Mazurek czekoladowo-orzechowy z sezamem powstał w poszukiwaniu czegoś innego niż kruche ciasto i kajmak.
Dzieci poprosiły mnie o mazurek na waflu, ale wafli akurat nie miałam… Ani też nie chciałam za bardzo takiego mazurka robić, bo nie wzywał mnie jakoś szczególnie (może w przyszłym roku?). Poszliśmy więc na kompromis.
Spodobał mi się za to pomysł, że „bez pieczenia”, no bo czemu nie? Będzie szybciej i w dodatku zdążę go nagrać. I tak oto powstał bohater dzisiejszego wpisu: ciasto na bazie czekolady, pokryte orzechami i sezamem z dodatkiem miodu – niebo w gębie:)
…w sumie do zrobienia nawet na przysłowiową ostatnią chwilę (myślę, że spód schłodzi się w czasie robienia masy i w skrajnym przypadku można już tego przed podaniem nie schładzać).
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić mazurek czekoladowo-orzechowy z sezamem (bez pieczenia) 🙂 Zapraszam do obejrzenia!
Mazurek czekoladowo-orzechowy z sezamem (bez pieczenia)
czas przygotowania: 30 minut + ew. czas chłodzenia
/proporcje na formę o średnicy 24 cm lub inną o zbliżonych wymiarach (np. prostokątna/kwadratowa)/
spód:
- 200 g ciemnej czekolady
- 60 g solonych precelków (lub paluszków)
- 120 g płatków kukurydzianych
masa:
- 200 g orzechów lub mieszanki orzechów, ziaren, maku, itp. –w prezentowanej wersji:
- 100 g mieszanki orzechów (migdały, laskowe, nerkowiec, włoskie)
- 50 g jasnego sezamu
- 50 g białego maku
- 4-5 łyżek miodu (do smaku)
Formę wykładam folią spożywczą lub papierem do pieczenia –łatwiej ciasto wyjąć.
Czekoladę roztapiam (w mikrofali lub w kąpieli wodnej.
Precelki/paluszki i płatki rozdrabniam z pomocą blendera lub malaksera. Dodaję do roztopionej czekolady i starannie mieszam, zagniatając łyżką lub łopatką na „ciasto”/masę.
Przekładam do formy i rozprowadzam równo na dnie, podnosząc nieco boki (jak na tartę), wklejając tym samym spód i boki formy (boki niezbyt wysoki, wystarczy na ok. 1 cm). Wstawiam do lodówki do schłodzenia (1 godzina powinna wystarczyć), jeśli chcę przyspieszyć, wstawiam do zamrażarki.
Orzechy i pozostałe składniki masy wkładam do blendera lub malaksera. Starannie rozdrabniam. W przypadku blendera o niższej mocy, można to robić partiami, by nie przegrzać silnika. Masa powinna być gęsta, klejąca, ale zwarta i nie tak „lejąca” jak klasyczne masło orzechowe czy np. tahini (tak, żeby nie spływała z mazurka). Blenduję w zasadzie tylko do rozdrobnienia składników i zawiązania się z grubsza w masę.
Gotową przekładam na schłodzony spór, po czym rozsmarowuję równą warstwą i ozdabiam.
Można przyprószyć kakao (np. korzystając z bardziej lub mniej wyszukanych szablonów) albo ozdobić w dowolny sposób np. układają orzechy/ziarna/czekoladę w dowolne wzory np. wielkanocne.
Ja po ozdobieniu wstawiłam mazurek do lodówki na ok. godzinę i dopiero wtedy kroiłam. Przechowuję także w lodówce;)
Smacznego!
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
10 komentarzy
Julia
Czym można zastąpić jasny sezam? Tego akurat nam brakuje a bardzo chcemy wykonać tego mazurka na święta.
MaGda
Sezam wnosi fajny posmak, ale jeśli nie ma, to można sięgnąć po inne ziarna (np. łuskany słonecznik) albo po prostu pominąć i więcej maku dać…
Anka
czym mogę zastąpić biały mak?
Joanna
zrobiłam bez maku, dodałam troszkę mleka roślinnego do kremu bo był za gęsty – pycha!!!! dziękuję za przepis
Jola
Dziękuję pani Magdo za wspaniałe przepisy z których bardzo często korzystam.Gotowanie z Panią to relaks i wielka przyjemność .Życzę Pani i całej Rodzinie radosnych Świąt Wielkanocnych.Pozdrawiam Jola.
Marta
Mogłaby Pani, prostemu człowiekowi powiedzieć, w jakim programie edytuje Pani swoje filmy?
Mazurek ciekawy, fajny przepis 🙂
Marta
Czy orzechy mają być wcześniej namoczone, czy mieli Pani suche?
MaGda
Mogą być namoczone, ja wtedy je podsuszam przed blendowaniem.
Joanna
Witam. Czy w wersji bezglutenowej zamiast precelków coś innego pasowałby?
MaGda
Coś chrupiącego, bezglutenowego, co masz w domu i lubisz/możesz spożywać -może np. inne płatki lub jakieś paluszki bezglutenowe (ew. niezbyt słodkie lub raczej lekko słone;) ciastka).