Gorące, delikatne, pachnące pomarańczą, miodem i wanilią…
Jednym słowem pyszne:) A moim zdaniem także lżejsze od czerwonego i w pewnych sytuacjach chyba lepsze. Tak naprawdę wszystko i tak zależy od nastroju i potrzeby chwili, więc czerwonego grzańca absolutnie nie dyskryminuję, bo od czasu do czasu lubię grzane wino w obu odmianach kolorystycznych:)
Ile domów, tyle sposobów na grzańce. Na białe (i na czerwone;)) grzane wino mam jeszcze kilka patentów, które zapewne z czasem będę tu prezentować. Mam nadzieję, że dzisiejsze Wam posmakuje –na zdrowie!
Jak zrobić pyszne grzane białe wino
czas przygotowania: do 10 minut
/proporcje na ok. 200 ml wina/
- 2 plastry pomarańczy
- 200 ml białego wina (ja najczęściej wytrawne, kalifornijskie lub Chardonnay)
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- szczypta cynamonu
- 1-2 łyżki miodu (ale słodzimy do smaku i w zależności od tego, jak słodkie jest wybrane wino)
Pomarańczę sparzam i obieram ze skórki. Kroję 2 plastry, resztę zachowuję do innego dania/napoju/deseru.
Do garnka wlewam wino, dodaję 1 plaster pomarańczy, cukier waniliowy, miód oraz cynamon i włączam grzanie. Grzeję na małym ogniu tak długo, aż wino będzie bardzo ciepłe/gorące, a cukier i miód dobrze się rozpuszczą. Wino nie powinno się zagotować, tylko podgrzać!
Kiedy jest już odpowiednio ciepłe, a cukier się rozpuścił, wyłączam grzanie i zostawiam w garnku na 1-2 minuty wraz z plastrem pomarańczy, aby smaki lepiej się przegryzły.
Po tym czasie przelewam do szklanki z drugim, świeżym plastrem pomarańczy i podaję. Świetnie smakuje z cynamonowym ciasteczkiem, ALE doskonale broni się i bez żadnych dodatków;) Jest pyszne.
Szczegóły w krótkim filmiku -zapraszam do obejrzenia:
Jeden komentarz
Karina
Pyszne !! Wypilismy z mężem po ciężkim dniu pracy. W czasie przeziębienia idealny 😉