Dzisiaj babeczki maślane w cynamonowej posypce –na bazie mąki kokosowej, więc bez klasycznej mąki oraz bez cukru.

Są niskowęglowodanowe i świetnie wpisują się w przepisy typu LCHF. Miałam trochę zawieszenie z tym przepisem –w sensie czy go tu dawać, bo nie miałam chłopców pod ręką do wypróbowania wypieku, a ja chyba nie jestem za bardzo obiektywna, jeśli chodzi o porównanie tych babeczek z klasycznymi muffinkowymi wypiekami. Nagrałam jednak przepis i dla mnie wyszły naprawdę świetnie! Są pulchne, po kilku kęsach wyczuwam tu niby lekkie poczucie suchości charakterystyczne dla mąki kokosowej, ale babeczki i tak są zadziwiająco wilgotne i je się je naprawdę z dużą przyjemnością, szczególnie, gdy dopada ochota na coś słodkiego do kawy.

Cynamonowa posypka robi naprawdę dobrą robotę i absolutnie nigdy jej tu chyba nie pominę, a przyprawy korzenne świetnie i delikatnie podbijają smak babeczki o poziom wyżej. W składnikach podaję alternatywę z mąką migdałową dla zainteresowanych (choć do wypieków nie rekomenduję jednak mąk orzechowych).

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić babeczki maślane w cynamonowej posypce (bez mąki i cukru) 🙂 Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Babeczki maślane w cynamonowej posypce (bez mąki i cukru, LCHF)

Babeczki maślane w cynamonowej posypce (bez mąki i cukru, LCHF)

czas przygotowania: ok. 10 minut + 20-25 minut pieczenia
/proporcje na 12 babeczek/

Babeczki maślane w cynamonowej posypce –SKŁADNIKI

ciasto –składniki suche:

• 3/4 szklanki mąki kokosowej
  /lub: 1 i 1/2 szklanki mąki migdałowej/
• 1/2 szklanki erytrytolu (będzie mielony w młynku do kawy na puder)
• 6-8 goździków
• 2 łyżki łuski babki jajowatej
• 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• mielone przyprawy (jeśli nie mam, mielę w młynku z goździkami erytrytolem):
  • 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1/4 łyżeczki ziela angielskiego
  • 1/8 łyżeczki imbiru
• szczypta soli

ciasto –składniki mokre:

• 1/3 szklanki stopionego masła i oliwy tj.:
  • 1/4 kostki masła (50g)
  • oliwa do uzupełniania (tyle, by z roztopionym masłem uzyskać łącznie 1/3 szklanki)
• 2 duże jajka (lub 3 małe)
• 1/2 szklanki kremówki
• 1 łyżeczka wody pomarańczowej lub 1/2 łyżeczki ekstraktu z pomarańczy
  /można podmienić na aromat pomarańczowy (wtedy mniej) lub pominąć/
• 1/2 szklanki wody lub wody z odrobiną śmietanki (ja wlewam wodę do szklanki, którą odmierzałam kremówkę i mieszam) –dolewam do ciasta na sam koniec
  /ważne!! ten punkt pomijam w przypadku korzystania z mąki migdałowej/

cynamonowa posypka:

1/4 szklanki roztopionego masła

• 1/4 szklanki erytrytolu w pudrze
  (lub ksylitolu, jeśli nie lubisz chłodnego posmaku erytrytolu, można podmienić na cukier)
• 1 łyżeczka cynamonu

Babeczki maślane w cynamonowej posypce –SKŁADNIKI SUCHE

Do szklanki wkładam masło i topię w garnku lub mikrofali –ma być płynne, ale nie gorące. Uzupełniam oliwą tak, by uzyskać 1/3 szklanki płynnego tłuszczu, mieszam.

Do młynka wsypuję erytrytol i goździki, mielę na puder. Przesypuję do miski i dodaję pozostałe suche składniki. Starannie mieszam, równomiernie rozprowadzając.

Rozgrzewam piekarnik do 180 st.C –zanim się rozgrzeje ciasto będzie gotowe.

Z UWAG PRAKTYCZNYCH:
Ważne, żeby to piekarnik czekał na ciasto, a nie odwrotnie, bo mąka kokosowa szybko gęstnieje.

Wykładam formę do muffinek papilotkami –u mnie silikonowe, dzięki czemu po upieczeniu babeczki będzie łatwiej wyjąć.

Babeczki maślane w cynamonowej posypce –SKŁADNIKI MOKRE

Teraz składniki mokre. Do drugiej miski wbijam całe jajka (3 mniejsze lub 2 większe), rozkłócam widelcem lub trzepaczką. Dodaję przygotowane wcześniej masło z oliwą, kremówkę oraz ekstrakt pomarańczowy (można pominąć).

Starannie mieszam mikserem lub trzepaczką.

Babeczki maślane w cynamonowej posypce –CIASTO

Do mokrych składników dodaję połowę z przygotowanych składników suchych, mieszam do połączenia z grubsza w ciasto.

Dosypuję pozostałą część i mieszam na ciasto –niezbyt długo, tylko do połączenia składników. Na koniec dolewam trochę więcej niż pół szklanki wody z kremówką –ja wlałam wodę do szklanki po kremówce, wypłukałam, po czym dolałam do ciasta. Szybko mieszam do połączenia. I teraz już działam bardzo szybko, stąd ważne, by wszystko było już przygotowane (gorący piekarnik, forma).

Rozdzielam ciasto do przygotowanej blachy –i dzielę równymi porcjami, rozkładając do 12 silikonowych foremek.

WAŻNE:
– Ciasto jest dość gęste, bo mąka kokosowa absorbuje wilgoć, dlatego, by proces szedł szybko i sprawnie oraz, by nakładać równe porcje nabieram je łyżką do lodów.
– Ciasta w foremkach nie ubijam, tylko nakładam i lekko wyrównuję z góry łyżką, ale nie dociskam, bardziej gładzę z wierzchu.

Mąka kokosowa szybko gęstnieje, dlatego od razu po nałożeniu ciasta do formy szybko wstawiam ją do pieczenia –i dlatego piekarnik musi już być gorący.

Babeczki maślane w cynamonowej posypce –PIECZENIE

Wstawiam do rozgrzanego piekarnika i piekę w 180 st C, na drugiej półce od dołu, w funkcji grzanie góra-dół przez 20-25 minut lub aż muffinki się zrumienią. Ja na ostatnie kilka minut włączam termoobieg.

Upieczone wyjmuję i odstawiam na 2-3 minuty, po czym delikatnie wyjmuję z foremek i ustawiam na raszce-ruszcie, by stygły, nie parując w formie.

Babeczki maślane w cynamonowej posypce –POSYPKA

W czasie, gdy stygną, szykuję posypkę.

W jednej miseczce roztapiam masło –ma być płynne, ale nie gorące. Do drugiej miseczki wsypuję cynamon i wybrany słodzik –u mnie erytrytol, bo z założenia robię te babeczki niskowęglowodanowe i on dobrze się tu sprawdza.

Z UWAG PRAKTYCZNYCH:
Od razu jednak podpowiem, że jeśli nie lubisz chłodnego posmaku erytrytolu, można podmienić na ksylitol (przy czym tu uwaga z ilością jedzoną na raz) lub ulubiony cukier, jeśli nie przeszkadza w diecie.

Ostudzone babeczki zanurzam roztopionym maśle, po czym w miseczce z cynamonową posypką.

Odkładam na talerz i powtarzam z kolejnymi babeczkami. W maśle i posypce zanurzam tylko górę babeczki.

Babeczki maślane w cynamonowej posypce –SPOSÓB PODANIA, PRZECHOWYWANIE

Kiedy ostygną i są już okraszone posypką, można podawać.

Serwuję w roli przekąski lub jako poczęstunek do kawy, herbaty, mleka. Są miękkie, nie kruszą się i są zaskakująco pulchne i jakby wilgotne.

A tak babeczki wyglądają w środku. Wyszły całkiem nieźle i z przekonaniem polecam.

Z UWAG PRAKTYCZNYCH:
Myślę, że piekąc je na mące migdałowej mogłyby wyjść bardziej delikatne, ale u mnie to tylko od święta i naprawdę raz na jakiś czas, bo nie przepadam za wypiekami na mąkach orzechowych ze względu na ogromną utratę wartości odżywczych. Dlatego piekę i prezentuję kokosowe, a migdałową zostawimy sobie na błyskawiczne bułeczki, które Wam obiecałam i o których pamiętam.

Przechowuję w pojemniku z pokrywką.

Albo pakuję do woreczków i mrożę (ja zwykle po 2 sztuki), wtedy gdy przyjdzie ochota nie trzeba już piec, tylko wystarczy wyjąć sztukę lub dwie, rozmrozić i można się częstować. Po rozmrożeniu smakują jak świeżo upieczone.

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!