Kruche mięso, lekko czosnkowe ziemniaczki opiekane w pieczarkach i porach, osnute bogatym sosem śmietanowym…
To takie danie pośrednie miedzy zapiekanką a „jednogarnkówką”. Najważniejsze jednak, że smaczne, pożywne i proste;) I właściwie szybciutkie w przygotowaniu. Przy odpowiednim podejściu i logicznej kolejności działań (najpierw ziemniaki, a gdy te się gotują, ja kroję mięso i obieram pieczarki, itp.), potrawa może być gotowa w niecałe 30 minut, o ile nie odstawiam mięsa do marynowania:)
Taką karkówkę można również w ostatniej fazie przyprószyć żółtym serem, po czym zapiec, a także przygotować ją wcześniej, by następnego dnia po prostu podgrzać lub właśnie zapiec… Jakby nie spojrzeć: praktyczne i smaczne. Polecam:)
:: Jeśli mamy możliwość podgrzania, to można zabrać do pracy zamiast tradycyjnej kanapki i po prostu w przerwie spożyć ciepły posiłek🙂
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam karkówkę z bakłażanem i ziemniaczkami. Zapraszam do obejrzenia!
Karkówka z bakłażanem i ziemniaczkami
czas przygotowania: do 30 minut (+co najmniej 30 minut na marynowanie mięsa, CHOĆ pomijam ten etap, gdy się spieszę)
- 250 g karkówki (w moim przypadku był to 1 solidny kotlet)
- 1 łyżka ciemnego sosu sojowego
- 5-6 sporych pieczarek
- 1/2 kg ziemniaków
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 pora
- 1 łyżeczka przyprawy do gyrosa
- 1-2 łyżeczek przyprawy do gyrosa
- 1 średni bakłażan
- 100 ml śmietany (ja wzięłam kremówkę 30%, ale można zastąpić 18% do zup i sosów)
Karkówkę rozbijam tłuczkiem, smaruję ciemnym sosem sojowym i odstawiam do zamarynowania na minimum 30 minut, a najlepiej na kilka godzin lub na noc do lodówki.
Pieczarki obieram, oczyszczam i kroję w cienkie plasterki. Por kroję w półtalarki.
Ziemniaki obieram, myję i kroję na małe kawałeczki, po czym gotuję w niewielkiej ilości osolonej wody, ale tak by się nie rozgotowały. Do wody, w której się gotują dodaję ząbek czosnku, nakrojony u nasady w krzyż, by podczas gotowania lepiej uwolnił aromat. Kiedy są gotowe, odlewam wodę i zostawiam bez przykrycia do odparowania.
W tym czasie szykuję pozostałe składniki. Mięso kroję w kostkę, paski lub dowolne mniejsze kawałki i od razu rozgrzewam patelnię, by była bardzo gorąca.
Na suchą, rozgrzaną patelnię dodaję przyprawę do gyrosa, dolewam oliwę i chwilkę podsmażam, ale krótko i cały czas mieszając, by przyprawy się nie spaliły. Kiedy są już rozgrzane i zaczynają ładnie pachnieć dodaję mięso i podsmażam. Mięso smażę na dość dużym ogniu tak, aby ścięło się pod wpływem wysokiej temperatury, zamykając całą soczystość w środku.
Kiedy karkówka jest już zrumieniona, a na dnie patelni tworzy się apetyczny sosik, dodaję por oraz pieczarki, dokładnie mieszam i duszę pod przykryciem na małym ogniu przez 10-15 minut, aż mięso będzie miękkie.
Bakłażan myję, osuszam, odcinam końcówki i kroję w kostkę (ja nie obieram i kroję ze skórką). Przyprószam solą, aby puścił sok, a wraz z nim goryczkę. Po jakichś 10 minutach płuczę go dokładnie i dodaję na patelnię. Mieszam z całością i pod przykryciem na małym ogniu duszę całość do miękkości bakłażana.
Po 5-10 minutach, kiedy mięso zaczyna się rumienić, a bakłażan jest miękki (ale nie rozgotowany!), dolewam śmietanę i dokładnie mieszam. chwilkę podgrzewam i kiedy śmietana zaczyna się gotować dodaję przygotowane wcześniej ziemniaki. Delikatnie mieszam, wyłączam grzanie i zostawiam pod przykryciem na jakieś 2-3 minuty, by ziemniaki doszły w cieple i mnogości smaków z patelni, po czym podaję.
Serwuję gorące, prosto z patelni. Czasem zapiekam pod czapą tartego żółtego, ale częściej jednak nie, bo nie ma takiej potrzeby –danie jest smaczne i sycące i bez sera:) Można przygotować także dnia poprzedzającego podanie, a potem tylko podgrzać na patelni lub w naczyniu żaroodpornym w piekarniku lub w ostateczności w mikrofali.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
4 Komentarze
Anka D
Dziś zrobiłam na obiad i jakby mogłobyć inaczej jak zawsze PYSZNIE 🙂 polecam i pozdrawiam i dziękuje za przepis na krewetki uwielbam je a nie umiałam ich pysznie zrobić na pewno na dniach zrobie 🙂
Ania
Ja śmietanę zmieszałam z pikantnym sosem Mojo, który przywiozłam z Teneryfy. Wyszła P Y C H O T A =)
Polecam przepis =)
ROBERT
Witam, w opisach mogłabyś podawać dla ilu osób robisz potrawę to tak orientacyjnie bo wiadomo jeden zje więcej drugi mniej. Dzięki i pozdrawiam.
Robert
MaGda
otóż to:) ok, mogę spróbować podawać dla ilu ja robię osób, ale u mnie np. zazwyczaj są 4 osoby, a każda je inne ilości:):):)
M.