Usmażone na chrupko, o cieniutkiej, złocistej panierce, delikatne w środku…
Ja zrobiłam kotlety, kształtem przypominające klasyczne mielone, ale z tej masy można zrobić dowolne „dzieło finalne”, wybierając rozmaite kształty –np. podłużne wałeczki (jak krokiety), talarki, małe kulki, duże płaskie kotlety itp. Dając nieco mniej mąki i kładąc ciasto łyżką, bez panierki uzyskamy smaczne placuszki:) W mojej wersji są całkowicie bezglutenowe, ale mąkę można w zasadzie podmienić na dowolną. Całkiem uniwersalne, prawda?
Ja lubię je jako dodatek do dania głównego lub po prostu jako danie główne. Polecam w obu wersjach i mam nadzieje, że Wam posmakują co najmniej tak, jak smakują nam:)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotowałam kotlety/placki z kalafiora;) Zapraszam do obejrzenia!
Kotlety lub placki z kalafiora
czas przygotowania: do 30 minut
/proporcje na 9 średniej wielkości kotletów/
- ok. 500 g surowego kalafiora (tj. jakieś pół średniej wielkości kalafiora)
- zimna woda –tylko tyle, by lustro wody zakryło kalafior w garnku
- 1/2 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
- kilka gałązek szczypioru
- opcjonalnie zamiast inne dodatki np.:
– posiekana czerwona papryka
– papryczka chilli
– siekana cebula
– prażone ziarno słonecznika
– drobno pokrojony podsmażony boczek/kiełbasa
– itp. - 1 całe jajko
- ok. 1/4 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- ok. 1/3 łyżeczki soli –ALE ilość jak zawsze wg własnego uznania;)
- ok. 1/4 łyżeczki czerwonej słodkiej papryki
- 4 łyżki mąki kukurydzianej (ale może być dowolna: pszenna, orkiszowa, pełnoziarnista, ziemniaczana, itp.)
- + mąka kukurydziana do panierowania (można podmienić na inną mąkę, na bułkę tartą, ziarno sezamu, kruszone płatki kukurydziane, krakersy, itp.;))
- ulubiony tłuszcz do smażenia –proponuję mieszankę oleju roślinnego i masła, ale rewelacyjnie sprawdzi się tu masło kalrowane, czyli ghee
(przepis na ghee tu: https://skutecznie.tv/2010/10/ghee-%E2%80%93indyjskie-%E2%80%9Eplynne-zloto%E2%80%9D-lub-oczyszczone-maslo/)
Kalafior dzielę na różyczki, dokładnie płuczę w zimnej wodzie, po czym zalewam wodą (tylko tyle, by był przykryty), dodaje sól, cukier i gotuję do miękkości. Ma być ugotowany, ale nie rozgotowany;). Ja gotowałam ok. 8 minut.
Ugotowany odcedzam i zostawiam do przestygnięcia (nie musi być całkowicie zimny;)). Można też skorzystać z już ugotowanego kalafiora, który mamy w lodówce;) Następnie przekładam go do miski i starannie rozdrabniam –blenderem, widelcem lub tłuczkiem do ziemniaków.
Szczypior myję, osuszam i dość drobno siekam. Dodaję do kalafiora. Wbijam jajko, dodaję gałkę muszkatołową, sól, paprykę oraz mąkę. Dokładnie mieszam i jeśli trzeba doprawiam do finalnie do smaku. Gdyby masa nie była zbyt zwarta/spoista, dosypuje jeszcze odrobinę mąki –ma być mniej więcej taka jak mięso na kotlety mielone;)
Zwilżonymi w wodzie dłońmi formuję z niej teraz kotlety, placki, krokiety, czyli dowolnego kształtu niewielkie kotleciki:) Panieruję w mące, nadmiar mąki strząsam, a kotlety układam na suchym talerzu.
Rozgrzewam patelnię z tłuszczem i gdy się mocno rozgrzeje, wkładam przygotowane kotlety. Smażę na nie za dużym ogniu, po kilka minut z każdej strony, aż z wierzchu się zrumienią, a w środku będą usmażone.
Podaję na gorąco, prosto z patelni –jako danie główne lub jako dodatek do dań głównych. Świetnie smakują z zimnymi sosami na bazie śmietany czy jogurtu naturalnego:)
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
28 komentarzy
Natalia
Jak zwykle jestem zachwycona Twoimi pomysłami. Zrobiłam na imprezę dla siostrzenicy wegetarianki i syna bezglutenowca. Cała rodzina się na nie rzuciła ;D Dziękuję <3
Magda W
Bardzo smaczne kotleciki. Sycący, ciepły obiad bez mięska. Zrobiłam wersję ze szczypiorem, koperkiem i curry. Nie miałam akurat mąki kukurydzianej do panierki więc zmieliłam płatki kukurydziane na taką mączkę i wyszło super. Podałam z pieczonymi ćwiartkami ziemniaków w ziołach oraz mizerią i mój na co dzień ,,mięsożerny” Mąż był zachwycony 🙂 Polecam ten przepis, sama na pewno nie raz do niego wrócę 🙂
Monika
Uwielbiam Pani przepisy! Już trochę rzeczy robiłam, zawsze wychodzą 😉 wspaniale, że ma Pani tyle wegetariańskich przepisów 🙂 Placuszki naprawdę smaczne, myślę, że spokojnie można je dać nawet komuś, kto nie lubi kalafiora 😉 pozdrawiam serdecznie
Sonia
Danie robię już chyba z piąty raz. Tym razem dodałam otrębów owsianych zamiast mąki kukurydzianej i to był…BŁĄD – placki zrobiły się gumowate, ciężko się formowały, kleiły się do palców a po usmażeniu są po prostu…niesmaczne i nie czuć było kalafiora (jak w poprzednich moich wersjach gdzie mniej więcej trzymałam się przepisu )
Mimo wszystko dziękuję bardzo za przepis – wspaniałe i proste danie!
Iza
Wypróbowane. Bardzo dobre. Podałam z sosem koperkowym. Mniam.
monika
Spróbowałam z brokułem, ale wyszło mało „zbite” w konsystencji, dodałam kilka łyżek mąki kukrydz. I nadal rzadkie… Po usmażeniu mdły posmak mąki 🙁 czy to wina brokuł?
Danka
Po prostu rewelacja,rodzinka zajadała się no i dopytywali z czego bo inny smak Pani Magdo po prostu przepisy z Pani ręki są szybkie,smaczne i ciekawe pozdrawiam 🙂
Paulina
Rzeczywiscie, pysznosci! Rodzina sie zajada 😉 Dziekuje za przepis, zapisany i pozdrawiam!
Bożena
Zrobione! Pyszności rzeczywiście. Polecam, kto nie próbował 😉
Beata
Właśnie zrobiłam placuszki na obiad. Wyszły fantastycznie. Dodałam oprócz szczypiorku ząbek czosnku i drobniutko pokrojoną paprykę oraz symbolicznie trochę zielonej pietruszki. Do tego, tak jak Pani mówiła, sos czosnkowy. Wszyscy domownicy się zajadali. Bardzo dziękuję za przepis.
Pozdrawiam
Edward
Witam,
na wstępie chciałbym napisać, że jestem wniebowzięty, że trafiłem na tak profesjonalną stronę. Ogrom przepisów oraz możliwość „podpatrzenia” co i jak powinno się przygotować bardzo pomaga takim kulinarnym troglodytom jak ja.
Mam pytanie do przepisu, czy można zastąpić mąkę drobno zmielonymi (lub nie) otrębami?
MaGda
Cieszę się, że się podoba! I korzystając z okazji, zapraszam do częstych odwiedzin;)
Co do pytania: z otrębami nie próbowałam, ale brzmi interesująco i choć mąka kukurydziana jakoś bardziej mi tu pasuje, to mielone otręby też powinny być ok. To tak „na czuja”, a tak naprawdę, trzeba by po prostu sprawdzić i spróbować:)
Edward
Dziękuję za szybką odpowiedź.
Po odkryciu tego internetowego zakątka na pewno będę tu stałym gościem – akurat w domu to ja dumnie „dzierżę fartuch”.
Pozaznaczałem sobie poszczególne przepisy, szczególnie te dla diety bezglutenowej oraz Dukana, które muszę wypróbować – choćby po to aby moja doskonalsza połowa wytrwała w tej ostatniej.
Na ten moment wdrożyłem recepturę na kotleciki drobiowo-jajeczne (http://gotuj.skutecznie.tv/2012/07/kotlety-drobiowo-jajeczne-z-curry/) i mimo iż użyłem ostrej papryki zamiast curry to myślę, że nie zepsułem przepisu gdyż wyszły rewelacyjnie – w związku z tym mam pytanie ale aby odpowiedź mogła pomóc inny zamieściłem moje zapytanie na stronie przepisu.
Wszystkim czytającym życzę smacznego!
bogusia
Dziś na kolację u mnie placuszki z kalafiora,mam nadzieję że sprostam przepisowi,pozdrawiam serdecznie
Przemek
Zrobiłem już kilka razy z różnymi dodatkami. Wszystkie były fantastyczne, ale z prażoną cebulką i kurkumą to po prostu delicje!. Wielkie dzięki dla Magdy, która zmienia nam smak życia!
aganieszka
bardzo mi sie podobaja pani przpisy ,tlumaczy pani dobrze i zrozumiale. kotlety wyszly mi pyszne podalam je z ziemiakami moj maz ,ktory jest wlochem zachwycal sie daniem.pozdrawiam
Radek
Ciekawa opcja na piątkowy obiad. Z czym to fajnie podać?
Rafał
Ja podaję z ziemniakami lub z kluskami
Celina
Rewelacja:) szybko, sprawnie i smacznie. Przepis podany dalej.
Ala
Danie sprawdzone. Wszystkim smakowało. Bardzo dziękuję.
Celina
Można dzień wcześniej wieczorem ugotować kalafior?
MaGda
można:) można także sięgnąć po kalafior, kt. np. został z obiadu czy kolacji -to b. uniwersalne danie:)
Celka
Pięknie dziękuję za odpowiedź:). Kalafior już zakupiony:), będą placki.
Maciej
Jako mąż zrobiłem te placki na obiad dokładnie wg Pani przepisu (chłopy za dużo polotu nie mają). Nikt nie wiedział z czego to są placki, wyszły wspaniale na gorąco i na zimno, polecam wszystkim. Troszkę się narobiłem i nabrudziłem w kuchni ale warto było!
MaGda
Super! Cieszę się, że smakowały:)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do próbowania kolejnych przepisów:)
M.
Ps. A ja jednak uważam, że chłopy mają dużo polotu, serio!
Doris
Witam! Mam nietypowe pytanie odnośnie patelni, którą używa Pani w filmie. Otóż czy jest to patelnia z granitową powłoką i czy jest Pani z niej zadowolona? Ewentualnie proszę o namiary gdzie można kupić taką w sieci. Patrzyłam na Allegro ale nie mogę się zdecydować 😉 Pozdrawiam Doris 🙂
MaGda
Witam:)
To patelnia ceramiczna, jestem z niej bardzo zadowolona, bo NAPRAWDĘ umożliwia bezproblemowe smażenie beztłuszczowe. Niemal nic do niej nie przywiera (no, w granicach rozsądku rzecz jasna;)). Dla mnie jest po prostu rewelacyjna, choc smażę na niej i z tłuszczem, bo niektóre potrawy są wtedy po prostu lepsze.
Pozdrawiam:)
MaGda
Ania
Dziękuję za wspaniałe danie bezglutenowe napewno zrobię je mojemu dziecku:)