Dziś banalnie proste muffiny pomidorowe z czekoladą –pulchne, wilgotne, bez jajek;)
Zostały mi 2 dojrzałe banany. Mogłabym z nich upiec chlebki bananowe, ale że miałam do upieczenia większą ilość muffinek, to zaplanowałam właśnie je. I nawet dobrze się składa, bo tych muffinek jeszcze nie nagrywałam, więc upieczemy je razem;) Muffiny pomidorowe, podobnie jak znane wszystkim ciasto marchewkowe, są banalnie proste, a przy tym pulchne, wilgotne, absolutnie pyszne i bez jajek. Wychodzą za każdym razem i smakują naprawdę świetnie!
Ps. U mnie dziś podwójna porcja, bo piekę dla większej ilości młodzieży. I tę podwójną ilość nagrywałam (proces do podejrzenia w dołączonym video przepisie). Jak najbardziej można piec z połowy składników: sprawdzone proporcje podaję poniżej.
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić muffiny pomidorowe z czekoladą (pulchne, wilgotne, bez jajek):) Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Muffiny pomidorowe z czekoladą (pulchne, wilgotne, bez jajek)
Muffiny pomidorowe z czekoladą (pulchne, wilgotne, bez jajek)
czas przygotowania: ok. 10 minut pracy własnej +ok. 35 minut pieczenia
/proporcje na 24 muffiny (można z połowy składników, szczegóły w przepisie)/
Muffiny pomidorowe z czekoladą –SKŁADNIKI
►24 MUFFINY
/ew. 12 muffinów + 1 średnia keksówka/
mokre:
- 1 i 1/2 szklanki krojonych pomidorów z puszki tj. 1 standardowa puszka (taka o poj. ok. 400 ml)
/ważne!: to muszą być pomidory, nie można podmienić na przecier, passatę, koncentrat, itp./ - 2 banany (u mnie zwykle dojrzałe)
- 3/4 szklanki oleju roślinnego
suche:
- 3 szklanki mąki (pszenna, orkiszowa)
- 1 szklanka brązowego cukru
- 6 łyżeczki kakao
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 i 1/2 łyżeczki sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli
dodatki/dekoracja:
(w prezentowanej wersji: ciemna czekolada do ciasta, posypka: cukier puder)
- dodatki do ciasta: siekana czekolada/groszki czekoladowe, namoczone i osączone rodzynki, kandyzowana skórka pomarańczowa, itp.
- polewa/posypka: roztopiona czekolada z 2 łyżkami oleju, cukier puder, ciemne kakao
►12 MUFFINÓW
mokre:
- 1 szklanka (250 ml) krojonych pomidorów z puszki
/ważne!: to muszą być pomidory, nie można podmienić na przecier, passatę, koncentrat, itp./ - 1 banan (u mnie zwykle dojrzały)
- 1/2 szklanki oleju roślinnego
suche:
- 2 szklanki mąki (pszenna, orkiszowa)
- 1/2 szklanki brązowego cukru (u mnie domowy: https://skutecznie.tv/2022/12/jak-zrobic-brazowy-cukier-praktyczne-wskazowki/)
/można podmienić na zwykły cukier z lekka stratą przyjemnej nuty smakowej/ - 4 łyżeczki kakao
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka sody
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
dodatki/dekoracja:
- opcjonalnie dodatki i polewa/posypka: jak wyżej
Muffiny pomidorowe z czekoladą –TYTUŁEM WSTĘPU
W dołączonym video przepisie piekę podwójną porcję, bo dla większej ilości młodzieży. Zwykle piekę:
–z mniejszej ilości składników, robiąc w ten sposób •12 muffinów
–piekę z większej porcji ciasta, robiąc •24 muffinki lub •12 muffinek i 1 keksówkę ciasta.
Te większą ilość zazwyczaj, gdy jest więcej „stołowników” lub gdy chcę zamrozić część na później. Gotowy już wypiek porcjuję i mrożę na później, dzięki czemu przy okazji 1 pieczenia mam dwa domowe wypieki np. na 2 weekendy. Dla zainteresowanych logistykę pieczenia rozpiszę na końcu przepisu.
Muffiny pomidorowe z czekoladą –CIASTO
Piekarnik rozgrzewam do 180 st.C.
Najpierw mokre składniki. Do wysokiego naczynia wkładam krojone pomidory. Banan obieram, kroję na mniejsze kawałki, dokładam do pomidorów. Dolewam olej, blenduję na gładko –ma powstać gęsto-płynna baza ciasta.
Do osobnej miski wsypuję mąkę, cukier (jeśli nie macie brązowego, można podmienić na zwykły cukier, ale z lekką stratą ciekawej nuty smakowej), kakao, cynamon, sodę (jeśli ma grudki, to przesiewam przez sitko), proszek do pieczenia i sól.
Starannie mieszam trzepaczką, równo rozprowadzając suche składniki.
Mokre składniki wlewam do suchych, z grubsza mieszam szpatułką na gęste ciasto. Tak jak przy muffinach: niezbyt długo, tylko do połączenia składników, żeby po upieczeniu nie wyszły zbite. Im krócej mieszane, tym lepiej.
Na koniec dodaję trochę siekanej czekolady (np. 50-100 g) lub groszki czekoladowe, mieszam z ciastem.
Muffiny pomidorowe z czekoladą –PIECZENIE
Tak przygotowane ciasto przekładam do przygotowanej blachy na muffiny. To ciasto bardzo ładnie wyrasta, więc do otworków muffinowych nakładam go niezbyt dużo (mniej więcej do połowy wysokości).
Z UWAG PRAKTYCZNYCH: Ponieważ akurat piekłam podwójną porcję, to w filmie pokazuję muffiny w papilotkach i bez papilotek dla porównania efektu. Jeśli piekę w papilotkach, to ich nie natłuszczam. Piekąc bez papilotek, otworki w blasze natłuszczam, można też oprószyć mąką lub np. tartą bułką.
Wstawiam do rozgrzanego piekarnika. Piekę przez 35 minut, pod koniec sprawdzam patyczkiem, czyli uchylam drzwi piekarnika, wbijam drewniany patyczek w najgrubsze miejsce, jeśli po wyjęciu jest suchy, muffiny są gotowe.
Z UWAG PRAKTYCZNYCH: Ja piekę 2 blachy naraz –tę z papilotkami wstawiam na dolną półkę, bo wymagają większego grzania od spodu, a tę bez papilotek na górną.
Upieczone wyjmuję, zostawiam na kilka minut, aż ostygną. Po tym czasie delikatnie wyjmuję muffinki z blachy i ustawiam na raszce, by odparowały.
Z UWAG PRAKTYCZNYCH: Sposób wyjmowania: •bez papilotek delikatnie podważam np. czubkiem noża lub widelcem (patrz video przepis). Jeśli piekę •w silikonowych papilotkach, to wyjmuję muffiny także z tych papilotek. •Papierowe papilotki natomiast zostawiam, nie zdejmuję.
Muffiny pomidorowe z czekoladą –DEKORACJA, PODAJEMY
Na koniec przyprószam cukrem pudrem lub dekoruję polewą czekoladową (np. roztopioną czekoladą z odrobiną oleju, by ją zmiękczyć) albo lukrem.
W prezentowanej wersji przyprószam cukrem pudrem.
Gotowe do podania prezentują się tak i są zachwycająco pyszne…
…pulchne, mięciutkie, lekko wilgotne, z kawałeczkami czekolady. W smaku rewelacja, przynajmniej dla nas;) Mało kto zorientuje się, że są pieczone bez jajek oraz, że mają w sobie pomidory.
WARIANT Z KEKSÓWKĄ
Piekąc podwójną ilość, czasem piekę część ciasta w keksówce (zwykła średniej wielkości keksówka do chleba). U mnie zwykle 2 warianty:
24 MUFFINKI: wszystko jak opisane powyżej oraz zaprezentowane w dołączonym video przepisie. I tak piekę najczęściej, bo najprościej;)
12 MUFFINEK i 1 KEKSÓWKA:
• połowa ciasta do formy na muffiny, wszystko jak opisane powyżej i zaprezentowane w video przepisie
• połowa ciasta do keksówki:
– ciasto zgodnie z opisem powyżej
– keksówkę natłuszczam i przyprószam mąką/bułką tartą lub wykładam papierem do pieczenia, do tak przygotowanej formy przekładam ciasto
– mój sposób pieczenia: piekę razem z muffinami, blacha i keksówka na 1 półce, na 1 poziomie. Blachę z muffinami ustawiam „pionowo” tj. krótkim bokiem do przodu, dłuższym wzdłuż piekarnika, uzyskując obok miejsce na keksówkę. Jeśli blacha muffinowa nie mieści się w półce piekarnika ze względu na jej podwyższane krawędzie, to półkę odwracam do góry nogami tak, żeby te krawędzie znalazły się na pod spodem;)
– czasy pieczenia: muffiny: ok. 35 minut, keksówka: ok. 50 minut (do suchego patyczka). Blachę z muffinami wyjmuję zatem szybciej: szybko otwieram drzwi piekarnika, wyjmuję muffiny, szybko zamykam i dopiekam keksówkę, aż ciasto będzie gotowe. WAŻNE: działam naprawdę szybko, by ciasto w keksówce nie zdążyło złapać niższej temperatury i nie opadło. Ja mam w tym dużą wprawę, więc u mnie ten sposób zawsze się udaje.
– upieczone wyjmuję, czekam, aż ostygnie, po czym dekoruję (polewa, lukier, cukier puder), kroję i można podawać.
– w wersji do mrożenia kroję ciasto na pół i zamrażam połówki, najczęściej jednak kroję w plastry i zamrażam w porcjach „na raz”, dzięki czemu wyjmuję do rozmrożenia tylko tyle ciasta, ile akurat potrzebuję.
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
2 Komentarze
Klara
Muffiny z pomidorami z puszki. Nie zrobiłabym takiego eksperymentu gdyby nie fakt jak widziałam, że u Ciebie wyszło i że często korzystam z Twoich przepisów.
Ale co się okazało – wyszły rewelacyjne.
Może to sekret tego jak mówiłaś, żeby za długo nie mieszać czy też składników – ale wyszły mi w wyglądzie, miękkości i smaku najlepiej jak do tej pory.
Dzięki wielkie za ten przepis 🙂
MaGda
😘