Dzisiaj szybki obiad: karkówka cebulowa i chow mein z fasolką.

Mięso jest miękkie i pięknie uduszone (korzystam z szybkowara, ale można sięgnąć po zwykły garnek, szczegóły w przepisie), a makaron miękki, pulchny i pełen smaku, mimo banalnie prostych składników.

Generalnie całe danie składa się z prostych składników i dodatków, ale ich połączenie owocuje naprawdę pysznym posiłkiem, które cieszy oczy, nozdrza i podniebienie. Serio;) Danie pięknie prezentuje się na talerzu, smakuje i znika szybko. Ja już niczym nie doprawiałam, ale podałam na stół olej sezamowy oraz sos sojowy i połowa rodziny sięgnęła po te dodatki, by doprawić makaron bardziej stanowczo. A olej sezamowy jako przyprawa sprawdzi się tu znakomicie –opcjonalnie, nie obowiązkowo rzecz jasna;)

Ps. Większość składników można przygotować z wyprzedzeniem, robiąc tzw. MealPrep –przykładowy film z tej serii znajdziecie tutaj: https://skutecznie.tv/2020/02/mealprep-jak-gotowac-wygodniej-teoria-praktyka-przyklady/

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić szybki obiad: karkówka cebulowa i chow mein z fasolką:) Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Szybki obiad • Karkówka cebulowa. Chow mein z fasolką

Szybki obiad • Karkówka cebulowa. Chow mein z fasolką

czas przygotowania: ok. 25 minut (w zwykłym garnku do pożądanej miękkości mięsa: ok. 40 minut)
/proporcje dla 2-4 osób/

mięso:

• 500 g karkówki
• sól i czarny pieprz –do przyprószenia mięsa z obu stron
• 1/2 średniej cebuli
• 1/2 łyżki masła klarowanego –do smażenia
• 1/2 szklanki wody –do podlania (lub więcej, jeśli w zwykłym garnku)

makaron:

• 250 g makaronu chow mein
  /można podmienić na inny makaron i przy podmianie uwzględnić czas jego gotowania (szczegóły w przepisie)/
• 450 g fasolki szparagowej (mrożonej lub świeżej)
  /jeśli świeża: oczyścić, obrać, pokroić w krótkie kawałki –orientacyjna wielkość: patrz film/
• woda do ugotowania fasolki i makaronu –tyle, żeby po ugotowaniu wchłonęła się w chow mein
  /w prezentowanej wersji dałam ok. 2 kubki (o poj. 300 ml), część odparowała, reszta wchłonęła się w makaron/
• sól –do posolenia wrzątku (do smaku wody morskiej np. 1 łyżka)
• 1 łyżka sosu sojowego

dodatki –do posypania dania przed podaniem:

• zielona cebulka / szczypior
• płatki chili

Mięso
Mięso przygotowuję z wyprzedzeniem i wstawiam na noc do lodówki (pomijam tylko, gdy się spieszę, bo po zamarynowaniu jest smaczniejsze).

Karkówkę kroję w kotlety, odkrawam bardziej tłuste i nieładne kawałki (ALE część tłuszczu zostawiam, bo mięso będzie smaczniejsze). Kotlety układam na desce i rozbijam delikatnie tłuczkiem lub tępą stroną noża. Przyprószam z obu stron solą i czarnym pieprzem. Przykrywam i wstawiam na noc do lodówki, by się zamarynowało.

Następnego dnia zaczynam od wyjęcia mięsa z lodówki.

Szybkowar lub zwykły garnek
Karkówkę gotuję w szybkowarze (szybciej, smaczniej, bardziej miękkie mięso), ale spokojnie można skorzystać ze zwykłego garnka lub patelni z pokrywką, tylko czas przygotowania obiadu wydłuży się, bo wyznacza go czas gotowania mięsa.  W zwykłym garnku wszystko dokładnie tak samo, tylko duszę do pożądanej miękkości mięsa (czas zależy od karkówki, grubości kotletów oraz upodobań, ale ok. 40 minut powinno wystarczyć). Kontroluję ilość wody na dnie i w razie potrzeby podlewam co jakiś czas –nie ma być jej dużo, wystarczy na dnie. Reszta bez zmian.

Wyjmuję mięso z lodówki. Cebulę kroję w kostkę lub z grubsza siekam.

Rozgrzewam garnek z niewielką ilością masła klarowanego. Na gorące wkładam kotlety, układam jedną warstwą, jeden przy drugim i podsmażam na ostrym ogniu przez 2-3 minuty, aż się zetną (kiedy zetną się od spodu dadzą się łatwo przewrócić). Przewracam na drugą stronę, posypuję cebulą i podlewam niewielką ilością wody –ma być tylko na dnie.

Zamykam szybkowar, nastawiam drugi, ten wyższy poziom gotowania i od momentu osiągnięcia ciśnienia tj. od chwili, gdy zawór się podniesie, gotuję na małym ogniu przez 15-20 minut. Po tym czasie wyłączam grzanie i czekam, aż zawór w sposób naturalny, bez żadnego przyspieszania opadnie, mięso jeszcze dochodzi.

Kiedy zawór opadnie, otwieram pokrywę, kotlety przekładam na talerz, a wywar na dnie z cebulka blenduję na gładko –ja: blenderem z metalową końcówką. Do tak uzyskanego sosu wkładam ponownie mięso, kotlety osnuwam sosem. I karkówka gotowa.

Równolegle tj. w czasie, gdy mięso gotuje się w szybkowarze szykuję dodatki.

Chow mein z fasolką
Zagotowuję wodę, solę do smaku i wkładam mrożoną fasolkę –gotuję według wskazówek na opakowaniu (zwykle 8-10 minut), jeśli świeża sezonowa: do pożądanej miękkości.

Pod koniec dokładam makaron –ważne: z uwzględnieniem jego czasu gotowania.
W prezentowanej wersji wybrałam chow mein, który wymaga tylko 4 minut, zatem dodaję go na ostanie 4 minuty gotowania się fasolki. Mieszam i kiedy makaron zmięknie dolewam sos i ponownie starannie mieszam. Przykrywam i zostawiam, aż spęcznieje, wchłonie płyn i zrobi się przyjemny do jedzenia. Chow mein z fasolką gotowy.

Podając makaron odsączam go z ewentualnej wody (gdyby cała się nie wchłonęła) –można skorzystać z sita/cedzaka lub sięgnąć po szczypce do makaronu.

Z uwag praktycznych: Chow mein można podmienić na inny makaron, tylko należy uwzględnić czas gotowania. Np. podmieniając na spaghetti, które gotuje się ok. 10 minut, dodaję makaron 10 minut przed końcem gotowania się fasolki… czyli w praktyce: wkładam go do wrzątku równo z fasolką, bo gotują się tak samo długo:)

Sałatka
To mogą być dowolne ulubione warzywa pokrojone na mniejsze kawałki i skropione oliwą lub olejem. Proponuję dodać zielone liście dla lepszego efektu wizualnego oraz odżywczego. Sałatkę można przygotować w misce i podzielić na porcje, ja rozkładam składniki od razu na talerzach i skrapiam oliwą. W prezentowanej wersji: sałatę porwałam na mniejsze kawałki, dołożyłam pokrojoną w paski paprykę w 2 kolorach oraz strużyny marchwi (strugałam obieraczką do warzyw). Na koniec skropiłam oliwą i przyprószyłam solą oraz pieprzem.

Siekam zielona cebulkę lub szczypior.

Sposób podania
Do sałatki na talerzu dokładam sporą porcję gorącego chow mein z fasolką, dodaję duszoną karkówkę, po czym makaron i kotlety polewam sosem cebulowym. Posypuję siekanym szczypiorem oraz płatkami i chili. Podaję na gorąco.

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!