Dzisiaj pyszne ciastka czekoladowo-orzechowe, które nie tylko smakują, ale są też bardzo wartościowe. Robię je z płatków owsianych i orzechów –powstały w wyniku kilku eksperymentów, we współpracy z dziećmi. Zrobiłam pierwszą wersję, skosztowaliśmy, kilka poprawek i mamy wariant idealny. Przynajmniej na jakiś czas, bo niewykluczone, że kiedyś coś tam jeszcze zmienię;)
Na chwilę obecną piekę te ciastka w takiej właśnie wersji i powiem, że są naprawdę pyszne. O czym m.in. świadczy fakt, że znikają bardzo szybko.
Podsumowując: proste, smaczne, chrupiące, no i wartościowe. A do tego bez mąki, bez cukru, bez masła. Mam nadzieję, że i Wam się spodobają!
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić pyszne ciastka czekoladowo-orzechowe (bez mąki i cukru):) Zapraszam do obejrzenia!
Ciastka czekoladowo-orzechowe (bez mąki i cukru)
czas przygotowania: do 15 minut + ok. 20 minut pieczenia
/proporcje na 2 blachy (ok. 25 sztuk)/
- 2 szklanki płatków owsianych (biorę górskie)
- 1 szklanka orzechów (mogą być ulubione, zwykle biorę mieszankę różnych)
- 1/2 szklanki łuskanych pestek słonecznika
- 3 łyżki ciemnego mocnego kakao
- 5 łyżek miodu (może być ulubiony syrop, np. świetnie pasuje tu daktylowy)
- 1 łyżka oleju kokosowego
- 2/3 szklanki wody –ALE(!) zużywam tylko do pożądanej konsystencji tj. leję stopniowo i oceniam czy trzeba/nie trzeba dolać
Płatki owsiane wsypuję do blendera i rozdrabniam, dość drobno, na grubszą mąkę.
Przesypuję do miski i teraz orzechy. Również wsypuję do blendera i blenduję –nie na mąkę, ale raczej drobno. Wsypuję do płatków.
Dodaję kakao oraz szczyptę soli (by podbić słodką nutę w ciastkach). Składniki suche starannie mieszam.
Do wymieszanych dodaję składniki mokre, czyli miód i olej kokosowy. I dolewam wodę –STOPNIOWO.
Wodę dolewam stopniowo, by za bardzo nie rozwodnić ciasta. Ciasto powinno się zlepiać w kulkę/ciastka, nie rozpadać się i nie rozpływać w dłoni –tak, jak na ciastka. Ilość wody może zależeć od płatków, bo te są różne, więc to stopniowe dolewanie jest dość istotne.
Blachę wykładam matą do pieczenia lub pergaminem i zwilżonymi w wodzie dłońmi formuję takie ciastka, na jakie mam ochotę. U mnie małe kulki (mniej więcej łyżeczka ciasta), które układam na przygotowanej blasze i spłaszczam np. dłonią lub łyżką czy widelcem. Dłonie często zwilżam, by ciasto się nie kleiło do skóry.
Ciastka zachowują formę w trakcie pieczenia, w sensie: nie rozpływają się, więc można je układać blisko siebie, zachowując rozsądne odstępy rzecz jasna;) Można też nadać im dowolny ulubiony kształt czy wzorek (np. odcisnąć kreski widelcem, patrz dołączony film). Z tej ilości wyjdą 2 blachy ciastek.
Uformowane wstawiam do rozgrzanego do 180 st. C piekarnika i piekę na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra-dół.
Ja zwykle piekę 2 blachy na raz, choć można też piec blachę po blasze, czyli każdą osobno. Jeśli chodzi o czas pieczenia, to obserwuję. U mnie trwa to ok. 30 minut, ale każdy piekarnik jest inny, więc jak zawsze: piekąc pierwszy raz, najlepiej po prostu obserwować i kiedy zaczynają brązowieć są dobre. Czas zależy też od grubości –cienkie pieką się krócej, grubsze dłużej.
Upieczone wyjmuję z piekarnika, zostawiam aż ostygną i można się częstować.
Przechowuję w szczelnym pudełku z pokrywką. I do tygodnia można je tak trzymać, dłużej nigdy nie przetrwały, więc tu nic nie podpowiem, ale podejrzewam, że wytrwają i dłużej;)
Smacznego!
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
18 komentarzy
Asia
jejku ja takie robie z maki kokosowej, bez wody, za to 3 lyzki maki, 2 lyzki oleju kokosowego I tyle samo lub mnie miodu, lyzka kakao mocnegoi myrdam myrdam I buch na blaszke 9 minut I sa ciacha 🙂
nie dodawalam orzechow ale na pewno mozna
Dominika
Super przepis 🙂 Będę musiała spróbować go wykonać 🙂 a czy mogę do ciastek dodać jakieś dodatki np. suszoną żurawinę?
Ginia
Ale pycha!!! Miałam za mało orzechów, więc dołożyłam migdałów, a oprócz miodu dałam łyżkę melasy. Będę je robić regularnie, są rewelacyjne.
Anna
Zrobiłam, pycha 🙂
Bozena
Zrobiłam wczoraj i są super! Moja slodyczolubna rodzina zjadała że smakiem! Ja też kilka zjadłam bez wyrzutów sumienia więc będą u mnie częstym deserem. Przygotowanie to łatwiznę, ciasto można nawet przygotować wcześniej i upiec na ostatnią chwilę
xo
dodałbym cynamonu
Julia
Czy olej musi być kokosowy? Bo – delikatnie mówiąc – nie mam przekonania do owczego pędu i pseudomody na ten właśnie olej.
MaGda
Nie wiem czy to owczy pęd -u mnie raczej nie, tylko to, że olej ten nadaje się do wysokich temperatur (stąd używam go do smażenia) oraz ma fajny smak (stąd używam go do tych ciastek;)). Smażę też na smalcu (z umiarem rzecz jasna;)), bo też nadaje się do wysokich temperatur i smażenia właśnie oraz masła klarowanego (z tego samego względu, plus dla smaku;)). Korzystam też z olejów roślinnych i dobrej oliwy, ale obecnie najczęściej już raczej na zimno (choć bywa, że i na roślinnym jeszcze smażę, np. na rzepakowym).
Odpowiadając na pytanie: z innym nie próbowałam, ale podejrzewam, że masło będzie jak najbardziej ok:)
Bozena
Witam. A czy zamiast miodu mozna uzyc np. Roztopionego cukru ksylitolu? Pytam poniewaz nie moge nic innego tylko ksylitol z cukru.
MaGda
Nie próbowałam, ale to bardzo wybaczający przepis, więc sądzę, że tak. Ja bym spróbowała…
Asia
Hej, zrobiłam z garstką namoczonych daktyli zamiast miodu 🙂 Dałam oleju kokosowego nierafinowanego i wyszły super 😀 A przede wszystkim ekspresowe 🙂 Polecam!
małgosia
słodziwem mogą być zdrowe daktyle, namoczone, zmixowane
MaGda
Jak najbardziej. A także ulubione syropy (daktylowy, agawa, klonowy, itp,) 😉
Joanna
Tak prawdę mówiąc to ten wartościowy tłuszcz obecny w surowych orzechach traci swą wartość pod wpływem temperatury.
Omega-3 przekształca się wówczas w formę utlenioną i mamy związki szkodliwe dla zdrowia (dlatego też m.in. jeśli używamy siemienia lnianego do pieczenia ciast lub do placuszków, to bierzemy siemie lniane mielone ODTŁUSZCZONE – spoiwo działa, a kwasy tłuszczowe nie idą w formę trans).
Jeśli chcemy mieć takie super zdrowe ciastka, to niech masa do wypieku będzie złożona z płatków owsianych, siemienia odtłuszczonego, wiórków kokosowych, kakao, oleju kokosowego i słodzidła. Surowe orzechy pociachajmy lub zmielmy, ciastko posmarujmy cienko miodem i odlepmy wierzch posypką orzechową (wiem wiem, to już nie to samo w smaku, ale zdrowotnie robi sporą różnicę).
P.S. Nie piszę by się „mądrować”, to chemiczna teoria kwasów tłuszczowych 🙂
Asia
Super pomysl. Juz sie pieka. Moje sa z migdalami i wiorkami kokosowymi, ktore moim zdaniem bardzo tu pasuja.
Joanna
Witam,czy wodę można zastąpić np.Mlekiem?
Asia
Nie pomyslalam o mleku ale nastepnym razem zrobie z mlekiem bo to moze ulepszyc smak ciastek. No ale bez mleka ciastka sa w 100% weganskie ????.
MaGda
Myślę, że można, ale woda + orzechy to mleko orzechowe, więc nigdy nie czułam takiej potrzeby i nie sprawdzałam:( Na czuja pisząc powinno być ok:)