzieję, że będzie tak jak zachwalają autorka i inni komentujący.
Magda
Moje wyszły idealnie. Wszystkim smakowały. Zrobiłam więcej porcji.
Karolina
Ja użyłam śmietany 18% do sera i 30% śmietanki do sosu. Pyszne. Super przepis!
lolo
Totalny niewypał,najgorsze naleśniki jakie jadłam ! 🙁 ser się sciął podczas zapiekania,suche,śmietanka nie spełnia żadnej roli,jednym słowem sciema te naleśniki.
Rafal
tak to jest jak uzywa sie produktów z niewiadomego pchodzenia ser się scina bo ma w sobie chemie a jeśli poszło sie na łatwizne ser z wiaderka bo łatwiej a poza tym jesli posiada się dwie lewe ręce do gotowania
może na początku trzeba skończyć jakąś szkołę lub kursy o gotowaniu
pozdrawiam
Sylwia
Wkoncu mi wyszly najlepsze naleśniki jakie jadlam jestem bardzo wdzięczna
grzesio
Bardzo dziękuje za przepis Żona zachwycona jak i ja również
Pozdrawiam
magda
Jestemw trakcie robienia. Juz wygladaja pysznie. Nie mogę się doczekać az wyjme z piekarnika… napisze jak sprobuje
Joasia
Pani Magdo, właśnie zjedliśmy te naleśniczki, były przepyszne. 🙂 Robiłam z podwójnej porcji i kilka zostało – czy będą smaczne na zimno? Ewentualnie jak najlepiej je odgrzać? Bardzo dziękuję za przepis i pozdrawiam! 🙂
MaGda
My zjadamy na zimno:)
Basia
Naleśniki wyszły pyszne!!Robię je już czwarty raz, moim dzieciom bardzo smakują, tylko nie dodaję rodzynek.
renata
pyszne najlepsze jakie jadlam
Agnieszka
Właśnie zrobilam te pyszne naleśniki. Narzeczony zajada aż mu sie uszy trzęsą. Bardzo lubię Twoje przepisy są szybkie i skuteczne. Pozdrawiam
ann
Chyba podczas zapiekania poszło coś nie tak. ser jakiś taki zważony.
Renata
Mialam super zabawe przygotowujac nalecniki z Twojego przepisu 🙂 Teraz sie zapiekaja, czekam na wyniki 🙂 pachnie zabojczo 🙂 dziekuje za przepisy
Jola
Zrobiłam, tylko ciasto na naleśniki chyba było gęste bo 5 naleśników mi wyszło ale jak dorobiłam to było ok. Mąż zachwycony, jak zjadł pytał kiedy jeszcze je zrobie :)Dziękuję za przepis