Lobiani. Gruzińskie chlebki z fasolą vel chaczapuri z pikantnym farszem

z 3 komentarze

Dzisiaj wspomnienie z podróży –robimy lobiani, czyli gruzińskie chlebki z fasolą.

Lobiani. Gruzińskie chlebki z fasolą vel chaczapuri z pikantnym farszem

Nie jadam na co dzień pieczywa, ale ten smak śnił mi się po nocach i po prostu musiałam go odtworzyć;) Niedawno wróciłam z Gruzji –dla mnie, jak do tej pory, chyba wyprawa życia. Z przyjaciółmi, z którymi zawsze doświadczenia są głębsze i prawdziwsze, a dodatkowo Gruzja to piękny kraj, który poznałam od strony gór i który przemierzaliśmy pełnymi wyzwań górskimi drogami. Serdeczni, gościnni Gruzini, u których spaliśmy i proste, pełne smaku dania, spożywane w rodzinnej atmosferze… To wszystko sprawiło, że nawet proste smaki i składniki zapisały się we mnie na zawsze. Słone górskie sery, jajka w ostrym sosie paprykowo pomidorowym, gruzińskie kiszonki, a przede wszystkim pieczywo, którego miałam nie jeść, a które jadłam codziennie;) I wiedziałam, że po powrocie spróbuję je odtworzyć.

Najbardziej smakowały mi chaczapuri z fasolą: miękkie pieczywo, które rwie się palcami, otulające pikantny fasolowy farsz… Proste, ale zniewalające połączenie. Chlebki się udały, a że smakowały całej rodzinie, to na stałe weszły do naszej kuchni. A dzisiaj dzielę się nimi  z Wami:)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić lobiani, czyli gruzińskie chlebki z fasolą vel chaczapuri z pikantnym farszem 🙂 Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Lobiani. Gruzińskie chlebki z fasolą vel chaczapuri z pikantnym farszem

Lobiani. Gruzińskie chlebki z fasolą vel chaczapuri z pikantnym farszem

czas przygotowania: do 30 minut pracy własnej +czas moczenia i gotowania fasoli, jeśli gotuję ją sama +30 minut wyrastania ciasta (w tym czasie robię farsz)
/proporcje na 6-8 chlebków/

Gruzińskie chlebki z fasolą SKŁADNIKI:

ciasto:

  • 500 g mąki pszennej (jasna typ 500)
    /w przyszłości pewnie będę podmieniać na pełnoziarnistą orkiszową lub pszenną/
  • 1 łyżeczka soli
  • 10 g świeżych drożdży (lub 1 łyżeczka drożdży instant)
  • 300-350 ml ciepłej wody (zaczynam od 300 ml, a resztę dolewam w razie potrzeby, patrz przepis)
  • opcjonalnie: 1 łyżka oleju roślinnego

farsz:

  • 500-600 g już ugotowanej czerwonej fasoli (250-300 g suchej, przed namoczeniem)
  • 1 średnia cebula
  • opcjonalnie: 3-4 ząbki czosnku (w prezentowanej wersji pominęłam)
  • 1 łyżka oliwy lub masła klarowanego –do podsmażenia cebuli (i czosnku)
  • przyprawy –do smaku (np. sól, pieprz, kumin, ostra papryka/chili), ja dałam:
    – sól (na tę ilość np. 1 łyżeczka)
    – kumin (np. 1 łyżeczka)
    – arabiatta (np. 3/4 łyżeczki)
    /najlepsza byłaby pasta adżika (czerwona, zielona, ew. inna pasta paprykowa, np. 1 łyżka), ja nie miałam, więc podmieniłam na włoską arabiattę, spokojnie mogą być płatki chilli/

Gruzińskie chlebki z fasolą –FASOLA

Jeśli nie mam już ugotowanej (może być z puszki), to zaczynam od fasoli.

Fasolę namaczam przez noc, po czym osączam, zalewam świeżą wodą i gotuję do miękkości (w szybkowarze ok. 30 minut, w zwykłym garnku 50 minut lub więcej). Podczas gotowania nie solę.

Z UWAG PRAKTYCZNYCH: Można sięgnąć po fasolę z puszki –ja wolę domową. Zwykle zatem namaczam, po czym gotuję od razu całe opakowanie. Następnie porcjuję, wkładam do słoików i mam domową fasolę „jak z puszki”, gotową do użycia. Zobacz: „Ciecierzyca do słoików” –przepis, który nagrywałam jakiś czas temu (dokładnie w ten sam sposób traktuję fasolę).

Ugotowaną  i osączoną fasolę przekładam do miski, odstawiam na bok. W prezentowanej wersji sięgnęłam po fasolę czerwoną i jasną, w oryginalnym lobiani jest bodajże sama czerwona.

Gruzińskie chlebki z fasolą –CIASTO

Mąkę przesiewam do dużej miski.

Z UWAG PRAKTYCZNYCH: w prezentowanej wersji biorę jasną pszenną, bo taka jest brana do gruzińskich chlebków. Jednak już wiem, że najczęściej będę ją podmieniać na pełnoziarnistą orkiszową lub pszenną.

Dodaję sól, mieszam z mąką. Drożdże rozpuszczam w ciepłej wodzie, dolewam do mąki. Mieszam, łącząc na miękkie elastyczne ciasto. Wyrabiam tak długo, aż ciasto będzie gotowe i mięciutkie. Jeśli na dnie miski zostaje mąka, to dolewam dodatkowo niewielkie porcje wody, ale nie za dużo, tylko tyle(!), by zebrać mąkę i by dokleiła się do ciasta –patrz dołączony video przepis.

Ciasto przekładam na stolnicę, zagniatam krótko ręcznie, by poczuć je pod dłonią. Przykrywam i zostawiam w ciepłym miejscu na ok. 30 minut do wyrośnięcia.

W tym czasie szykuję farsz.

Gruzińskie chlebki z fasolą –FARSZ

Cebulę kroję w drobną kostkę lub drobno siekam. Rozgrzewam patelnię z oliwą lub masłem klarowanym. Na gorącą wkładam cebulę i podsmażam do lekkiego zrumienienia. Wyłączam grzanie, odstawiam na bok. Jeśli dodaję czosnek, to podsmażam go razem z cebulą.

Fasolę rozgniatam lub przecieram –ja korzystam z tłuczka do ziemniaków. Rozgniatam na fasolową papkę, ale nie na taką miazgę, kawałki fasoli spokojnie mogą zostać… Wtedy dodaję podsmażoną cebulę oraz przyprawy.

Z UWAG PRAKTYCZNYCH: Jeśli chodzi o przyprawy, to tak naprawdę do smaku, ALE powinno być dość pikantnie (np. sól, pieprz, kumin, ostra papryka/chili). Najlepsza byłaby gruzińska pasta adżika (czerwona, zielona, ew. inna pasta paprykowa, np. 1 łyżka). Jako, że jej nie miałam, podmieniłam ją na włoską arabiattę (przyprawa włoska na bazie płatków chili), spokojnie mogą być płatki chilli.

Starannie mieszam, sprawdzam smak i farsz gotowy.

WAŻNE: To będzie nośnik smaku w chlebkach, więc doprawić należy trochę mocniej, bo pieczywo złagodzi farsz.

Gruzińskie chlebki z fasolą –FORMOWANIE CHLEBKÓW

Wyrośnięte ciasto przekładam na stolnicę i dzielę na 6-8 części. Z każdej formuję kulkę i przykrywam ściereczką, by nie wyschły.

Farsz dzielę na tyle części ile będę miała chlebków –u mnie dziś 6.

Z UWAG PRAKTYCZNYCH: Chlebki mogą mieć różny kształt i wielkość, ale zasada formowania jest zawsze ta sama: dużo farszu, owiniętego cienkim ciastem. W Gruzji jadłam podłużne chlebki, formowane jak cienkie bagietki, jak i okrągłe chlebki –mniejsze lub większe, i dziś odtwarzam właśnie okrągłe, bo planuję opiekać je na patelni.

Blat lub stolnicę przyprószam niewielką ilością mąki i lekko rozpłaszczam przygotowany kawałek ciasta. Na środku układam porcję fasoli, delikatnie rozpłaszczam, po czym przykrywam farsz wolnymi brzegami ciasta, tworząc szczelną paczuszkę. Sklejam ciasto tak, by farsz nie wydostał się na zewnątrz (w razie wątpliwości –patrz: dołączony video przepis).

Następnie delikatnie rozwałkuję, nadając chlebkowi okrągły kształt. Górna część, którą przykrywałam ciasto jest siłą rzeczy grubsza niż na dolna, więc zostawiam chlebek właśnie tą stronę ku górze. Delikatnie rozwałkowuję –ciasto równo się rozchodzi, tworząc piękny, szczelnie zamknięty okrągły chlebek, czyli gruzińskie chaczapuri vel lobiani (bo jest z fasolą).

WAŻNE: Trzeba uważać, by za cienko nie rozwałkować i żeby farsz nie przerwał ciasta –dlatego wałkuję bardzo delikatnie i z czuciem. Jakby co, uspokajam: farsz jest gęsty, więc podczas pieczenia nie będzie wyciekał.

Gruzińskie chlebki z fasolą –OPIEKANIE

PATELNIA: Gotowy chlebek przekładam na rozgrzaną, lekko natłuszczoną patelnię i opiekam na niezbyt dużym ogniu, przez 2-3 minuty z każdej strony. Ja na pierwszą stronę przykrywam patelnię, po 2-3 minutach odkrywam, przewracam chlebek i dopiekam już bez przykrycia.

Gotowy przekładam na raszkę/ruszt, by stygnąc lekko odparował. Chlebek jest bardzo gorący, więc na talerzu mógłby zaparować od spodu i byłby mokry. Dlatego na talerz przekładam jeszcze ciepły, ale kiedy już nie paruje.

Lobiani. Gruzińskie chlebki z fasolą vel chaczapuri z pikantnym farszem

Powtarzam z kolejnymi chlebkami.

PIEKARNIK: Chlebki można też piec w piekarniku (np. na 2 blachach i 2 poziomach, żeby upiec je na raz). Piekę w 200-220 st.C, przez 15-20 minut. Po wyjęciu smaruję masłem, delikatnie natłuszczając pieczywo.

Gruzińskie chlebki z fasolą –SPOSÓB PODANIA

Podaję na ciepło. Jeszcze ciepłe chlebki układam na talerzu.

W Gruzji podaje się je z kiszonkami, więc i ja serwuję je w ten sposób. W prezentowanej wersji padło na kiszone ogórki. Smakowało rewelacyjnie, ale jedząc, zgodnie stwierdziliśmy, że następnym razem spróbujemy z domową kiszoną kapustą, bo według nas może lepiej pasować.

Polskim okiem patrząc, lobiani można też spokojnie podać jako dodatek do zup (np. pomidorowej z papryką i soczewicą) czy np. do sałatek.

Lobiani. Gruzińskie chlebki z fasolą vel chaczapuri z pikantnym farszem

Chlebek jest miękki, pachnie cudownie, rozrywany uwalnia ostry fasolowy farsz, który w tym połączeniu smakuje naprawdę genialnie!

Na pewno nie będę go jadła codziennie, ale raz na jakiś czas z przyjemnością go zrobię. Szczególnie, że te chlebki z fasolą tak bardzo posmakowały moim synom;) …ale w sumie chyba nie powinnam być zdziwiona. My lubimy pikantne dania, a tu dobrze doprawione nadzienie, naprawdę przyjemnie pieści kubki smakowe. Zresztą spróbujcie sami;)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

3 Komentarze

  1. Mirah
    | Odpowiedz

    Dziękuję za super przepis. Czy do farszu można użyć pikantnego ajvaru? Pozdrawiam serdecznie

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Nie jest to pewnie stricte gruzińskie, ale wg mnie do fasoli pasuje, więc czemu nie;) Generalnie, uważam, że można doprawiać do swojego smaku i jeśli farsz jest pikantny i smakuje, to będzie ok!

  2. Danuta
    | Odpowiedz

    Dzień dobry dziękuje za kolejny przepis, oczywiście musze go wypróbować Pozdrawiam serdecznie Danuta.