Cytrynowe beziki

z 17 komentarzy
Cytrynowe beziki

Chrupiące, cytrynowe, delikatne i idealnie podsuszone w środku…

Świetny deser, przekąska do kawy lub zwieńczenie każdego, nawet wykwintnego posiłku:) Smakują samoistnie, jako małe cytrynowe, delikatne ciasteczka lub jako dodatek do deserów, lodów, kremów czy tortów. U nas najczęściej w tej pierwszej wersji, choć przyznam, że do lodów cytrynowych też je robię, bo są po prostu jak znalazł:)

Jeśli macie na zbyciu białka, to warto wykorzystać je właśnie do tych bezików –pracy przy nich niewiele, a efekt bosssski;) Dlatego ja robię je nie tylko, gdy mam na zbyciu białka, ale także w sposób dedykowany… i potem sięgam po ciekawe pomysły na żółtka;)

Mam nadzieję, że Wam posmakują. Te już zjedzone, ale jutro robię je raz jeszcze, bo na Walentynki będą idealne;)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam cytrynowe beziki. Zapraszam do obejrzenia!

Cytrynowe beziki

czas przygotowania: ok. 6 minut pracy własnej;) + 15 minut pieczenia + 30 minut na suszenie
/proporcje na ok. 40-45 bezików/

  • 2 białka
  • 1 łyżeczka świeżo wyciśniętego soku z cytryny
  • 1/2 szklanki (o poj. 200 ml) cukru
  • aromat cytrynowy
  • opcjonalnie: tarta skórka z dobrze umytej i sparzonej cytryny

Nagrzewam piekarnik do 150 st. C, a blachę wykładam papierem lub specjalną matą do pieczenia.

Rozbijam jajka i oddzielam białka od żółtek tak, by do białek nie dostało się żółtko. Żółtka wykorzystuję do innego dania/wypieku, bo tu nie będą potrzebne.
Można też wykorzystać białka, które zostały z innych dań czy wypieków np. z pączków, faworków, itp.;)

Białka dodaję do miski i zostawiam w temp. pokojowej przez ok. 30 minut.
Można pominąć to czekanie i ew. ubijać od razu jednak jak, gdy tylko mam czas, to daję im te 30 minut –mam wrażenie, że wówczas białka na beziki lepiej się ubijają;)

Po tym czasie dodaję do nich sok z cytryny i ubijam mikserem na pianę –ma być dość sztywna i po wyjęciu łopatek miksera trzymać kształt (tzw. „czubki”;)).
Wtedy, cały czas ubijając, dodaję cukier, ale stopniowo, po mniej więcej łyżce. Na tym etapie dodaję także odrobinę aromatu cytrynowego oraz -jeśli decyduję się ją dodać- to także startą skórkę z cytryny. I zaczynam całość miksować (na średnich lub wysokich obrotach) na sztywną, gładką i lśniącą pianę.

Ubitą pianę nakładam do szprycki z końcówką w kształcie takiej większej gwiazdki i na przygotowaną wcześniej blachę wyciskam małe beziki –zachowując między nimi rozsądne odstępy;)

Wstawiam do nagrzanego do 150 st. C piekarnika, na drugą półkę od dołu lub na środkową i piekę przez 15 minut. Po tym czasie 1) wyłączam grzanie i 2) NIE otwierając drzwiczek piekarnika suszę je przez 30 minut. Następnie wyjmuję z piekarnika i wykładam np. na zimny talerz. Kiedy ostygną, można podawać:)

Czasami roztapiam gorzką lub mleczną czekoladę i maczam beziki od spodu –wówczas podaję dopiero, kiedy czekolada zastygnie.
W obu wersjach znikają naprawdę szybko;)

Jeśli chodzi o sposób przechowywania, to zbyt dużego doświadczenia tu nie mam, bo znikają raz, dwa, a jeśli już, to najdłużej wytrzymały 3 dni. W takim wypadku przechowuję je po prostu szczelnie zamknięte w wyłożonym ręcznikiem pudełku z pokrywką.

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

17 komentarzy

  1. magda
    | Odpowiedz

    będą pasowały do masy kajmakowej?

  2. Kasia
    | Odpowiedz

    Właśnie przed chwilą spróbowałam! Są pyszne! Pierwszy raz w życiu robiłam bezy i udały się idealnie. Tak proste w wykonaniu że aż miło 🙂 Wspaniały przepis, polecam każdemu kto ma ochotę na coś słodkiego! 🙂
    Nie pierwszy już raz Pani Magdo inspiruje mnie Pani do zrobienia czegoś po raz pierwszy i za każdym razem się udaje! 😀

  3. Monika
    | Odpowiedz

    Pysze wyszły jak wszystko co Pani poleca 🙂

  4. Kleo
    | Odpowiedz

    Witam,
    wlasnie zrobilam beziki. Smak super, ale niestety… Ten sam problem, co u Aleksandry. Nie chca sie odkleic od papieru:( Sprobuje kiedys po raz drugi moczac papier od spodu. Mam nadzieje, ze pomoze.
    Pozdrawiam.

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Polecam też matę silikonową do pieczenia -wszystko ładnie się odkleja i takie maty są wielorazowe:)

  5. HANAKA
    | Odpowiedz

    Witam, mam ten sam problem co BES, masa zbyt rzadka. Proszęo sugestie co zrobiłam źle.
    A swoją drogą jesteś DZIEWCZYNO niesamowita, skąd Ty bierzesz te wszystkie przepisy.
    Niedawno znalazłam tą stronę i mam TURBO FAZĘ na Twoje przepisy.
    Trzymaj tak dalej. Buziaczki

  6. Aleksandra
    | Odpowiedz

    Witam!
    Mam pytanie zrobiłam te beziki i są bardzo dobre lecz nie chciały odchodzić od papieru i każdy z nich się połamał:( Czy mogłabym ten papier posmarować delikatnie masłem aby się tak nie łamały? Proszę o odpowiedź ponieważ chce je zrobić jeszcze raz a boje się że coś nie wyjdzie….
    Pozdrawiam 🙂

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Myślę, że można. Można też papier posmarować od spodu wodą (z drugiej strony niż bezy) -to też powinno pomóc.

  7. […] « Kiszone buraki -na barszcz wigilijny… i nie tylko:)    var googleSearchIframeName = "cse-search-results"; var googleSearchFormName = "cse-search-box"; var googleSearchFrameWidth = 795; var googleSearchDomain = "www.google.pl"; var googleSearchPath = "/cse"; Kruche ciasteczka na żółtkach od Basi 27 listopada 2012 :: Z Waszych:)|do kawy czy herbaty w nawiązaniu do wątku: Przepisy od sympatyków Gotuj.Skutecznie.Tv źródło: http://gotuj.skutecznie.tv/2012/02/cytrynowe-beziki/#comment-74262 […]

  8. Basia
    | Odpowiedz

    Witam!
    Mam przepis, w którym można wykorzystać żółtka. Na kruche ciasteczka, bardzo pyszne, chociaż wykrawanie ich jest dość czasochłonne. Ale ciasteczek wychodzi sporo, więc można się pokusić o ich zrobienie. Nie trzeba przecież od razu wszystkich zjadać, choć muszę przyznać, że u mnie w domu znikają, jak tylko lekko ostygną :)Pewnie dlatego robię „podwójną” porcję.
    CIASTO:
    – 4 ugotowane żółtka,
    – 1 całe jajko,
    – 15 dkg cukru pudru,
    – 50 dkg mąki (pszennej),
    – 25 dkg margaryny (ja zawsze robię „podwójną” porcję i daję kostkę masła i kostkę margaryny).
    WYKONANIE:
    Ugotowane żółtka zetrzeć na tarce o b.drobnych oczkach, następnie utrzeć z cukrem pudrem na gładką masę. Dodać jajko oraz tłuszcz, znowu utrzeć. Wsypać mąkę i wyrobić na gładkie ciasto, aż będzie samo odchodziło od ręki (jak to ciasto kruche :)) Ciasto dobrze jest schłodzić w lodówce, wtedy nie przykleja się do wałka.
    Blaszkę na ciasteczka wykładamy papierem do pieczenia lub smarujemy tłuszczem i wysypujemy bułką tartą.
    Ciasto rozwałkować na placek grubości ok. 0,5cm (stolnicę i wałek posypujemy mąką, żeby ciasto się nie lepiło), foremką wykrawać ciasteczka (są dość delikatne, więc ich wykrawanie i przenoszenie na blachę zajmuje trochę czasu).
    Piec w temp. 160 – 180 st. C (ja piekę w 170 st. w piekarniku z grzałką góra – dół) na drugiej półce od dołu.
    SMACZNEGO!

  9. SlIpKnOt
    | Odpowiedz

    beziki wyszły bardzo pyszne ! a robiłam pierwszy raz i nie wiedziałam czy wogóle wyjdą;) jak postawiłam na stole to 10 minut nie minęło i ich już nie było ^^ Pomyślałam,że można by było zrobić kokosowe. Dodałam tym razem wiórki kokosowe i również było bardzo pyszne !;) świetny przepis… 🙂

  10. Bes
    | Odpowiedz

    Pani Magdo! Świetna stronka! Gratulacje i podziękowania.
    Niestety masa bezowa wyszła mi za rzadka. Nie dało się uformować takich fajnych bezików. Co mogłam zrobić nie tak? Będę wdzięczna za jakąś podpowiedź.

  11. Martyna
    | Odpowiedz

    Pani Magdo mam pytanie chcialabym zrobic te beziki majac piekarnik z termoobiegiem ktorego nie moge wylaczyc .. prosze napisac co zrobic aby nie przypalic bezek ? pozdrawiam serdecznie

    • MaGda
      | Odpowiedz

      nie próbowałam tak nigdy, ale w takiej sytuacji dałabym chyba niższą temp. np. 100 st. C, ale obserwowałabym w trakcie, by zdecydować o jej ew. podwyższeniu

  12. Karina
    | Odpowiedz

    Kilkanaście minut temu wyjęłam je z piekarnika i powiem ci jedno- wyszły naprawdę niesamowite !!! Nie są ani za słodkie, ani za kwaśne 🙂 No i to pierwsze bezy które mi się udały 🙂
    Zdążyłam poczęstować już wszystkich domowników i także podzielają moje zdanie 🙂 Bardzo ci dziękuję za taki świetny przepis <3
    Pozdrawiam :*

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Cieszę się:):):) Tym bardziej, że to pierwsze, kt. się udały!
      U nas zaraz po upieczeniu wpadają pod moją „opiekę”, bo inaczej sekund 10 i by ich nie było -dzieci za nimi szaleją;) My zresztą też…
      Fajnie, że przepis się przydał.
      Pozdrowionka:)
      M.

  13. wioleta
    | Odpowiedz

    Beziki wyszły super .
    Dziś z córką pieczemy je poraz drugi .
    Dziękujemy za przepis