Sałatka z komosy z indykiem, jajkiem i awokado… Banalnie prosta sałatka, ale pełna smaku, a także wartości odżywczych, no i pięknie prezentuje się na stole. W filmie prezentuję ją w dwóch odsłonach, bo robiłam ją z myślą o codziennym posiłku, ale również planuję ją podać na Wielkanocny stół. Wszystko zatem robię tak samo, tylko na końcu inaczej układam składniki w misce lub na talerzu. Pyszna kolacja, przekąska, a w wersji z komosą i kurczakiem na ciepło –także obiad;)
Na świąteczny czy imprezowy stół podaję na zimno.
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić pyszna i banalnie prostą sałatkę z komosy z indykiem, jajkiem i awokado Zapraszam do obejrzenia!
Sałatka z komosy z indykiem, jajkiem i awokado
czas przygotowania: do 30 minut (jeśli ugotuję składniki z wyprzedzeniem, to dużo szybciej)
/proporcje dla 2-4 osób/
- 1 szklanka (200 ml) komosy ryżowej
- 2 szklanki (2 x 200 ml) gotującej wody
- sól do smaku
- 200 g fileta z indyka lub kurczaka
- ulubiona przyprawa –do doprawienia mięsa (np. mieszanka przypraw do gyrosa)
- 2 jajka ugotowane na twardo
- 1/2 zielonego awokado
- 1/4 łyżeczki płatków chilli
- świeżo wyciśnięty sok z cytryny:
– do skropienia awokado, by nie ściemniało
– do doprawienia komosy (ok. 1 łyżka) - 2-3 łyżki grubo siekanego szczypiorku (u mnie zielona część dymki)
/sprawdzi się też natka pietruszki, koperek, kolendra lub np. rzeżucha/ - sól i czarny pieprz do smaku
Komosę gotuję w lekko osolonym wrzątku –na małym ogniu pod przykryciem przez 20 minut. Po tym czasie wyłączam grzanie i zostawiam, aż przestygnie (woda się wchłonie, komosa spęcznieje).
Można ugotować z wyprzedzeniem (np. wieczorem) i po ostygnięciu przechowa w lodówce.
Jajka także można ugotować z wyprzedzeniem lub ugotować na bieżąco i zahartować w zimnej wodzie, by szybciej ostygły.
Mięso myję, osuszam, przyprószam przyprawą do gyrosa z obu stron.
U mnie dość obficie, ale z rozsądkiem –tak, żeby mięso smakowało i nie było przesolone. Zwykle przyprószam z obu stron i to wystarcza.
Doprawione mięso układam na średnio rozgrzanej patelni i grilluję, opiekając bez tłuszczu z obu stron. Przykrywam pokrywką –indyk szybciej się zetnie i jednocześnie będzie bardziej soczysty, bo będzie poddawany działaniu pary.
W tym czasie kroję pozostałe składniki.
Awokado wykrawam ze skórki lub wydłubuję łyżką, kroję na mniejsze kawałki i od razu skrapiam świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny, by nie ściemniało. Jajka obieram i kroję w ćwiartki.
Ugotowaną i przestudzoną komosę mieszam, rozpulchniając lekko widelcem. Skrapiam świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny, doprawiam chilli i dodaję siekany grubo szczypior. Starannie mieszam, po czym przekładam do miski i rozprowadzam na dnie –luźno, ale równą warstwą.
Zdejmuję mięso z patelni i kroję je w dowolne mniejsze kawałki na jeden kęs (dzięki opiekaniu pod przykrywką mięso powinno być super soczyste).
Sposób ułożenia składników wg uznania –u mnie najczęściej tak:
– wersja przekąskowa: pokrojone składniki układam na komosie, aranżując je estetycznie (niczym na białym płótnie). Można przygotować jedno większe naczynie lub dla każdego przeznaczyć osobne naczynie (miskę, głęboki talerz) i ułożyć analogicznie.
– wersja imprezowa/świąteczna: wszystkie składniki przekładam do większej miski i albo delikatnie mieszam je ze sobą, albo układam warstwowo, przesypując komosą (zwykle robię tak, że mieszam 3/4 składników i przekładam do większej miski, po czym z wierzchu aranżuję te pozostałe)
Na koniec posypuję siekanym szczypiorkiem (lub inną zieleniną).
Żadnego dressingu, żadnego majonezu, to jest fajna, lekka sałatka i nie wymaga tego typu dodatków -chociaż oczywiście można. Komosa jest przyjemnie wilgotna, pełna smaku, a reszta składników pozytywnie ją uzupełnia.
Sałatka pachnie wspaniale i jest to obłędnie pyszne. Robię ją od lat, dobrze znam ten smak, a jednak ciągle mnie zachwyca:) Super smaczne, zdrowe i proste danie –wspaniałe jako obiad, kolacja czy w mniejszej ilości jako przekąska. Spróbujcie.
Przechowuję pod przykryciem w lodówce, jeśli zostanie, to następnego dnia sprawdzi się także na wynos np. zamiast kanapki.
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
5 komentarzy
Joanna
Dzisiaj zrobilam te salatke, tyle ze indyka posmazylam na 1 lyzce oleju.rzepakowego.Salatka jest bardzo dobra. Dziekuje za przepis.
Joanna
Ogladanie tych ksiazek sprawilo mi taka przyjemnosc, ze jestem przekonana iz nie beda staly na polce. Natomiast co do salatki – to skladniki juz kupilam
Joanna
Oczywiscie w powyzszym komentarzu chcialam napisac: zakupilam:) Ostatnio czesto robie „literowki”.
Joanna
Dzień dobry. Tej sałatki jeszcze nie próbowałam ale zamierzam bo wykonałam już kilka Pani przepisów i wszystkie okazały się dobre np. zupa krem z ziemniaków i batatów; świetna!. W konsekwencji zakpiłam też wszystkie tj.4 Pani książki – właśnie odebrałam z paczkomatu;). Książki są mega – tak jakby ktoś napisał je specjalnie dla mnie tj. zgodnie z moimi potrzebami i moim gustem. Zamówiłam też dla siostry i przyjaciółki. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:).
MaGda
Wow! Dziękuję <3 Mam nadzieję, że będą przydatne i używane, bo starałam się, by przepisy były na tyle proste, by książki mogły być często otwierane, a nie tylko stać na półce;)
Pozdrawiam serdecznie,
MaGda
Ps. Sałatkę uwielbiam, więc nie będę obiektywna -ona jest… pyszna.