Szybki gulasz wieprzowy

z 8 komentarzy

Szybki gulasz wieprzowy (z szynki)

Dzisiaj gotujemy szybki gulasz wieprzowy (z szynki lub z karkówki). Pyszne, treściwe danie, przy którym nie trzeba się za wiele napracować, a które o tej porze roku smakuje wyjątkowo dobrze. Cóż, jesień i zima to dla mnie pora gulaszy, treściwych zup i jednogarnkówek:)

Taki gulasz spokojnie można ugotować wieczorem, a nazajutrz tylko podgrzać, i często tak robię. Nie tylko dlatego, że tak łatwiej, ale też przez noc smaki fajnie się przegryzą i gulasz będzie po prostu smaczniejszy. Dzisiaj jednak wróciłam dość późno i na przygotowanie obiadu mam niecałą godzinę, z czego tylko kilkanaście minut mogę poświęcić na gotowanie, więc padło na gulasz w szybkowarze. Jest super sprawny do zrobienia, więc zapraszam. W zwykłym garnku też wyjdzie.

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić szybki gulasz wieprzowy (z szynki):) Zapraszam do obejrzenia!

Szybki gulasz wieprzowy

czas przygotowania: 10-15 minut pracy własnej + 30-40 minut duszenia, jeśli szybkowar (w zwykłym garnku ponad godzinę, czas zależy od mięsa)
/proporcje dla 4-6 osób/

  • 500 g szynki wieprzowej
  • 2 łyżki mieszanki przypraw z dużą ilością warzyw suszonych
    /w prezentowanej wersji: przyprawa naturalna do lasagne (Knorr Lasagne, 100% naturalnych składników), ale rzecz jasna można sięgnąć po dowolną ulubioną/
  • 2-3 łyżki oleju roślinnego do smażenia
    /w prezentowanej wersji: domowy czosnkowy https://skutecznie.tv/2016/03/oliwa-grzybowa-i-czosnkowa/
  • 1 cebula
  • 1 liść laurowy
  • 3 średnie marchwie
  • 250 g pieczarek
  • 1 szklanka wody (lub wywaru warzywnego)
    /płynu tyle, by przykryć całość niemal do poziomu mięsa, w szybkowarze nie trzeba uzupełniać, w garnku podczas dłuższego duszenia trzeba to uwzględnić i oceniać na bieżąco/
  • 1-2 łyżeczki domowej wegety (lub innych przypraw wg własnego smaku)
    /w prezentowanej wersji: domowa wegeta ze słoika https://skutecznie.tv/2016/08/domowa-wegeta-do-sloikow/
  • sól i czarny pieprz –do smaku
  • opcjonalnie do zagęszczenia sosu:
    – 1-2 łyżki mąki ziemniaczanej lub kukurydzianej
    – niewielka ilość wody/mleka/śmietanki do rozprowadzenia mąki

Info: prezentowany gulasz gotowałam w szybkowarze, bo zależało mi na czasie, ale oczywiście można go zrobić w zwykłym garnku, tylko czas duszenia będzie dłuższy. Można go ugotować wieczorem, a następnego dnia tylko podgrzać.

Mięso kroję na gulaszowe kawałki i doprawiam. Ponieważ wyjątkowo zależało mi na czasie, sięgnęłam po gotową mieszankę przypraw –taką, gdzie jest sporo suszonych warzyw (głębia smaku;)). Wybraną przeze mnie pokazuję w filmie, ale oczywiście przyprawy mogą być dowolne. Dokładnie mieszam, obtaczając mięso w przyprawach i dodatkach.

Rozgrzewam garnek z olejem roślinnym –u mnie czosnkowy. Na mocno rozgrzany wkładam przygotowane mięso i rumienię ze wszystkich stron: ja to robię tak, że rozprowadzam szybko na dnie, rozkładam w jednej warstwie, podsmażam na ostrym ogniu i nie ruszam, póki mięso się nie zetnie od spodu –wtedy da się łatwo przewrócić na drugą stronę. W przeciwnym wypadku może się rozwalić. Daję mu 5 minut, w tym czasie obieram 3 średnie marchwie.
Gdyby mięso przywarło do dna garnka, można podlać niewielką ilością, chwilę odczekać i powinno już pójść dobrze (z reguły nie przywiera;)).

Po 5 minutach mieszam mięso (ładnie odchodzi od dna) i nadal smażę na średnim ogniu, aż dobrze się zrumieni, co jakiś czas zaglądam i mieszam, a sama w tym czasie kroję już cebulę –w grubszą kostkę.

Pokrojoną dokładam do zrumienionego mięsa, dokładam liść laurowy i dokładnie mieszam. Całość ma się porządnie zrumienić, ale NIE przypalić –smażę, aż cebula dość mocno się zrumieni, dzięki temu sos będzie miał nie tylko smak, ale i ładną barwę.

Obrane marchwie kroję w korki lub grubsze plastry, dokładam do garnka, mieszam i smażę razem przez kilka minut. W tym czasie obieram i oczyszczam pieczarki. Kroję je w mniejsze kawałki i także dokładam do garnka.  Mieszam, starannie tak, by wszystkie składniki pokryły się przyprawami.

I całość podlewam płynem –to może być woda lub wywar, u mnie woda. Dodaję domową wegetę, całość mieszam, przykrywam i duszę do miękkości:
– w szybkowarze trwa to jakieś 30-40 minut, w zwykłym garnku ponad godzinę;
– czas zależy też trochę od mięsa, więc po prostu należy sprawdzać;
– gotuję na drugim, najwyższym stopniu i czas liczę od chwili podniesienia się zaworu;
– co do podlewania: w szybkowarze raczej tego płynu dużo nie ubędzie, ale w zwykłym garnku trzeba rzecz jasna co jakiś czas zaglądać i w trakcie duszenia uzupełniać odparowany płyn (wodę lub wywar).

Po 35 minutach wyłączam grzanie, czekam, aż zawór samoistnie opadnie (mięso jeszcze się dusi) i otwieram garnek. Mięso powinno być miękkie (u mnie rozpadało się pod naciskiem widelca).

Sos można zagęścić zasmażką lub mąką rozprowadzoną w niewielkiej ilości wody, mleka lub śmietanki.

W prezentowanej wersji podałam z kaszą, ale oczywiście będzie smakować także z kluskami lub z ulubionym grubym makaronem (np. penne czy tagliatelle), jak i z ziemniakami czy pieczywem.

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

8 komentarzy

  1. Aga
    | Odpowiedz

    Hejka,
    Przepis wygląda smakowicie 😉 właśnie planuje zakup szybkowara takiego, by móc szybko zrobić obiad dla rodziny 4-5 osób. Pewnie głównie na zupy, ale gulasz też bym zrobiła… Mogę wiedzieć, jak duży szybkowar Pani użyła w tym filmiku? Chętnie też przyjmę poradę w tym temacie jak duży gar wybrać 😁
    Pozdrawiam

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Ten z filmu ma 4L. Mam też drugi 6L -korzystam z nich zamiennie w zależności od ilości potrawy i oba bardzo sobie chwalę.

  2. Kitton
    | Odpowiedz

    Ja robie podobnie ale na flamandzka modle. Bez pieczarek, wiecej cebuli (ktora zagesci sos) i zamiast wody lub wywaru dodaje DOBREJ koniecznie jakosci piwo – w moim przypadku piwo St. Feuillien, najwazniejsze jednak, zeby piwo bylo naprawde dobre bo nada smak calej potrawie (alkochol po pewnym czasie odparuje). Ach, i wszystko podsmazam na MASLE albo masle z olejem, ja uzywam ryzowego (zeby maslo sie nie przypalilo) nadaje fenomenalnego smaku :). Pozdrawiam.

  3. Kamila
    | Odpowiedz

    Pani Magdo świetnie Pani gotuje. Pani przepisy są doskonałe. Robilam z pani przepisu karkowke w plenerze i ta marynata jest super dzieki pani przepisą. Dziękuje

  4. Gośka
    | Odpowiedz

    U mnie zamiast kaszy, wymieszany z ciecierzycą. Pycha!

  5. Wiola
    | Odpowiedz

    Reklama knorr….. wegeta domowa świetna sprawa, ale zupy i sosy w torebce to od dawna nie moja bajka i jakoś chyba to nie zdrowe i chemiczne?!

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Knorr nawet nie wie, że pokazałam ten przepis. Moją intencją nie była reklama, bo spokojnie można tu użyć innej przyprawy, także własnej mieszanki, o której wspominam. Użyj zatem domowej, ja spieszyłam się, a miałam sprawdzone suszone warzywa pod ręką, więc taki był mój wybór. Podobnie jak wegeta domowa sprawdza się do wielu dań:)

    • KasiaP
      | Odpowiedz

      Wystarczy czytać opakowania i sprawdzać skład. W sumie wszystko wokół to sama chemia – H2O, O2 itd…