Ciasto na weekend:)

Dzisiaj zapraszam na kruche ciasto z bezą –warstwowe, przekładane kajmakiem i lekko kwaskowym dżemem.

Placek całą słodycz bierze z masy krówkowej, neutralne w smaku pełnoziarniste ciasto równoważy tę słodycz, a dżem wnosi rześką, owocową nutę. Proste do przygotowania, a jeśli zostanie, dobrze się mrozi, więc spokojnie można poporcjować i zachować na później.

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić proste ciasto z bezą, kajmakiem i dżemem porzeczkowym:) Zapraszam do obejrzenia!

Ciasto z bezą, kajmakiem i dżemem porzeczkowym

czas przygotowania: ok. 15-20 minut + 20 minut pieczenia + 1-2 godziny na odstanie
/proporcje na blachę 24 x 24 cm lub inną o zbliżonych wymiarach np. tortownicę o średnicy 24 cm/

info: składniki odmierzam szklanką o poj. 250 ml

• 3 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej (może być orkiszowa lub zwykła pszenna)
• 200 g zimnego masła
• 4 jajka –w podziale na:
  – 1 całe jajo
  – 3 żółtka
  – 3 białka
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• szczypta soli
• 1/2 szklanki cukru (można troszkę mniej np. 1/3 szklanki)
• 1 puszka masy krówkowej / kajmaku (puszka ok. 400 g)
  /w prezentowanej wersji sięgnęłam po kupną, ale spokojnie można zrobić domową, jeśli macie czas i tak wolicie: poprzez zagotowanie słodkiego mleka skondensowanego w puszce (sposób naszych babć i mam, więc myślę, że wiecie o co chodzi), z kupnym oczywiście szybciej/
• 1 słoik dżemu (ok. 300 g) –biorę jakiś niezbyt słodki i kwaskowaty np. porzeczkowy, mogą być też powidła śliwkowe
  /zwykle nie zużywam całego, mniej więcej 2/3 –tyle, by cienko posmarować dwie warstwy i złamać słodycz kajmaku/
• 4-5 łyżek płatków migdałów – do posypania ciasta z wierzchu
• opcjonalnie: wiórki kokosowe do piany

Do miski wsypuję mąkę, proszek do pieczenia oraz szczyptę soli. Dokładam pokrojone w kostkę zimne masło (biorę z lodówki) i wbijam jedno całe jajko.
Trzy pozostałe jajka dzielę na białka i żółtka tak, by do białek nie dostał się ani skrawek żółtka, bo będę je ubijać na pianę. Żółtka dodaję do mąki, białka odstawiam na chwilę na bok.

I to zagniatam teraz na kruche ciasto –można ręcznie na stolnicy lub mikserem z odpowiednimi nakładkami. Kiedy ciasto zaczyna się już zlepiać/brylować, jest gotowe. Przekładam na stolnicę lub na talerz, krótko zagniatam i dzielę na trzy równe części.

Odmierzam 3 kawałki papieru do pieczenia i każdy wyklejam 1 częścią ciasta –blacha na tym etapie przyda mi się tylko do złapania wymiarów ciasta.
Piekę trzy warstwy za jednym zamachem w piekarniku (na 3 poziomach), więc muszę złapać równy wymiar, by później równo się złożyły w placek warstwowy.

Układam przycięty papier na spodzie blachy i wykładam go ciastem. Można rozwałkować lub np. pokroić w plastry i rozprowadzić ciasto dłońmi cienką równą warstwą, nadając mu od razu równe kształty (patrz: dołączony do przepisu film). To będzie ciasto warstwowe, więc każdy placek powinien być równy.

I powtarzam czynność z 2-gą i 3-cią częścią ciasta.

Tak przygotowane trzy cienkie warstwy/placki układam jeden na drugim (poprzedzielane papierem do pieczenia) i wstawiam je do zamrażarki do szybkiego schłodzenia, a w tym czasie ubijam pianę oraz rozgrzewam piekarnik do 160 st. C

Białka ubijam na sztywną pianę ze szczyptą soli. W połowie ubijania dosypuję cukier i ubijam, aż piana będzie gładka, lśniąca i sztywna –jak na bezy.
Pod koniec do ubitej piany można dodać wiórki kokosowe, w prezentowanej wersji pominęłam.

Na każdy placek wykładam po 1/3 piany i równo rozsmarowuję.

Tak przygotowane blaty wkładam teraz do pieczenia –ja piekę na 3 poziomach w 160 st.C przez 20 minut. Mimo, że mam termoobieg, to i tak nie upieką się równo, więc mniej więcej w połowie (po 10-12 minutach) przestawiam blachy: górną daję na dół, dolną na górę, a środkową zostawiam jak jest –a zamieniam je miejscami po to, by rumieniły się i piekły równomiernie.

Upieczone wyjmuję i zostawiam, aż ostygną, po czym składam w całość.

Jedną część ciasta układam w blasze, smaruję cienko najpierw dżemem, a następnie kajmakiem  (1/3 porcji). Rozsmarowuję delikatnie, by nie zniszczyć bezy. Przykrywam drugą warstwą ciasta z bezą i powtarzam operację: dżem i kajmak (po 1/3 porcji). I na koniec trzecia warstwa ciasta –na górę. Ją smaruję już samym kajmakiem (dżem pomijam). Posypuję płatkami migdałowymi.

Warstwy wyglądają więc tak (od spodu):
– 1-sza z 3 warstw ciasta z bezą
– 1/3 dżemu
– 1/3 kajmaku
– 2-ga z 3 warstw ciasta z bezą
– 1/3 dżemu
– 1/3 kajmaku
– 3-cia z 3 warstw ciasta z bezą
– 1/3 kajmaku
– płatki migdałowe (można podmienić na mocno podprażone wiórki kokosowe (szczególnie, jeśli do bezy daję wiórki) lub posiekane drobno orzechy

Tak przygotowane ciasto można kroić i podawać od razu lub przykryć i odstawić na 1-3 godziny, by ciasto się delikatnie nasączyło. Wg nas takie „odstane” lepiej smakuje.

Podpowiedź: Takie słodkie ciasta nie schodzą u nas w tempie błyskawicznym, bo zjemy po 1 kawałku i jesteśmy nasyceni. Jeśli u Was wygląda to podobnie, to podpowiem, że ciasto świetnie się mrozi, więc można pokroić na odpowiednie porcje, zapakować do pudełka z pokrywką i zamrozić. A potem tylko wyjmować po kawałku. Praktyczne, więc ja tak właśnie najczęściej z tego typu ciastami robię;) Smacznego!

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

eBooki i video inspiracje dla Ciebie