Ciepły, żółciutki placek jajeczny z mięsem i papryką pod miękkim, apetycznie ciągnącym się serem…

Pomysł na szybki obiad lub kolację na ciepło –danie smaczne, sycące i pożywne, które cieszy oczy i podniebienie;) Można je przygotować w 15-20 minut i jest to także niezaprzeczalny atut tej potrawy. To taka wariacja na temat omletu i hiszpańskiej tortilli, i właściwie dodatki do mięsa (u mnie dziś papryka) można zmieniać do woli i według uznania;)

:: Jeśli zostanie, smakuje także na zimno, a po niewielkiej modyfikacji składników (szczegóły w przepisie) omlet ten można też wykorzystać w diecie Dukana.

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam gruby omlet z mięsem i papryką. Zapraszam do obejrzenia!

Gruby omlet z mięsem i papryką

czas przygotowania: 15-20 minut (zależy od ilości dodanych jajek)
/proporcje dla 4-5 osób/

• 1 średnia cebula
• niewielka ilość oliwy z oliwek, masła lub oleju do smażenia
  :: pomijam w wersji Dukana
• 250 g mięsa mielonego (ja wzięłam szynkę wieprzową, ale to może być dowolne w miarę chude mięso)
  :: drobiowe/wołowe w wersji Dukana
• 1 niepełna łyżka przyprawy do gyrosa (spokojnie można zastąpić innymi przyprawami np. sól, pikantna papryka, zioła czy też inne ulubione przyprawy, które pasują do mięsa)
• 1/2 czerwonej konserwowej papryki (może być też pieczona lub świeża; ja biorę konserwową, bo wnosi fajny smaczek do dania)
• 8-10 jajek (ja przyjmuję przelicznik po 2 jajka na osobę)
• 2 łyżki jogurtu naturalnego
• sól do smaku
• 1 niepełna łyżeczka drobniutko posiekanej natki pietruszki
• żółty ser (ilość dowolna, ale tyle, by móc przyprószyć omlet z wierzchu do zapieczenia;))
  :: pomijam w wersji Dukana;)
• zieleninka do przyprószenia omleta (ja najchętniej biorę pietruszkę, ale może być też szczypior czy inne ulubione listeczki)

Cebulę obieram i kroję w półtalarki lub piórka.

Na głębokiej patelni (z pokrywką) rozgrzewam niewielką ilość oliwy z oliwek i kiedy jest już gorąca (ale nie za mocno tak, by się nie paliła), dodaję cebulę i chwilkę podsmażam. Kiedy się zeszkli, dodaję mielone mięso, przyprawy i mieszam, dokładnie rozdrabniając mielone. Smażę na średnim ogniu tak długo, aż mięso straci surowość. W tym czasie szykuję jajka oraz paprykę.
W wersji Dukana „smażę” na niewielkiej ilości wody i według mnie koniecznie potrzebna jest tu patelnia umożliwiająca smażenie beztłuszczowe (np. teflonowa).

Paprykę kroję w dowolne mniejsze kawałki (kostka, paseczki). Jeśli konserwowa lub pieczona, to jest miękka i dodaję ją do mięsa na samym końcu. Jeśli świeża, to pozbawiam gniazdek nasiennych, kroję w kawałeczki i dodaję do mięsa wcześniej, by zdążyła w nim zmięknąć. Ja biorę paprykę konserwową, bo wnosi do dania fajny smaczek;)
No i paprykę konserwową dodaję do mięsa, mieszam i zostawiam na małym ogniu, by się ogrzała.

Jajka wbijam je w całości do miski, dodaję jogurt, odrobinę soli, po czym całość niedbale mieszam widelcem –tyle tylko, by rozkłócić jajka i by połączyły się one z jogurtem i solą.

Masę jajeczną wlewam na patelnię i delikatnie, z pomocą łopatki, rozprowadzam ją między mięsem i papryką. Przyprószam pietruszką i delikatnie mieszam ścinające się jajka, uważając, by nie zrobić z dania jajecznicy;) Lekko ścięte i nadal ścinające się jajka przykrywam teraz pokrywką i na małym, lecz nie na najmniejszym ogniu trzymam pod przykryciem tak długo, aż jajka całkowicie się zetną.

Jeśli smażę na patelni, którą można wstawić do piekarnika, to wstawiam ją właśnie do piekarnika i w 200 st. C zapiekam tak, długo, aż masa jajeczna całkowicie się zetnie (jakieś 20 minut, ale trzeba obserwować i elastycznie decydować o czasie pieczenia).

Jeśli smażę cały czas na ogniu, to ważne by był nie za duży i co jakiś czas podnoszę pokrywkę i przechylając patelnię zlewam płynną masę jajeczną ze środka ku brzegom. Podważam delikatnie krawędzi omleta i pozwalam tym płynnym jajkom spłynąć w miejsce między brzegiem patelni a omleta –dzięki temu szybciej się zetnie, omlet będzie szybciej gotowy, a tym samym nie przypali się od spodu, bo krócej będzie stał na ogniu;)
Dokładnie pokazuję to na stronie Gotuj.Skutecznie.Tv w filmiku dołączonym do przepisu. U mnie ta operacja trwała jakieś 15 minut i jajka ładnie się ścięły od góry.

To ścięcie od góry jest problematyczne, bo tam –nawet pod przykryciem-  temperatura jest najniższa i jajka szybko się nie ścinają (stąd spływanie ku krawędziom;)), ale można sobie pomóc też w ten sposób, że…
Pod koniec pieczenia, kiedy jajka od spodu są już ładnie ścięte, a cały omlet jest stabilny, kroję go delikatnie łopatką na trójkąty tak, jakbym kroiła pizzę. Jeśli została u góry płynna masa jajeczna (lub sok z mięsa i papryki;)), to spłynie miejscami nacięć na dno patelni, a góra będzie ładna, ścięta i gotowa do kolejnego etapu;)

W czasie, gdy omlet się smaży, ścieram żółty ser na tarce o grubych oczkach.

Danie jest już poporcjowane na patelni, więc teraz przyprószam je tylko żółtym serem oraz natką pietruszki, przykrywam na jakąś minutę, by ser się apetycznie stopił i gotowe.
Jeśli ktoś liczy kalorie, to ser można oczywiście pominąć, ale ja lubię go dodać, bo omlet nie tylko ładnie wygląda, ale i lepiej smakuje;)

Podaję prosto z patelni –świetnie smakuje z pieczonymi ziemniakami lub po prostu z pieczywem. Czasem podaję do nich majonez, bo część osób lubi te ciepłe mięsne jajeczka właśnie z majonezem;)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

eBooki i video inspiracje dla Ciebie