Miękkie, gorące kawałki mięsa, dobrze uduszone i ładnie odchodzące od kości…
Pomysł na smaczny i dość szybki do przygotowania posiłek:) Bez piekarnika (choć można i w nim), bez wymyślnych przypraw czy dodatków, sam smak, zapach i przyjemne do jedzenia porcje. Do tego pieczywo, sałatka i… chyba nic więcej nie trzeba.
Ja wprawdzie duszę mięso w piwie, ale najczęściej i tak podaję bez sosu. Tym samym mam dwa potencjalne dania: prezentowanego dzisiaj wyjątkowo miękkiego i smacznego kurczaka oraz bazę przyszłej zupy czy sosu –szczegóły w filmiku i przepisie poniżej.
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak zrobić duszonego kurczaka w piwie:) Zapraszam do obejrzenia!
Duszony kurczak w miodowym piwie
czas przygotowania: ok. 40 minut
/proporcje dla 4-6 osób/
- 1 cały poporcjowany kurczak (ok. 10 kawałków równej wielkości: 2 pałki, 2 udka, 2 skrzydełka, 4 połówki piersi)
/porcjowałam wg tego sposobu: https://skutecznie.tv/2014/07/jak-porcjowac-kurczaka/ ale można sięgnąć np. po same pałki czy udka;)/ - sól i czarny pieprz –do przyprószenia mięsa z każdej strony
- 2 duże cebule
- 2-3 ząbki czosnku
- kilka gałązek świeżych ziół
/ja: po 2-3 gałązki tymianku, oregano i szałwii, ale można sięgnąć po dowolne ulubione zioła do drobiu/ - 1-2 łyżki oleju o neutralnym smaku –do smażenia
- 1 łyżeczka masła –do smażenia
- 500 ml piwa miodowego
/do kupienia w niektórych sklepach; jeśli akurat nie mam, to biorę zwykłe jasne, dodaję do niego 2-3 łyżki płynnego miodu i mieszam;)/
Kawałki kurczaka przyprószam solą i pieprzem, przyprawy starannie wcieram/wmasowuję w mięso. Można wstawić pod przykryciem do lodówki na 2-3 godziny lub na noc albo szykować od razu.
Obieram cebule i kroję w półtalarki lub w piórka.
Myje i z grubsza osuszam zioła (zostawiam całe gałązki, łatwiej je później wyjąć).
Rozgrzewam duży garnek lub dużą głęboką patelnię i rozgrzewam olej z masłem. Na mocno rozgrzany wykładam kawałki kurczaka (najpierw skórą do dołu) i smażę mniej więcej 4 minuty z jednej strony, po czym odwracam i smażę 4 minuty z drugiej.
Jeśli patelnia nie jest odpowiednio duża, smażę mięso partiami tak, by nie było go na raz za dużo, bo wtedy za mocno schłodzi patelnię i będzie się raczej gotował niż smażył;)
Podsmażonego zdejmuję z patelni i przekładam na talerz. Z patelni zbieram nadmiar tłuszczu, zostawiając go naprawdę niewiele. I teraz podsmażam pokrojoną cebulę –przez jakieś 2-3 minuty, aż się zeszkli.
Kiedy się zeszkli, pod koniec smażenia dodaję drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek. Mieszam i smażę chwilę, aż czosnek zacznie aromatycznie pachnieć, po czym zmniejszam grzanie, cebulę rozkładam równa warstwą na dnie patelni i układam na niej podsmażonego wcześniej kurczaka (dolewam też sos, który z niego wypłynął;)). Mięso układam w miarę możliwości płasko tj. jedną warstwą. Dodaję świeże zioła, utykając je gdzieś między kawałkami kurczaka. Tak przygotowane danie zalewam piwem, zwiększam grzanie i całość doprowadzam do zagotowania.
Teraz mogę pójść z daniem w 2 kierunkach tj. zmniejszam grzanie, przykrywam i mogę:
– dopiec w piekarniku: wstawiam do rozgrzanego do 200 st. C piekarnika i piekę przez 45-50 minut, a tak naprawdę do czasu, aż mięso będzie miękkie i będzie ładnie odchodzić od kości lub
– dusić nadal na ogniu: zostawiam na małym ogniu pod przykryciem i duszę do pożądanej miękkości mięsa tj. 35-40 minut, a tak naprawdę do czasu, aż mięso będzie miękkie i będzie ładnie odchodzić od kości;)
W obu przypadkach trzeba sprawdzać, bo czas dopiekania/duszenia zależy trochę od tego jak miękkie lubimy mięso.
W prezentowanej wersji dusiłam do końca na ogniu i po 40 minutach było gotowe.
Kiedy mięso jest już dobre, wyjmuję je z sosu, odsączam go i od razu podaję –najchętniej bez sosu, do pieczywa i sałatki. A to, co zostało na patelni (wywar/sos), blenduję i wykorzystuję do innego dania np. do zupy –jest tam pełno smaku i nigdy tego nie wylewam;)
Kurczaka można jednak podać z sosem, jeśli ktoś lubi. W tym wypadku sos można: 1) odparować i zredukować 2) zagęścić zasmażką lub 3) niewielką ilością mąki rozprowadzonej w mleku/śmietanie/wodzie.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
4 Komentarze
Anna
Dzisiaj mam tego kurczaka na obiad, juz go drugi raz robię, bo jest pyszny!
agnis
Dzięki Madziu za kolejny super przepis, właśnie kurczak spałaszowany, przepyszny:-) Pozdrawiam !!!!!
anna
przepisy super ekstra a kiedy beda kluski na parze a moze jakas szarlotka
kazimiera
kolejny fajny przepis.pozdrawiam