Dzisiaj domowa szarlotka, ale nie taka klasyczna. Dziś bowiem LENIWA SZARLOTKA: prosta, szybka i BEZ PIECZENIA.

Cienki, lekko czekoladowy spód i dużo jabłek! Leniwa szarlotka jest wilgotna, bardzo jabłkowa i pełna smaku. Super do kawy, herbaty, w roli przekąski… A nawet śniadania, bo jest nie tylko lekko słodka i pyszna, ale także wartościowa odżywczo.

Kto się skusi? Bo u nas już trzeci dzień z rzędu i jeszcze nie mamy dość;)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić szarlotkę, czyli leniwa szarlotka bez pieczenia 🙂 Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Leniwa szarlotka (BEZ PIECZENIA)

Leniwa szarlotka (BEZ PIECZENIA)

czas przygotowania: do 30 minut (lub szybciej, gdy jabłka rozdrabniane w blenderze/malakserze;))
/proporcje na formę o wym. 20 x 13 cm tj. 8 kawałków ciasta (można proporcjonalnie zmniejszać/zwiększać ilości składników)/

Leniwa szarlotka –SKŁADNIKI

jabłka –wariant nr 1 (bez zagęszczenia):

• 8 dość dużych jabłek (przyjmuję przelicznik: 1 jabłko na 1 kawałek ciasta)
  /u mnie: waga 1,3 kg przed obraniem/
• 2 łyżeczki cynamonu
• 2 łyżki syropu klonowego
  /lub więcej do smaku, można też pominąć, gdy jabłka są bardzo słodkie/
• 3 łyżki nasion chia
• 2 łyżki świeżo wyciśniętego soku z cytryny
  /lub 3/4 łyżeczki witaminy C w proszku (dodaję na sam koniec, nie gotuję)/

jabłka –wariant nr 2 (z kisielem):

• 8 dość dużych jabłek (przyjmuję przelicznik: 1 jabłko na 1 kawałek ciasta)
  /u mnie: waga 1,3 kg przed obraniem/
• 2 łyżki syropu klonowego
  /lub więcej do smaku, można też pominąć, gdy jabłka są bardzo słodkie/
• 2 łyżki nasion chia
• kisiel –wybrać 1 z poniższych:
  • domowy:
    • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
    • 2 łyżki świeżo wyciśniętego soku z cytryny
    • odrobina wody do rozcieńczenia
  • kupny:
    • 2 łyżki kisielu cytrynowego (sam proszek)
    • 3-4 łyżki wody

spód:

• 1 szklanka domowej granoli –ja: z tego przepisu: https://skutecznie.tv/2021/07/granola-z-patelni/
  /można podmienić na płatki owsiane (często mieszając, podpiekam na suchej gorącej patelni, aż lekko się zrumienią i zaczną przyjemnie pachnieć)/
• 1-2 łyżki ciemnego mocnego kakao
• 2 łyżki chia
• 1/2 szklanki mleka kokosowego (do związania suchych składników w spoiste, ale niezbyt wilgotne ciasto)

posypka:

• kilka łyżek domowej granoli lub podpieczonych płatków owsianych

Leniwa szarlotka –JABŁKA

Jabłka szykuję, decydując się na 1 z przedstawionych w składnikach wariantów –oba wychodzą smacznie, obie masy są stabilne (o ile jabłka są dobrze odparowane, o czym bardziej szczegółowo poniżej).

Jabłka myję, osuszam, po czym kroję w ćwiartki, każdą obieram i wykrawam gniazda nasienne. Kroję w cienkie plasterki lub siekam nożem na desce na w miarę drobne kawałki. Można zetrzeć na tarce o grubych oczkach lub skorzystać z blendera lub malaksera.

Tak przygotowane przekładam na dużą patelnię lub do garnka o większej średnicy. Włączam grzanie i zaczynam podgrzewać. Dodaję cynamon oraz syrop klonowy (pomijam, gdy jabłka bardzo słodkie), mieszam, przykrywam i podgrzewam na dość dużym ogniu, aż jabłka zmiękną i puszczą sok (do 10 minut). Wtedy zdejmuję pokrywkę, zmniejszam grzanie i dalej podgrzewam już bez przykrycia.

Jeśli trzeba, jabłka delikatnie rozgniatam –widelcem lub tłuczkiem do ziemniaków tak, by w masie nie było zbyt dużych i twardszych kawałków owoców. Jabłka powinny odparować, być miękkie, wilgotne, na dnie może być trochę soku, ale niezbyt dużo –patrz dołączony do video przepis.

Leniwa szarlotka –DWA WARIANTY MASY JABŁKOWEJ

I teraz:
–w wersji nr 1 (bez zagęszczania): dodaję chia, starannie mieszam, wyłączam grzanie i odstawiam jabłka na bok i zabieram się za spód.
Tuż przed przełożeniem jeszcze ciepłych jabłek do formy dodaję do nich świeżo wyciśnięty sok z cytryny lub witaminę C, starannie mieszam.

–w wersji nr 2 (z kisielem): szykuję zagęstnik.
Do kubka dodaję mąkę ziemniaczaną, świeżo wyciśnięty sok z cytryny, jeśli trzeba rozcieńczam odrobiną wody, mieszam, rozprowadzając jak na kisiel (bez grudek). Do jabłek na patelni dodaję chia oraz przygotowaną mieszankę. Szybko mieszam i zagotowuję, zagęszczając masę jabłkową. Wyłączam grzanie i odstawiam na bok.

Leniwa szarlotka –SPÓD

Do formy, w której szykuję ciasto wsypuję granolę lub podpieczone płatki owsiane.
Jak podpiekam płatki owsiane opisałam w składnikach, można to też podejrzeć w tym przepisie: https://skutecznie.tv/2021/09/torcik-owsiany-ze-skyrem-i-owocami-bez-pieczenia/

Dosypuję kakao oraz chia, mieszam, rozprowadzając równomiernie. Dolewam mleko kokosowe, mieszam na lekko wilgotne „ciasto”.

Z UWAG PRAKTYCZNYCH:
Ciasto powinno być na tyle spoiste, by nie rozsypywać się podczas kojenia. Może być trochę bardziej wilgotne, bo chia wchłonie nadmiar wilgoci, ale należy też pamiętać, że wilgoć wniosą także jabłka, które za chwilę się na tym spodzie znajdą. U mnie sprawdzają się proporcje podane w przepisie, ale spokojnie można je dostosować pod własne upodobania, uzyskując tym samy mniej lub bardziej „sztywny” spód szarlotki.

Rozprowadzam równo na dnie, wygładzając z grubsza od góry oraz dociskając starannie do dna (łyżką, dnem szklanki) tak, by spód ciasta był stabilny.

Leniwa szarlotka –SZARLOTKA

Na spód wykładam jeszcze ciepłą masę jabłkową, delikatnie dociskam i wyrównuję od góry. Przyprószam granolą lub podpieczonymi płatkami.

Z UWAG PRAKTYCZNYCH:
Według mnie granola jest w tym cieście dużo lepsza –ze względu na większe bogactwo składników (płatki, orzechy, słonecznik, rodzynki, suszone śliwki, itp.). Raz, że szarlotka jest dzięki temu smaczniejsza, dwa: daje nam więcej wartości odżywczych, trzy: siekane orzechy, nasiona, rodzynki wnoszą ciekawą teksturę podczas jedzenia, ponownie wzbogacając naszą szarlotkę o kolejny wymiar;)

Posypkę delikatnie dociskam i szarlotka gotowa. Teraz musi się schłodzić. Formę przykrywam (jabłka stygnąc zaparują, wnosząc dodatkową i pożądaną wilgoć do ciasta). Wstawiam do lodówki na kilka godzin, można na noc.

Leniwa szarlotka –JAK PODAWAĆ

Schłodzoną porcjuję i podaję.

Leniwa szarlotka bez pieczenia gotowa!

Taka szarlotka jest pyszna, idealnie wilgotna, bardzo jabłkowa i naprawdę rewelacyjnie odnajduje się zarówno w roli ciasta, jak i przekąski czy nawet na śniadanie. Uwielbiam!

Serwuję schłodzoną, bez żadnych dodatków.

Przechowuję pod przykryciem w lodówce.

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!