Penne z cukinią i indykiem, dobrze doprawione, szybkie i sprawne do zrobienia.

Mam sporo cukinii do zużycia, więc w najbliższym czasie pojawi się kilka przepisów z jej udziałem. Ten dzisiejszy bardzo nam smakował –makaron pełnoziarnisty i indyk w lekko kremowym sosie, o dość zdecydowanym smaku, który przyjemnie łagodzi cukinia. Danie smakuje na ciepło np. na obiad czy kolację, jak i na zimno –np. na wynos. Spróbujcie;)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić penne z cukinią i indykiem w paście curry. Oraz prosty sos:) Zapraszam do obejrzenia!

Penne z cukinią i indykiem w paście curry

czas przygotowania: ok. 20 minut
/proporcje dla 4 osób/

• 500 g filetu drobiowego –w prezentowanej wersji filet z indyka, może być też kurczak
• 2 łyżeczki pasty curry (w prezentowanej wersji czerwona, średnio ostra)
  /jeśli nie mam, podmieniam na zestaw ulubionych przypraw lub ulubioną mieszankę do mięs/
• 250 g krótkiego makaronu (np. penne, świderki, muszelki, itp., w prezentowanej wersji: pełnoziarniste penne)
• 1 łyżeczka oleju kokosowego lub oliwy do gotowania makaronu (można pominąć)
• + ok. 500 ml wody z gotowania makaronu (odcedzając, odlewam część, by wykorzystać do sosu)
• 500 g cukinii (u mnie połowa dość dużej)
  /te 500 g to waga już po obraniu, przed obraniem: 670 g)
• 1/2 cebuli
• 1 łyżeczka oleju do smażenia (kokosowy, rzepakowy lub inny ulubiony do smażenia)
• sól –do smaku
• 3/4 łyżeczki ziół prowansalskich lub oregano
• 2-3 łyżki gęstej kwaśnej śmietany 12% lub 18% (można podmienić na kremówkę)
• 2 łyżeczki mąki z ciecierzycy LUB innej dowolnej, która zagęści sos (np. ziemniaczanej, żytniej, pszennej, itp.)
  /jak zrobić domową mąką z ciecierzycy prezentuję tu: https://skutecznie.tv/2017/07/proste-placki-ciecierzycy-lub-nalesniki-domowa-maka-ciecierzycy/
• dodatki np.:
  – parmezan –do posypania przed podaniem
  – inny ulubiony ser o zdecydowanym smaku (feta, inny owczy lub kozi)
  – liście świeżej bazylii
  – siekana natka pietruszki

Zagotowuję wodę na makaron.

Mięso myję, osuszam i kroję w niezbyt dużą kostkę. Usuwam bardziej tłuste i nieładne kawałki. Dodaję pastę curry i starannie mieszam, nacierając mięso przyprawami. Odstawiam na bok, niech przyprawy robią swoje, a sama nastawiam makaron.

Makaron gotuję w lekko osolonym wrzątku wg wskazówek na opakowaniu –tak, żeby był al dente (u mnie ok. 11 minut). Po ugotowaniu część wody wykorzystuję do sosu, więc jej absolutnie nie wylewam (czyli odcedzając makaron zbieram odlaną wodę w misce). W czasie, gdy makaron się gotuje doglądam go, jednocześnie szykując resztę dania.

Cukinię myję i osuszam. Młodą kroję w całości (ze skórą i środkiem), jeśli jest starsza, to obieram i usuwam pestki. Kroję w niezbyt dużą kostkę i odstawiam na bok.
Cebulę obieram i kroję w kostkę lub z grubsza siekam.

Rozgrzewam głębszą patelnię lub garnek z olejem. Dodaję doprawione mięso i krótko podsmażam na średnim ogniu, aż zacznie się ścinać z wierzchu. Wtedy dokładam cebulę, mieszam i smażę 2-3 minuty. Następnie dokładam cukinię, rozkładam jedną warstwą na mięsie i jeszcze nie mieszając, podlewam wodą, którą podbieram z makaronu (ok. 4 chochelki tak, by przykryć dno garnka). Cukinię przyprószam solą oraz ziołami.

I dopiero teraz to delikatnie mieszam tak, by nie rozwalić cukinii. Na tym etapie mięso powinno już być dobre, cukinia będzie potrzebować kilku minut. Przykrywam i zostawiam pod przykryciem na 2-3 minuty, by lekko doszła.
W tym mniej więcej czasie sprawdzam makaron i odlewam, bo powinien być już dobry (zlewając część gorącej wody do innego naczynia).

Teraz sos. Śmietanę starannie mieszam z mąką tak, żeby nie było grudek. Jeśli biorę kwaśną, to przed dodaniem do garnka trzeba ją zahartować. Do mieszanki dolewam trochę gorącej wody z makaronu  -tyle, by ogrzać śmietanę i jednocześnie uzyskać płynną mieszankę (wlewając wodę, śmietanę cały czas dość energicznie mieszam).

Tak przygotowaną śmietanę wlewam do garnka i delikatnie mieszam, zagęszczając sos, ale tak, by nie rozwalić cukinii. Zagotowuję tak, by mąka straciła surowość, po czym dokładam odcedzony makaron. Mieszam, sprawdzam smak, jeśli trzeba doprawiam i danie jest gotowe.

Podaję na gorąco z parmezanem i bazylią. Świetnie smakowałby także inny ser np. feta lub ulubiony kozi czy owczy o zdecydowanym smaku.
Jeśli na zimno np. na wynos, to zostawiam, aż ostygnie, przekładam do pudełka z pokrywką i zabieram zamiast kanapki do pracy.

Smacznego!

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

eBooki i video inspiracje dla Ciebie