Kurczak w całości z szybkowaru (jak pieczony)

z 17 komentarzy

Kurczak w całości z szybkowaru (jak pieczony)

Dzisiaj kurczak w całości, ale w wersji błyskawicznej, bo z szybkowaru…

Wiecie, że lubię szybkowar m.in. dlatego, że znacznie skraca czas gotowania. I w dzisiejszym daniu będzie to szczególnie widoczne. Ugotuję kurczaka w całości (na parze) –w szybkowarze zajmie to jakieś 15 minut od chwili zaskoczenia zaworu. I takie mięso można podać od razu tj. w wersji parowanej lub zrobić wariant pieczony, krótko podpiekając je w piekarniku.

Kurczak w całości z szybkowaru jest wyjątkowo soczysty, dobrze doprawiony, a proces z pieczeniem zajmuje maksymalnie 50 minut. W takim czasie kurczaka w całości w piekarniku na pewno nie zrobimy, nie wspominając już o doskonale miękkim i przyjemnym do jedzenia mięsie.

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić kurczaka w całości z szybkowaru -sposób trochę nietypowy, na pewno szybszy niż tradycyjny z piekarnika, a jednak… smakuje właśnie łudząco jak kurczak pieczony):) Zapraszam do obejrzenia!

Kurczak w całości z szybkowaru (jak pieczony)

czas przygotowania: 50-60 minut (w zależności od wagi i wybranego wariantu)
/proporcje na 1 całego kurczaka/

  • 1 cały kurczak –już sprawiony i przygotowany jak do pieczenia w całości
    ważne: nie może być za duży, bo nie zmieści się w garnku –najlepszy taki ok. 1,5 kg
    (w prezentowanej wersji brałam 1,9 kg, dałam radę, ale to było już na granicy;))
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/2 lub 1 łyżeczka czarnego pieprzu
  • ulubione przyprawy –w prezentowanej wersji:
    – 1 łyżeczka majeranku
    – 1 łyżeczka ziół prowansalskich
    – 1 łyżeczka słodkiej czerwonej papryki
    …ale to mogą być dowolne ulubione przyprawy do kurczaka, także inne zioła np. tymianek, oregano, szałwia, rozmaryn, itd. (do parowania daję więcej ziół niż w przypadku pieczenia)
  • kilka ząbków czosnku (ja: pół główki)
  • kawałek świeżego imbiru (ok. 1 cm)
  • 1 liść laurowy
  • potrzebne:
    – szybkowar 6L
    – 1) wkładka do parowania lub 2) miska + folia aluminiowa
    – plus jeśli chcemy wariant „kurczak jak pieczony”: patelnia (w wersji: krótkie obsmażenie przed parowaniem) lub naczynie żaroodporne (w wersji: krótkie opieczenie po parowaniu)

Kurczaka myję i osuszam. Nie może być zbyt duży –ja zazwyczaj biorę takiego ok. 1,5 kg.
W prezentowanej wersji balansowałam trochę na granicy, bo mój ważył 1,9 kg (ale sprawdziłam „na sucho”: mieścił się w szybkowarze, więc zaryzykowałam i skorzystałam ze sposobu; gdyby był ciut większy, musiałabym porcjować lub upiec tradycyjnie w piekarniku i poświęcić na całość więcej czasu).

Do mniejszego naczynia wsypuję sól, pieprz oraz ulubione przyprawy. Zwykle biorę suszone zioła –w prezentowanej wersji sięgam po majeranek, zioła prowansalskie i słodką paprykę (dla smaku i dla lepszego koloru). Przyprawy starannie mieszam, po czym równie starannie wcieram w kurczaka. Posypuję obficie z każdej strony i masuję mięso –także w środku. Zużywam całą przygotowaną mieszankę.

Tak przygotowanego kurczaka staram się zazwyczaj odstawić na kilka godzin pod przykryciem do lodówki, żeby przegryzł się z przyprawami (spokojnie można na noc). Pomijam ten etap tylko, gdy naprawdę mocno się spieszę.

I teraz są dwie drogi do tego, aby w miarę szybko uzyskać kurczaka, który będzie „jak pieczony”:
wersja 1: przed włożeniem do szybkowaru można go obsmażyć z każdej strony na patelni z niedużą ilością tłuszczu, na średnim ogniu –w zasadzie tylko po to, by zrumienić skórkę i uzyskać wizualny efekt pieczonego mięsa.
wersja 2 (i tę wolę): to najpierw uparować, a potem przełożyć do naczynia żaroodpornego i podpiec krótko, bo tylko do zrumienienia w piekarniku.

Trzecią opcją jest oczywiście podanie mięsa prosto z szybkowaru, czyli wersja tylko parowana, bez opiekania:)
Taki kurczak też jest pyszny: soczysty i dobrze doprawiony. Ja jedynie obieram go ze skóry (bo totalnie mi ona nie odpowiada), a mięso smakuje świetnie na ciepło, jak i na zimno np. gdy zostanie.

Do szybkowaru wlewam kubek wody –tyle, by przykryć dno. Do wody wkładam kilka ząbków czosnku i przekrawam je na połówki, by lepiej uwolniły aromat. Dodaję też mniej więcej centymetrowy kawałek świeżego imbiru (również nadkrawam kilkukrotnie, by łatwiej uwolnił aromat) oraz liść laurowy.
Będę je gotować razem z kurczakiem: dodatki w wodzie, mięso na parze, dzięki temu będzie mieć lepszy smak, a dwa: później można z tego ewentualnie zrobić szybki sos.

Do garnka wkładam mięso: układam we wkładce do parowania, którą ustawiam na specjalnym stelażu, by nie moczyła się w wodzie.
Jeśli wasz szybkowar nie ma takiej wkładki, to można wstawić np. odwróconą do góry dnem miskę czy inne wypukłe naczynie i ułożyć na nim kurczaka ułożonego na podwójnym pasku z folii aluminiowej (zwijam folię w pasek, układam kurczaka piersiami do dołu, kręgosłupem wzdłuż paska –wtedy jest bardziej stabilny). Ta folia oczywiście po to, by łatwiej umieścić mięso w garnku oraz później równie łatwo za ten pasek wyciągnąć (patrz dołączony do przepisu film).
U mnie wkładka do parowania. Natłuszczam ją, by mięso nie przywarło i układam na niej kurczaka. Wkładam do garnka (jeśli na folii aluminiowej, to także jej nie wyjmuję, tylko zostawiam do końca, do późniejszego wyjmowania mięsa).

Zamykam szybkowar, nastawiam drugi, ten wyższy poziom gotowania i od momentu osiągnięcia ciśnienia tj. od chwili, gdy zawór się podniesie, gotuję na małym ogniu przez 15-20 minut. Czas gotowania zależy od wielkości kurczaka –przyjmuję przelicznik 5 minut na każde pół kilograma mięsa. W prezentowanej wersji 1,9 kg, więc ok. 20 minut, przy 1,5 kg wystarczy 15 minut.

Po tym czasie wyłączam grzanie i czekam, aż zawór w sposób naturalny, bez żadnego przyspieszania opadnie.

Otwieram i wyjmuję mięso –razem z wkładką do parowania lub za końce pasa z przygotowanej wcześniej folii. I kurczak w całości z szybkowaru gotowy –w zasadzie można go już podawać.

Jednak ja, jak wspomniałam wcześniej, najczęściej jeszcze dopiekam. Przenoszę kurczaka w całości (lub w porcjach, jeśli kroję przed pieczeniem) do naczynia żaroodpornego. Można polać niewielką ilością sosu z dna garnka. Wstawiam do rozgrzanego piekarnika i piekę w 220 st. C przez 10-15 minut, aż skórka się ładnie zrumieni. I to wszystko: kurczak gotowy, można podawać.

Podaję z ziemniakami i surówką albo z pieczywem i jakąś sałatką. Proste, soczyste i naprawdę smakuje.

Praktyczne wskazówki:

  • Mięso można ugotować i np. poporcjować wieczorem, a następnego dnia tylko podpiec. I wtedy w 15 minut możemy podać soczystego kurczaka z piekarnika. Wprawdzie ja zazwyczaj wszystko robię w jednym dniu, ale wspominam o tej możliwości, bo może się przydać w bardzo zabieganych chwilach.
  • To, co zostało w szybkowarze jest świetną bazą zupy lub sosu. Po wyjęciu kurczaka wyjmuję także liść laurowy i imbir, blenduję czosnek i zagotowuję. Dolewam śmietankę np. 18%, doprawiam do smaku i mam prosty, pyszny sos do mięsa. Można zagęścić mąką lub zredukować –wtedy sos odparuje i sam zgęstnieje.

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

17 komentarzy

  1. Adam
    | Odpowiedz

    Niestety według tych czasów z szybkowara wyciągnąłem bladego krwawiącego kuraka.

  2. Grażyna
    | Odpowiedz

    Bardzo dziękuję za wspaniały przepis! Szukałam czegoś na niedzielny obiad, chciałam jednocześnie wypróbować nowy szybkowar – w końcu kupiłam długo wyczekiwany Morphy Richards Rapid Cook 🙂 Wyszło idealnie, rodzina zachwycona, nawet synek, który ma teraz fazę nielubienia większości mięs skusił się na tego kurczaka. Pozdrawiam!

  3. Alicja
    | Odpowiedz

    Ten szybkowar, w którym gotujesz- odnoszę wrażenie, że mam taki sam. Kupiłam w jakimś markecie, ma jeszcze w komplecie niski rondel, pokrywa do niego pasuje. No i nie bardzo wiedziałam, do czego jest ta wkładka- teraz już wiem. Bo, oczywiście instrukcja obsługi nie uwzględniała takich rzeczy jak czasy gotowania ( dwa poziomy gotowania) czy cokolwiek na temat wkładki. Zabieram się za tego kurczaka, zobaczę, jak wyjdzie. W razie czego dopiekę w piekarniku.
    Te szybkowary elektryczne to multicookery? A co to za zwierzę szybkowary gazowe? Nie słyszałam o takich.
    Swoich szybkowarów ( mam dwa większe i dwa mniejsze- były w komplecie) uźywam najczęściej, bo wygodnie i szybko, poza tym wołowina nigdy nie wychodzi mi tak dobrze jak z szybkowara.
    Aż pozostałych przepisów nie omieszkam skorzystać, juź znalazłam kilka godnych uwagi.
    Pozdrawiam.

  4. Maria
    | Odpowiedz

    Zrobiłam zgodnie z instrukcją , wariant II – czyli najpierw w szybkowarze , a potem zrumienić.
    Wyszedł bardzo bardzo dobry. Dziękuję za przepis. Będę go powtarzać. Jest smaczny i uniwersalny.

  5. Renata
    | Odpowiedz

    Witam, u mnie niestety kurczak wyszedł surowy w środku :(. W szybkowarze był 25 minut i dodatkowo w piekarniku też 25 (1,7kg). Niestety musiałam już wyjmować, gdyż ziemniaki były gotowe, ale żeby uzyskać spieczoną i rumianą skórkę musiałby się jeszcze sporo piec. Coś nie zagrało :(.

    • Kasia
      | Odpowiedz

      Pozwole sobie na odpowiedz- moze sie przyda. Po pierwsze ciezko sie podaje czas dla szybkowaru na gaz. To zalezy od cisnienia wody i jak wiemy kazdy palnik troche inaczej pracuje. Gazowe szybkowary trzeba niestety dogladac i czesto jest to gra prob i bledow. Ja mam szybkowar elektryczny-cudo po prostu, czas jest bardzo stabilny bo zalezy od zaprogramowanej temperatury, ktora sobie sam ustawia, ale tez mozna ja modyfikowac. Ziemniaki polecam dodac pozniej, to nie popsuje gotowania miesa, ale trzeba odczekac aby zeszlo cisnienie (lub wyjac, ale kontynuowac mieso). Ja trzymalam ziemniaki 40 min, ale duze i byly o.k. Powodzenia!

  6. Krystyna
    | Odpowiedz

    Robiłam kurczaka już dwa razy jest przepyszny.
    Dziękuje bardzo za przepis.
    Polecam serdecznie

  7. LESZEK
    | Odpowiedz

    znakomity przepis! wszystko w/g instrukcji zagrało.Fantastycznie napisany przepis dla mężczyzn!Nareszcie wszystko zrozumiałem i wyszło:-)

  8. Grzech
    | Odpowiedz

    Witam,

    Podane czasy (gotowanie, pieczenie)mają się nijak do rzeczywistości… Zrobiłem wszystko wg. przepisu- kurczak w środku surowy… Myślę, ze następnym razem podwoję czasy może będzie lepiej…

  9. Grzech
    | Odpowiedz

    Witam,
    Wszystko zrobiłem wg. przepisu (kurczak miał 1,5 kg) jednak podane czasy gotowania, oraz pieczenia okazały się zbyt krótkie… Kurczak po rozkawałkowaniu okazał się w środku surowy… Być może to tylko mój przypadek, ale następnym razem spróbuję nieco wydłużyć podane czasy. Pozdrawiam.

  10. Basia
    | Odpowiedz

    Pani Madziu,

    jakiej marki jest ten szybkowar?
    jest 1000 tego rodzaju pytań a na żadne nie ma odpowiedzi z Pani strony…
    może chociaż na to Pani odpowie…

    czekam:)
    Basia

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Tysiąc to zdecydowanie nie, zaledwie kilka:) Pamiętam o nich, odpowiem na nie hurtowo w filmie.

      • Basia
        | Odpowiedz

        Czekam zatem z utęsknieniem:)

        Basia:)

  11. Monika
    | Odpowiedz

    powiedz proszę jakiej firmy masz ten szybkowar??????

  12. urszula
    | Odpowiedz

    pani Magdo bardzo dziekuje za wspaniale przepisy..czesto korzystam..chcialam zapytac o szybkowar..jaka to marka?mam w domu jakis stary a chcialam kupic nowszy..pozdrawiam..Wierna fanka..

  13. Pawel Muszynski
    | Odpowiedz

    Magda,
    Czy ostadnio schudlas? Wygladalas jak nadmuchana, a w ostatniej prezentacji bylas rewelacyjna – very sexy.

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Powiedziałabym, że wtedy się nadmuchałam (ale miałam ukryty cel) -teraz raczej wyglądam jak zawsze, w sensie: ani chuda ani gruba, ot, w sam raz:)