Dzisiaj najlepszy piernik gryczany, który prezentuję z myślą o nadchodzących świętach (u nas na pewno pojawi się na stole, bo dzieci nie odpuszczą, ja zresztą też!).
Będę go jednak piekła dużo częściej i nie tylko z okazji świąt, bo ciasto jest wyjątkowo smaczne (i jak na ciasto nawet z całkiem przyzwoitych składników) i sięga się po nie z ogromną przyjemnością. Lekko miodowe, wyraźnie korzenne, o świetnej piernikowej konsystencji. Nie jest to taki pulchny miękki piernik, tylko bardziej zwarty i spoisty, ALE ciasto nie jest za bardzo zbite ani zbyt wilgotne. Sam piernik jest bardzo dobry, w smaku przyjemny i wyrazisty. I tak właśnie kojarzy mi się klasyczny piernik:)
Ps. Jedno z moich bardziej ulubionych ciast świątecznych to piernik mojej mamy (też taki zwarty, z orzechami, klasyczny, miodowy, pyszny) –prezentowałam go tutaj: https://skutecznie.tv/2011/01/swiateczny-i-nie-tylko-piernik-mojej-mamy/
Ten dzisiejszy jest rzecz jasna inny, ale ze względy na teksturę przywołuje miłe skojarzenia z tym maminym;)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić najlepszy piernik gryczany (bez pszenicy):) Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Najlepszy piernik gryczany (bez pszenicy)
Najlepszy piernik gryczany (bez pszenicy)
czas przygotowania: 15-20 minut + ok. 50 minut pieczenia
/proporcje na keksówkę 28×10 cm (lub inną o zbliżonych wymiarach)/
- 130 g masła
- 3/4 szklanki brązowego cukru (może być zwykły)
/w prezentowanej wersji dałam niemal całą szklankę i dla mnie ciasto było za słodkie/ - 3 łyżki ciemnego mocnego kakao
- 1/4 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 i 1/2 łyżki przyprawy do piernika
- 5 łyżek płynnego miodu
- 500 g mąki gryczanej
/u mnie: zblendowana na mąkę kasza gryczana (ważne: jasna niepalona)/ - 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3/4 łyżeczki sody
- 1 szklanka (250 ml) mleka
+opcjonalnie kolejne 1/4 szklanki, gdyby ciasto było za gęste
/może być roślinne (np. orzechowe)/
opcjonalnie –do dekoracji ciasta:
/jak pomijam, bo to ciasto najlepiej smakuje nam bez dekoracji i polew)/
- roztopiona czekolada lub ulubiona polewa czekoladowa
- lukier np. pomarańczowy (sok z pomarańczy + cukier puder) lub jogurtowy (jogurt + cukier puder) albo klasyczny do pierników
- cukier puder do posypania (sam lub wymieszany z kakao i/lub cynamonem)
INFO: do tego piernika sięgam bo zblendowaną na mąkę jasną kaszę gryczaną (niepaloną, to ważne, bo palona ma inny smak i właściwości). Zaczynam więc od jej zblendowania: surową, suchą wsypuję do blendera i mielę na mąkę (można partiami, jeśli słabszy blender, robię przerwy, by go nie przegrzać). Ważne: nie próbowałam piec z kupną mąką gryczaną, mogę tylko napisać, że mam wrażenie, że powinno wyjść poprawnie.
Do zwilżonego wodą garnka wkładam masło i cukier, włączam grzanie i mieszam podgrzewając, aż masło się roztopi, a cukier rozpuści (4-5 minut). Zdejmuję z ognia i odstawiam na bok, by lekko zawartość garnka przestygła. W tym czasie wykładam keksówkę papierem do pieczenia.
Do lekko przestudzonej zwartości garnka (może być w temperaturze pokojowej lub ciut cieplejsza niż temperatura dłoni) dodaję kakao, cynamon, przyprawę korzenną i miód. Starannie mieszam i przelewam do misy miksera (można miksować w garnku, jeśli jest odpowiednio duży). Dosypuję zmieloną na mąkę kaszę gryczaną, proszek do pieczenia i sodę, dolewam mleko (najpierw 1 szklanka). Miksuję 2-3 minuty na gęste jednolite ciasto, jeśli za gęste, to pod koniec dolewam odrobinę mleka.
Przekładam do przygotowanej keksówki, rozprowadzam równo i wstawiam do gorącego piekarnika. Piekę w 180 st. C na drugiej półce od dołu, w funkcji grzanie góra-dół przez ok. 50 minut lub aż ciasto będzie gotowe, a wbity w nie pod koniec patyczek po wyjęciu suchy. Czas pieczenia zależy od piekarnika, więc trzeba obserwować –ja daję mojemu piernikowi 55 minut.
Upieczony wyjmuję z piekarnika, zostawiam na 5 minut, po czym delikatnie za końce papieru wyjmuję z blaszki i zostawiam na raszce-ruszcie do całkowitego ostygnięcia (ja rozchylam delikatnie papier, by ciasto stygnąc lekko odparowało).
Kiedy ostygnie, można kroić i podawać i w takiej wersji lubimy je najbardziej (tj. bez żadnych polew, lukrów, posypek).
Opcjonalnie można je polukrować (propozycje lukrów w składnikach) lub polać roztopioną czekoladą albo ulubioną polewą czekoladową lub przyprószyć cukrem pudrem albo mieszanką pudru z kakao/cynamonem. Lub sięgnąć po śnieży lukier (na białkach) i ozdobić orzechami, skórką kandyzowaną lub np. makiem.
Zatem: jeśli chodzi o dekoracje, to pełna dowolność i według uznania;) Podpowiem tylko, że gdyby planowała ten piernik z lukrem lub polewą, to dałabym mniej cukru do ciasta, by całość nie była za słodka.
Z uwag praktycznych:
- Piernik długo zachowuje świeżość, można go np. upiec np. kilka dni wcześniej, a przed świętami tylko dowolnie udekorować.
- Bardzo dobrze się mrozi (w całości lub w plastrach/porcjach) i po rozmrożeniu smakuje jak świeżo upieczony.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!v
19 komentarzy
Kinga
Pani Magdo, wszystko robiłam zgodnie z przepisem niestety piernik wyszedł bardzo suchy i twardy. Następnego dnia był jeszcze twardszy. Ciasto było bardzo gęste, tak jak u Pani, dodawałam też dodatkowe mleko. Co mogło mu zaszkodzić? Przy okazji bardzo poproszę o nazwę blendera, bo ja męczyłam się z młynkiem do kawy:)
MaGda
Tak, ten piernik jest zbity i twardy (ja lubię takie pierniki), ale jakby co: nie powinien być twardy jak kamień, tylko nie-pulchny, raczej zbity/zwarty. Podobny piernik (w sensie zwarty, ale na mące) tutaj: https://skutecznie.tv/2011/01/swiateczny-i-nie-tylko-piernik-mojej-mamy/ Ps. Blender to Vitamix, sprawdzi się każdy wysokoobrotowy, z innymi nie próbowałam, pewnie też może być ok, ale raczej należy blendować z przerwami, by nie przegrzać silnika.
Barbara
Dziękuję serdecznie za przepis. Właśnie miałam mąkę gryczana bezglutenową i nie wiedziałam co z nią zrobić, udało się, wyszła świetna konsystencja. Ach i dodałam roztrzepane dwa jajka.
Olha
Bo nie mw w przepisie jajek dlatego zbity I twardy
Mateusz
Brakuje temperatury pieczenia.
MaGda
180 st.C
Magdalena
Witam ponownie. Piernik zjedzony był bardzo smaczny a im dłużej był, tym lepiej smakował. Będę na pewno go piekła na święta. Pycha.
Grażyna
Moim zdaniem na pewno nie należy moczyć kaszy przed zblendowaniem, ponieważ musi wyjść z tego mąka?
Wiola
Czy kaszę gryczaną należy umyć przed zblendowaniem?
Magdalena
Upieklam dzisiaj na próbę. Zrobiłam go z dodatkiem mąki gryczane kupnej i cóż jest dobry jednak pachnie kasza gryczana trochę i według tych proporcji z przepisu był bardzo gesty dlatego dałam więcej mleka o 1/3 szklanki. Ogólnie smaczny a z powidłami śliwkowymi bardzo dobry.
Grażyna
A dodałaś Madziu mąkę gryczaną niepaloną? Bo myślę, że w tym przepisie to bardzo ważne.
Z pozdrowieniem dla wszystkich Grażyna
MaGda
Tak -jest w przepisie;)
Katarzyna
Witam,
W związku z tym, że większość mojej rodziny to osoby na diecie bezmlecznej z alergią na białka mleka, proszę o informację, czy zwykłe masło z przepisu można zamienić na masło klarowane i czy proporcje tego masła pozostaną bez zmian?
MaGda
Nie mam pojęcia, bo nie próbowałam, ale zgaduję, że powinno być ok i ja podeszłabym do tematu bez zmiany proporcji -proszę jednak, wziąć pod uwagę, że nie sprawdziłam tego w realu, piszę co ja bym zrobiła wg moje oceny sytuacji.
Inka
Witam czy mąkę można podmienić na pszenną?
Grażyna
Aż ślinka leci, jak czytam pani świąteczne przepisy na pierniki, piernikowe ciasteczka itd. Jaka szkoda że są glutenowe. A ja nie umiem zamienić mąki pszennej na bezglutenową. Kto się chociaż trochę orientuje w przepisach bezglutenowych wie, że to nie takie proste. A ja nie mam doświadczenia niestety. Dlatego czekam na przepisy świąteczne bezglutenowe pani? A może ktoś z was drodzy czytelnicy ma jakieś doświadczenie, albo wypróbowane przepisy i chciałby się ze mną podzielić??
Z pozdrowieniem dla wszystkich Grażyna
Z pozdrowieniem dla wszystkich Grażyna
Grażyna
Dziękuję pani Magdo za tak szybką odpowiedź. Jeśli w szerszej foremce to na pewno trzeba zwiększyć proporcje. A czy orientuje się pani, o ile procent trzeba zwiększyć proporcje chcąc upiec to ciasto w tortownicy 25 cm? I jeszcze jedno pytanie – czy można dodać do niego bakalie – orzechy, rodzynki itd? Zapewne tak, ale wolę się upewnić? Czy to nie zepsuje smaku?
Z pozdrowieniem dla wszystkich Grażyna
Grażyna
Dziękuję za kolejny bezglutenowy przepis. Czy ten piernik w połowie można przełożyć np. jakąś masą twarogową? Jakiś czas temu robiłam ciasto piernikowe z pani przepisu, które właśnie przekładane było taką masą. Było bardzo smaczne, ale niestety glutenowe. I stąd moje pytanie?
Z pozdrowieniem dla wszystkich Grażyna
MaGda
Myślę, że spokojnie, podobnie jak spokojnie można go upiec nie w keksówce, tylko w szerszej blasze/formie;)