Wołowe klopsiki z brukselką i karmelizowaną cebulką

z Brak komentarzy

Dzisiaj wołowe klopsiki z brukselką i cebulką –szybkie i sprawne do zrobienia, proste, ale smaczne i niezwykle odżywcze. Sprawdzą się na szybki obiad, kolację na ciepło, jak i w roli przekąski na wynos, bo smakują także na zimno.

Wołowe klopsiki z brukselką i karmelizowaną cebulką

Jestem lekko podziębiona, właściwie to tylko dokuczliwy katar, ale nie chce mi się nawet gotować, więc organizm chyba oszczędza energię na zdrowienie;) Pomagam mu zatem, gotując maksymalnie prosto i szybko. I to przykład takiego szybkiego posiłku.

Dzisiejsze klopsiki z brukselką wyszły pyszne i myślę, że nie raz wskoczą jeszcze na nasze talerze. Wprawdzie u mnie porcja dla 1 osoby, bo byłam w domu sama, ale oczywiście można zwiększyć ilości składników…

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić proste wołowe klopsiki z brukselką i karmelizowaną cebulką:) Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Wołowe klopsiki z brukselką i karmelizowaną cebulką

Wołowe klopsiki z brukselką i karmelizowaną cebulką

czas przygotowania: ok. 20 minut
/proporcje dla 1 osoby/

  • 200-250 g brukselki (1/2 opakowania mrożonej)
    – korzystałam z brukselki mrożonej, w sezonie można skorzystać z niemrożonej;
    – w prezentowanej wersji gotowałam od razu całe opakowanie, połowę wykorzystałam następnego dnia do innego dania
  • sól (ew. inne ulubione przyprawy) do przyprószenia brukselki
    /w prezentowanej wersji: sól sezamowa tj. zmielony jasny sezam z solą/
  • 120 g mielonej wołowiny
  • przyprawy do smaku (można podmienić na dowolne ulubione):
    – sól (np. 1/4 łyżeczki)
    – pieprz (np. 1/4 łyżeczki)
    – oregano (np. 1/2 łyżeczki)
    – czosnek (np. 1 mały ząbek)
  • 1/2 cebuli
  • 1 łyżka masła klarowanego
  • sezam (jasny lub czarny) –do posypania przed podaniem

Brukselkę wkładam na patelnię bez rozmrażania, podlewam niewielką ilością wody, przyprószam solą lub ulubionymi przyprawami (u mnie sól sezamowa), podgrzewam i gotuję w zasadzie według wskazówek na opakowaniu, czyli kilka minut, co jakiś czas mieszając tak, żeby brukselka doszła w środku, ugotowała się, ale nie była rozgotowana. Ugotowaną i jędrną (al dente) przekładam na chwilę na talerz.

W prezentowanej wersji gotowałam całe opakowanie brukselki, więc połowę po ugotowaniu przekładam do pojemnika z pokrywką i po ostudzeniu wstawiam do lodówki –wykorzystam ją następnego dnia do innego posiłku. Do tego dania będę potrzebowała około 200 g brukselki, bo szykuję porcję dla jednej osoby.

W czasie, gdy brukselka się gotuje, szykuję klopsiki i cebulę.
Do wołowiny dodaję przyprawy, mieszam, masę dzielę na 10 równych części, z których formuję małe kulki, mniej więcej wielkości brukselki. Odstawiam na bok, aż brukselka będzie gotowa.
Cebulę obieram i kroję w półplastry lub w piórka.

Na patelnię z wywarem z gotowania brukselki (zostanie jej trochę na patelni) wkładam przygotowane klopsiki. Duszę na średnim ogniu, aż stracą surowość, będą miękkie i pięknie uparowane. Od czasu do czasu mieszam, poruszając patelnią, by dochodziły równomiernie. Gotowe przekładam na chwilę talerz do brukselki.

Na tę samą patelnię (są na niej wszystkie dotychczasowe smaki składowych dania i oto chodzi; jeśli jest wywar z warzyw i mięsa, zostawiam) wkładam niewielką ilość masła klarowanego, roztapiam.  Na gorące dokładam przygotowaną cebulę, mieszam i podgrzewam na niezbyt  dużym ogniu, aż się zeszkli i delikatnie zrumieni, lekko skarmelizuje (ale uważam, by nie przypalić). Wtedy dokładam klopsiki oraz brukselkę, mieszając, osnuwam je maśle z cebulką i podgrzewam przez 2-3 minuty. Gorące przekładam na talerz i podaję.

Tak przyrządzone klopsiki z brukselką odnajdą się świetnie na obiad lub kolację. Smakują super na gorąco, ale również na zimno, więc mogą być świetną przekąską, także np. na wynos.

Wołowe klopsiki z brukselką i karmelizowaną cebulką

W wersji na wynos przekładam po ostudzeniu do pudełka z pokrywką, stawiam do lodówki i następnego dnia można się cieszyć już gotowym posiłkiem: po podgrzaniu lub na zimno.

W wersji domowej, czyli w roli obiadu lub kolacji na ciepło czasami lubię do tego dania podać jakąś sałatkę –na przykład paprykę z rukolą, pomidory z cebulką, czasem jakąś prostą salsę, czyli drobno pokrojone warzywa pomieszane z oliwą solą i pieprzem. Z dodatkową porcją warzyw posiłek nabiera jeszcze większego koloru i smaku;)

W prezentowanej wersji moje klopsiki z brukselką podaję na gorąco: przekładam do głębszego naczynia, posypuję jasnym sezamem i serwuję ten prosty posiłek do zjedzenia pałeczkami. Lubię taką podmianę sztućców, bo nie wiem jak to się dzieje, ale jedzone pałeczkami każde danie smakuje jednak inaczej;)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj