Jędrna, idealnie zamarynowana i prze-smaczna…
Marynowana papryka domowej roboty;) Wprawdzie w tym roku papryki nie marynowałam, bo zostałam obdarowana dużą ilością najlepszej papryki konserwowej na świecie –od mojej teściowej:) Bez podlizywania się i kumoterstwa, ale ta papryka jest naprawdę doskonała. Robię ją według tego samego przepisu, ale woda, która ma teściowa lub jej ręka chyba robią swoje, bo jest lekko lepsza. Lekko:) Spróbujcie zresztą sami. Przepis podaję poniżej, a papryka wg niego nieziemsko nam smakuje i sprawdza się zimą, wiosną, latem, bo robimy ją w takich ilościach, że jest na półce praktycznie o każdej porze roku:)
…przepis prezentuję bez filmiku na Waszą prośbę. Jest prosty i wielokrotnie sprawdzony, więc z przekonaniem polecam.
Papryka konserwowa / marynowana
- 1 kg czerwonej papryki
- koper: 1 baldach na słoik
- czosnek: 2 ząbki na słoik
- ziele angielskie: 2-3 ziarna na słoik
- olej rośliny: 1 łyżka na słoik
zalewa:
- 6 szklanek (takich o poj. 250 ml) wody
- 1 szklanka (250 ml) octu spirytusowego 10%
- 100 g cukru
- 20 g soli
Słoiki oraz nakrętki myję, wyparzam i osuszam.
Paprykę myję i wykrawam gniazdka. Kroję ją na dowolne mniejsze kawałki, po czym wkładam te kawałki papryki do słoików. Do każdego słoika wkładam także koper, czosnek oraz ziele angielskie –w podanych powyżej ilościach.
Zagotowuję wodę ze octem, cukrem oraz solą. Kiedy zacznie się gotować, wyłączam grzanie. Gorącą zalewam paprykę oraz pozostałe składniki -tak, by papryka była cała przykryta. I na koniec do każdego słoika wlewam 1 łyżkę oleju roślinnego.
Słoiki szczelnie zakręcam i pasteryzuję tj. wstawiam do garnka z gorącą wodą (lustro wody ma sięgać do mniej więcej 3/4 słoików tak, by woda nie sięgała do pokrywki) i gotuję na małym ogniu przez 20-25 minut, wekując słoiki. Następnie wyjmuję je z wody, zostawiam do ostygnięcia. Ja studzę na wieczkach (tj. słoiki do góry dnem).
Gotowe, smacznego;)
eBooki i video inspiracje dla Ciebie
8 komentarzy
Zoska
Witam serdecznie,
mam pytanie odnośnie octu czy mogę go zastąpić octem jabłkowym i czy zamiast baldachimów kopru mogę włożyć świeże koperek?
Miro
A oto obiecany przepis..
Ilość papryki 3-4 kg
Zalewa:
5 szklanek wody
1 szklanka octu
1 szklanka cukru (pieprz ,ziele angielskie,to później do słoików po kilka ziarenek)
2 łyżki oleju (na wierzch do każdego słoika)
Paprykę wypłukać ,wybrać nasiona ,pokroić na ćwiartki i wymieszać z solą (2 łyżki soli)pozostawić na 2-3 godziny.Odlać wodę ,paprykę nałożyć do słoików,zalać zalewą ,na wierzch do każdego słoika po 2 łyżki oleju i gotować 10-15 minut w celu zawekowania….
Bardzo prosty przepis a zarazem pyszny..
Miro
Cześć Pani Magdo.Uwielbiam marynowaną czerwoną paprykę i jutro podam na forum Pani przepis mojej mamy na ową paprykę która jest hitem od wielu lat !!!! Dosłownie rozpływa się w ustach mimo iż sprawia wrażenie twardej(papryka musi być mięsista do marynowania)..Prosta w wykonaniu a zarazem poezja w ustach!!!!!!!!!!!!
beata
Dziękuję za przepis 🙂
MaGda
proszę bardzo:) szkoda, że bez filmiku, jakoś łyso wygląda na stronie, ale mam za to nadzieję, że się przyda i że będzie smakować:) pzdr! M.
patka
Fajny przepis, ja chętnie spróbuję z koprem – ja dotąd zg z rodzinnym przepisemwrzucałam do gotujacej zalewy kawałki papryki („ćwiartki”) czekała az woda zawrzy, przekładałam natychmiast do sloików, te do góry dnem i nie musiałam pasteryzować;) Polecam ten sposób bo nigdy się nie popsuła a pozostała twarda i co najwazniejsze duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo mniej pracy a jak się robi dużo przetworów to tez się liczy;
Smacznego!
jurczer
witam
1 do 6 to troche cieniutko
a gdzie gorczyca?
koper też zbędny
ale sa gusta i guściki
pozdrawiam…
MaGda
A co to znaczy „zbędny”?? Z jakiego powodu? To klasyczny, prosty przepis, z którego od lat korzystam -nic tu nie jest z mojego punktu widzenia zbędne:) Prosiliście, więc podaję. Nie wymyślałam go, tylko przepisałam z zeszytu teściowej, która robi tak paprykę od lat. Papryka jest pyszna, jędrna i uniwersalna w smaku (ani pikantna, ani za słodka, taka w sam raz i pasuje do wielu potraw czy sałatek), więc ja go z przekonaniem polecam, ale oczywiście można skorzystać z innego przepisu. Myślę, że w sieci ich pełno.
Co do 1 do 6 -można zrobić mocniejszą zalewę, ale ta nam odpowiada i mogę dać ją ze spokojem dzieciom, które za nią naprawdę „szaleją”.
Pzdr,
M.