Jędrne, zielone ziarna, suszone pomidory i mnóstwo smaku, gwarantowanego przez proste, smaczne dodatki…
Jednym słowem pyszna sałatka, której przygotowanie trwa przysłowiowe kilka minut. Do tego pieczywo (lub nie;)) i prosta kolacja czy przekąska raz, dwa gotowa.
Uwielbiam dobrze ugotowany bób i może dlatego w tej wersji tak bardzo mi smakuje. Przepis nie jest skomplikowany, więc rozpisywać się szalenie nie będę, ale zachęcam. Wypróbujcie ten przepis, szczególnie, jeśli tak, jak ja jesteście miłośnikami bobu:)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak zrobić sałatkę z młodego bobu i suszonych pomidorów:) Zapraszam do obejrzenia!
Sałatka z bobu i suszonych pomidorów
czas przygotowania: 10-15 minut
/proporcje dla 2 osób/
- 500 g bobu (samo ziarno)
- 1/2 małej cebuli (najlepiej szalotka, ale może być też czerwona lub biała)
- 1 gałązka świeżego oregano (tylko listki)
- 1 mały ząbek czosnku (lub 1/2 dużego)
- kilka suszonych pomidorów z zalewy (z oliwy)
- 1-2 łyżeczki oliwy z pomidorów
- sól i czarny pieprz –do smaku
Bób myję i odsączam na sicie. Następnie gotuję w dowolny ulubiony sposób. Najlepiej jednak, by był jędrny, więc najchętniej do tej sałatki gotuję go krótko tj. kilka minut wg tego przepisu: https://skutecznie.tv/2013/08/bob-do-podgryzania-inna-szybsza-wersja/ I ten sposób gotowania tu rekomenduję.
Bób po ugotowaniu odcedzam i zostawiam do lekkiego ostygnięcia, po czym obieram ze skórek i wyłuskany przekładam do miski, w której szykuję sałatkę.
Cebulę kroję w bardzo cienkie półtalarki lub piórka (super cienkie, najlepiej takie, jak papier;))
Jeśli jest ostra, można ją skropić sokiem z cytryny lub podsmażyć i przestudzić. Ja daję surową, bo zmięknie w lodówce, ale musi być bardzo cienko pokrojona i nie może być jej dużo.
Myję i osuszam oregano, po czym zdejmuję listki (gałązka za twarda i nie jest tu potrzebna) i drobno je siekam.
Czosnek drobno siekam lub przeciskam przez praskę.
Pomidory wyjmuję z zalewy i kroję w drobne paski.
Wszystkie składniki dodaję do bobu, skrapiam oliwą (zalewą) z suszonych pomidorów, przyprawiam solą i czarnym pieprzem i dokładnie mieszam. Sprawdzam smak, jeśli trzeba doprawiam i sałatka gotowa:)
Można podawać od razu, ale ja najbardziej lubię wstawić ją na minimum 30 minut do lodówki (można dłużej) i podawać schłodzoną. Cebulka wtedy przyjemnie mięknie, a wszystkie smaki dobrze się przegryzają –sałatka jest dużo lepsza:)
Serwuję z pieczywem (świeżym lub opiekanym).
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
7 komentarzy
nana
Robię tę sałatkę systematycznie jest wyśmienita.Polecam. Magda pozdrawiam. Naleweczki czekają na zimę.
Ania
Nie sądziłam, że bób może być taki smaczny. Pominęłam cebulę, bo nie chciało mi się jej obierać i kroić;) Oregano podmieniłam na świeżą bazylię. Oprócz oleju z pomidorów dodałam też trochę domowej oliwy czosnkowej (dodaję ją niemal do wszystkiego). Zjadłam sałatkę z pieczywem czosnkowym – pycha. Następnym razem dodam trochę fety albo innego sera. 🙂
Narzeczeni
Świetny pomysł na sałatkę! Czy można wykorzystać mrożony bób, jeśli tak, to pewnie trzeba wydłużyć czas gotowania?
Karina
Również uwielbiam bób. Czy robi Pani jakieś zapasy z bobu na zimę? Chodzi mi tu o konkretny sposób.
Pozdrawiam
MaGda
Nie, nie robię. Choć podobno podgotowany można mrozić. Nigdy jednak do tej pory nie próbowałam.
Marta
Na pewno wyprobuje, uwielbiam bob.
Ja kiedys dostalam przepis na salatke z bobu i kaszy gryczanej: kilogram bobu ugotowanego (lub z puszki, ale nie smakuje az tak dobrze), woreczek kaszy gryczanej ugotowany, szczypior, sol, pieprz i sos sojowy oraz oliwa do smaku. Jedna z moich ulubionych letnich salatek, idealna do pracy 🙂
Pozdrawiam.
MaGda
Z makaronem próbowałam, ale z kaszą jeszcze nie. Spróbuję koniecznie -dzięki za inspirację:)