Miękka, soczysta, dobrze doprawiona, do tego pieczone ziemniaczki…

Danie z serii pieczone mięso z ziemniakami. W najbliższym czasie pokażę kilka prostych przepisów, prezentujących smaczne wykorzystanie tych dwóch składników. Za każdym razem będzie inaczej, ale zawsze będzie smakować i ładnie prezentować się na stole.

Dzisiaj pieczona karkówka z pieczonymi ziemniakami w łupinkach plus ciekawa marynata i przyprawy. Kilka prostych czynności na początku, potem reszta dzieje się sama: marynowanie, godzina w piekarniku i… mmmm, pycha;)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak zrobić pieczoną karkówkę w ziołach z ziemniakami:) Zapraszam do obejrzenia!

Pieczona karkówka w ziołach z ziemniakami

czas przygotowania: 10-15 minut pracy własnej + czas marynowania (kilka godzin lub przez noc; pomijam, gdy się spieszę) + ok. 60 minut pieczenia
/proporcje dla 4-6 osób/

• ok. 600 g karkówki (4 średniej grubości kotlety)
• 6-8 średniej wielkości ziemniaków
• 2 średnie cebule
• 3 ząbki czosnku
• 1 łyżka przyprawy do gyrosa (kupna lub domowa)
  /w prezentowanej wersji domowa: https://skutecznie.tv/2015/03/domowa-przyprawa-gyros-grecka/
• 1 łyżka oliwy z oliwek
• 1 niepełna łyżka sosu worcestershire / Worcester
  /jeśli nie mam podmieniam na sos sojowy, ale smak jest wtedy inny/
• solidna szczypta soli –do doprawienia ziemniaków przed pieczeniem
• ok. 1 szklanka (200 ml) wody – do podlania (tyle, by przykryć dno naczynia, ale nie zalać całego mięsa)

Mięso myję, osuszam i rozbijam tłuczkiem do mięsa. Każdy kotlet przekrawam na pół, odkrawam ewentualne nieładne i bardziej tłuste kawałki i wkładam do miski.

Teraz ziemniaki –można je obrać, ja w prezentowanej wersji chciałam piec w łupinach, więc tylko porządnie myję je i szoruję skórkę. Ziemniaki kroję na mniejsze kawałki (ćwiartki, ósemki) i dokładam do mięsa.

I szykuję marynatę –składniki można posiekać blenderem lub nożem. Ja korzystam z blendera, bo szybciej. Cebulę obieram i drobno siekam, dodaję posiekany czosnek, mieszam i dodaję do ziemniaków i mięsa. Dodaję przyprawę gyros, oliwę oraz sos Worcester. Wszystkie składniki dokładnie mieszam, starając się, by oliwa oraz dodatki dokładnie i równomiernie pokryły i karkówkę, i ziemniaki –najwygodniej to zrobić po prostu czystymi dłońmi.

I teraz (w zależności od tego ile mam czasu i kiedy muszę to piec), można:
– przełożyć do naczynia żaroodpornego i piec od razu
– podsmażyć mięso na patelni, by ścięło się z wierzchu i zamknęło pory, po czym przełożyć do naczynia żaroodpornego, dodać ziemniaki oraz resztę marynaty i piec
– przykryć i zostawić w lodówce na kilka godzin lub na noc, by całość przegryzła się z przyprawami, po czym postąpić wg jednego z dwóch opisanych powyżej sposobów;)

Ja wybrałam trzecią opcję, czyli przykryłam i wstawiłam do lodówki na noc.

Kiedy jestem gotowa do pieczenia, wyjmuję mięso z lodówki, rozgrzewam patelnię i na mocno rozgrzaną wykładam samo mięso –można smażyć na niewielkiej ilości tłuszczu, ale ja podpiekałam beztłuszczowo, bo w marynacie jest już oliwa, a karkówka jest dość tłusta i się wytopi. Smażę na średnim ogniu po 2-3 minuty z każdej strony. Po czym dodaję ziemniaki i starannie obtaczam je w sosie z dna patelni.

Jeśli mam patelnię, którą można wstawić do piekarnika, to piekę na tej samej patelni, na której podsmażałam mięso. Jeśli nie, to całość przekładam do blachy lub naczynia żaroodpornego (nie trzeba już natłuszczać).
Mięso układam równą warstwą na spodzie, na nim układam ziemniaki, podlewam wodą i posypuję z wierzchu solą (skupiam się na ziemniakach).

Wstawiam do rozgrzanego do 200 st. C piekarnika i piekę na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra-dół przez mniej więcej godzinę, a tak naprawdę do czasu, aż ziemniaki się upieką.
Oto co się w tym czasie wydarzy: karkówka będzie się dusiła, sos z dna patelni będzie parował, więc ziemniaki będą się jednocześnie piekły i parowały, na dnie naczynia zbiorą się wszystkie smaki i powstanie całkiem apetyczny sos.

Gotowe wyjmuję z piekarnika i od razu, póki gorące podaję. Do tego ulubiona sałatka (np. sałata lodowa z jogurtem lub dowolna sałatka na bazie mieszanki sałat) i pyszny posiłek na stole:)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

eBooki i video inspiracje dla Ciebie