No to dzisiaj obiecana granola z patelni!
W ostatnim FoodBooku z 3 dni ta szybka granola z patelni wystąpiła w jednym ze śniadań (kefir z granolą i bananem), zasygnalizowałam, że mogę nagrać przepis i posypały się o niego prośby. Zatem z przyjemnością dostarczam;)
Według definicji granola to mieszanka płatków zbożowych, rodzynek, orzechów, suszonych owoców i cukru (lub miodu), pieczona do chrupkości. Zwykle podawana z mlekiem lub jogurtem na śniadanie, może być także wykorzystywana jako składnik ciast, deserów czy batoników. Lub jako posypka do najrozmaitszych przekąsek.
Nie zawsze chce mi się ją piec w piekarniku, dlatego często wykorzystuję patelnię: •by zrobić szybką porcję dla 1 osoby lub •większą porcję do słoika. Oczywiście składniki, głównie dodatki, można podmieniać oraz zmieniać proporcje, bo to bardziej sposób na niż wyjątkowo precyzyjny przepis –moje najczęstsze podejście poniżej. Zainteresowanych serdecznie zapraszam.
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić granolę z patelni 🙂 Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Granola z patelni (większa porcja do słoika i szybka porcja dla 1 osoby)
Granola z patelni (2 sposoby)
czas przygotowania: ok. 20 minut
/proporcje na 1 duży słoik (ok. 900 ml) i 2 mniejsze porcje/
Granola z patelni –SKŁADNIKI
- 2 szklanki płatków owsianych (u mnie: górskie)
- 1 łyżka oleju kokosowego
- 2-3 łyżki syropu klonowego
/czasem podmieniam na domowy sok owocowy, którym nasączam płatki przed prażeniem/ - opcjonalnie cynamon (np. 1 łyżka, można pominąć)
- ulubione bakalie i dodatki –u mnie dziś:
- siekane orzechy włoskie (1/2 szklanki)
- łuskany słonecznik (1/2 szklanki)
- suszona śliwka, bez pestek (10 sztuk)
- rodzynki (1/2 szklanki)
lub: suszone daktyle lub figi - ekspandowana kasza jaglana (1/3 szklanki)
- łuskane nasiona konopi (1/4 szklanki)
Granola z patelni –TYTUŁEM WSTĘPU
– Zaprezentuję moje 2 najczęstsze podejścia do granoli z patelni •porcję na raz (dla 1 osoby) oraz •większą porcję do słoika –i taka granola starcza u nas na kilka dni, na śniadania, do przekąsek lub do podjadania na sucho (bo chłopcy lubią ją podjadać w roli ciastek, łyżeczką, z miseczki).
– W prezentowanej wersji prażyłam płatki suche, robiąc wariant z miodem lub syropem klonowym, bardziej odżywczy, bo do takiego chciałabym Was zachęcić (jest zdrowszy). Od razu dopowiem, że od czasu do czasu podmieniam syrop na domowy sok malinowy lub truskawkowy (raz próbowałam też z kupnym pomarańczowym o dobrym składzie, w sensie: bez zbędnych dodatków). •Wariant z miodem lub syropem klonowym: wszystko jak w poniższym przepisie. •Wariant z sokiem owocowym: na patelni krótko podgrzewam sok owocowy (kilka łyżek), dokładam suche płatki i mieszając nasączam –mają być lekko słodkie i delikatnie wilgotne, ale absolutnie nie ociekające sokiem! Takie lekko podgrzewam: odparują, po czym zaczną się prażyć, a ta lekka słodycz soku w nich rzecz jasna zostaje. W tej wersji po uprażeniu nie dodaję już ani syropu, ani miodu, ani oleju kokosowego.
Granola z patelni –PRZEPIS
Na suchą patelnię bez tłuszczu wsypuję płatki owsiane. Włączam grzanie i podgrzewam mieszając, aż zaczną ładnie pachnieć i się zrumienią. Prażąc jestem cały czas obok i do nich zaglądam, często mieszając(!).
W międzyczasie odmierzam i siekam dodatki. Szykowane dodatki wsypuję kolejno do miski:
– orzechy włoskie kroję nożem na niezbyt drobne kawałki, takie wyczuwalne podczas gryzienia. Orzechów i ziaren nie będę długo prażyć, by za mocno nie podgrzać zawartych w nich naturalnych tłuszczów.
– odmierzam słonecznik
– oraz wybrane bakalie: w prezentowanej wersji suszone śliwki, które tnę nożyczkami na mniejsze kawałki oraz rodzynki. Rodzynki czasem podmieniam na inne suszone owoce np. daktyle, figi czy morelę lub suszoną wiśnię.
– odmierzam ekspandowaną kaszę jaglaną (lub amarantus) oraz łuskane nasiona konopi.
Mieszam i odstawiam na bok.
Ponownie zaglądam do płatków –szykując dodatki cały czas regularnie je mieszałam, powinny być już pięknie uprażone, przyjemnie pachnieć, lekko zmienić kolor. Do uprażonych, lekko zrumienionych dodaję olej z syropem lub miodem, maksymalnie zmniejszam grzanie i starannie mieszam. Podgrzewam chwilkę, aż płatki wchłoną syrop i lekko się osuszą, po czym wsypuję wszystkie przygotowane dodatki i rozprowadzam równomiernie w uprażonych już płatkach. Cały czas mieszając podgrzewam 2-3 minuty, a tak naprawdę, aż płatki się podsuszą (ale nie przypalą!).
Gotowe przekładam na blachę wyłożoną matą lub papierem do pieczenia i czekam aż ostygną. I granola z patelni gotowa;)
Ostudzoną można się już częstować, ja w tej ilości robię ją zwykle z wyprzedzeniem, więc przekładam po prostu do słoika. Zamykam i przechowuję w szafce do tygodnia.
Granola z patelni –SPOSÓB PODANIA
Podaję jak granolę –na śniadanie z jogurtem, kefirem, maślanką.
…czy jako posypkę do deserów np. lodów z owocami czy jogurtów.
Jak wspomniałam we wstępie jest ona także przedmiotem zainteresowania nastolatków (i dorosłych też;), gdy mają ochotę na ciastka lub coś słodkiego. Wsypują ją wtedy do miseczki i jedzą na sucho, chrupiąc z apetytem.
Granola z patelni –SZYBKA WERSJA NA 1 PORCJĘ
I na koniec pokażę jeszcze obiecaną wersję na 1 porcję –można zmieniać składniki i dodatki, więc przygotuję taką z miodem i cynamonem, dam proporcjonalnie więcej oleju, więc granola będzie bardziej chrupiąca.
- 1 czubata łyżeczka oleju kokosowego
- 4-5 łyżek płatków owsianych (górskie)
- 1 łyżeczka miodu (ew. syropu klonowego)
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżka rodzynek (ew. innych suszonych owoców np. wiśnie, jagody goji, itp.)
- 1 łyżka siekanych orzechów włoskich i/lub słonecznika)
Na patelni rozgrzewam olej kokosowy. Wsypuję płatki. Mieszając, smażę na niezbyt dużym ogniu, aż płatki lekko się zrumienią.
Wtedy zmniejszam ogień do minimum, dolewam miód lub syrop klonowy, mieszam i bardzo krótko podgrzewam.
Jak tylko syrop się wchłonie i „skarmelizuje” na płatkach zdejmuję patelnię z ognia. Dodaję cynamon, rodzynki i orzechy, krótko mieszam, po czym i przekładam do wystudzenia np. na zimny talerz.
Stygnąc, płatki będą się robić twardsze i bardziej chrupiące.
Podaję z owocami, mlekiem roślinnym lub zwykłym, jogurtem, kefirem czy maślanką. Lub jako posypkę do lodów, koktajli;)
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
2 Komentarze
Anna
W sumie ile czasu zajmuje prażenie samych płatków przed dołożeniem oleju itd. ?
MaGda
Zależy od patelni i od siły grzania -aż się zrumienią i zaczną przyjemnie pachnieć (u mnie kilka minut).