Muffinki pszenno-żytnie z cynamonową śliwką

z 10 komentarzy
Muffinki pszenno-żytnie z cynamonową śliwką

Słodkie i delikatnie brązowe po rozgryzieniu uwalniają słodką, cynamonową i soczystą niespodziankę…

Delikatne, mięciutkie i niestety wciągające –kiedy zjesz jednego, sięgasz po kolejny:) Tak było przynajmniej w naszym przypadku:) Kojarzą mi się trochę z taką słodką bułeczką z owocem i dlatego są świetne nie tylko do kawy czy na pogaduchy, ale i jako przekąska na drogę czy np. do pracy zamiast kanapki. W dodatku, jak to muffinki, są błyskawiczne w przygotowaniu, co jest niesamowitym plusem w pewnych sytuacjach:) I pewnie wyszłyby też bez dodatku mąki pełnoziarnistej, ale moim zdaniem jej dodanie było strzałem w dziesiątkę, bo świetnie do tych cynamonowych śliwek w środku pasuje:)

Spróbujcie, warto!

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam muffinki pszenno-żytnie z cynamonową śliwką. Zapraszam do obejrzenia!

Muffinki pszenno-żytnie z cynamonową śliwką

czas przygotowania: do 30 minut

składniki suche:

  • 2 szklanki mąki –ja wzięłam 2 różne:
    -1 szklanka mąki pszennej typu 500
    -1 szklanka mąki żytniej pełnoziarnistej
  • 2 solidne łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3/4 szklanki cukru (ja biorę trochę mniej, bo cukier będzie jeszcze w środku ze śliwką oraz na wierzchu muffinek)

składniki mokre:

  • 1/2 szklanki jogurtu naturalnego + 1/2 szklanki mleka (ja wzięłam mieszankę, ale można także wziąć: 1 szklankę maślanki, mleka lub samego jogurtu)
  • 2 całe jajka
  • 50 ml oleju

do nadziewania i posypki:

  • 12 połówek śliwek (mogą być mrożone)
  • 3 łyżeczki cukru
  • 1/2 łyżeczki cynamonu

Przygotowuję blachę do muffinek: wykładam papilotkami lub natłuszczam cienko każdy muffinkowy otworek i przyprószam bułką tartą.

Suche składniki dodaję do miski, dokładnie mieszam i odstawiam na bok.

W drugiej misce przygotowuję mokre składniki: wlewam jogurt i mleko, dodaję jajka, dolewam olej i całość dokładnie mieszam. Odstawiam na bok.

Do cukru dodaję cynamon i dokładnie mieszam. Przygotowuję 12 połówek śliwek, mogą być mrożone. Jeśli korzystam z mrożonych płuczę je w wodzie, żeby pozbyć się z nich ewentualnego osadu szronu, ale  śliwki powinny zostać zamrożone (absolutnie nie rozmrażam).  Świeże śliwki po prostu myję, przekrawam na pół, usuwam pestki i gotowe.

Do mokrych składników dodaję suche (wiem, że niby zazwyczaj robi się odwrotnie, ale ja zawsze tak, bo w tej kolejności lepiej i szybciej się wymieszają) i szybko, byle jak mieszam do połączenia zawartości obu misek. Mieszam od dna, nie za długo, spokojnie  mogą być grudki, nie szkodzi, babeczki będą nawet lepsze:)

Teraz buduję babeczki: do każdego otworka najpierw ciasto (ja daję mniej więcej 1 łyżkę stołową). Każdą połówkę śliwki obtaczam w cynamonowym cukrze i układam tą przekrojoną częścią do góry, a skórką do dołu (jak łódeczki) pośrodku porcji ciasta w muffinkowym otworku. Każdą śliwkę przykrywam ciastem, sprawiedliwie dzieląc pozostałą jego część na 12 śliweczek –tak, aby starczyło na każdy otworek babeczki:) Z wierzchu dość obficie przyprószam pozostałym cynamonowym cukrem –po upieczeniu stworzy skarmelizowaną i chrupiącą skórkę.

Blachę wstawiam do nagrzanego do 200 st. C piekarnika na drugą półkę od dołu na jakieś 20 minut. Czas pieczenia zależy od piekarnika, więc pod koniec obserwuję, żeby się za bardzo nie przypiekły. Po upływie tego czasu wyłączam grzanie i zostawiam blachę w środku bez otwierania drzwiczek piekarnika. Dopiero po tym czasie wyjmuję z pieca i stawiam na kratce, czekam jakieś 10 minut, aż lekko stężeją, po czym wyjmuję babeczki z otworków i ustawiam na ruszcie-kratce do przestudzenia.

Podaję jeszcze lekko ciepłe. Smakują wyśmienicie z mlekiem, ale też z kawą czy herbatą:) Następnego dnia (jeśli dotrzymają:)) można je podgrzać przez jakieś 30 sekund w mikrofali i smakują jak świeżo z piekarnika. Można też mrozić (szczelnie zawinięte w woreczek, aby nie złapały zapachów z zamrażarki). Świetne na drogę zamiast drożdżówki czy kanapki. I właściwie smakują trochę jak słodka bułeczka ze śliwką:)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

10 komentarzy

  1. Ola
    | Odpowiedz

    Myśli Pani, że można zastąpić mąkę pszenną jakąś inną mąką?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Myślę, że można orkiszową

      • Ola
        | Odpowiedz

        Czy prócz orkiszowej można spróbować dodać jakąś inną mąkę? Jakąś bezglutenową? Albo np zrobić je z samej żytniej białej? 🙂

  2. BigJo
    | Odpowiedz

    Muffinki wyszły super. Zrobiłam tylko z mąki pszennej ponieważ nie miałam żytniej pełnoziarnistej. Mam już na oku inne Pani przepisy. Będę próbować.

  3. ania
    | Odpowiedz

    muffinki sa pyszne! nie mialam sliwek w domu, wiec zrobilam je z dzemem i tez wyszly super.

  4. Monika
    | Odpowiedz

    Pani Magdo czy można te muffinki zrobić tylko z mąki pszennej?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Witam,
      Ja robiłam z takiej, jak podaję. A jaką konkretną mąkę ma Pani na myśli?
      M.

  5. Kuba
    | Odpowiedz

    bardzo fajny przepis, dzisiaj zrobiłem małą modyfikację zamiast śliwek dodałem łyżeczkę gęstych powideł śliwkowych wyszło równie pyszne. pozdrawiam

  6. magda
    | Odpowiedz

    Ogromne brawa za prace ktora wkladasz w realizacji tej strony!!!Gdybym mogla przynioslabym ci ten deser:
    http://www.taste.com.au/recipes/21325/pistachio+raspberry+and+rosewater+semifreddo

    • MaGda
      | Odpowiedz

      ale cudny! dziękuję:) no to koniecznie zapraszam do Polski;)