Dziś gołąbki z cukinii –zaskakująco proste i pyszne. Super na obiad, kolację, jak i na przekąskę np. na zimno.
Gołąbki z cukinii (jak i inne dania z jej udziałem) powstały w sezonie, gdy nadmiar cukinii kłuje obfitością na krzaku i na domowych półkach. A ja mam tylko dwa krzaczki! …czy może krzaczyska, skoro takie płodne?? 😉
Wymyślam więc dania z jej udziałem, na razie jemy ją na bieżąco, ale podejrzewam, że w końcu się przeje i część pewnie zawekuję w postaci leczo na zimowe dni. Jeśli chcecie inne przepisy na dania z cukinią, dajcie znać z komentarzach poniżej, a tymczasem wklejam link do cukiniowej PLAYLISTY, gdzie dostawiam przepisy w miarę jak się pojawiają: Dania z cukinią (PLAYLISTA)
No to co… zapraszam na gołąbki z cukinii, proste, szybkie, a przy okazji całkiem fit i odżywcze;)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić pyszne domowe gołąbki z cukinii 🙂 Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Gołąbki z cukinii
Gołąbki z cukinii
czas przygotowania: ok. 20 minut + ok. 40 minut pieczenia
/proporcje dla 2-4 osób/
- 1 dość duża cukinia (chodzi o szerokość plastrów)
- 500 g mielonej łopatki wieprzowej
/ew. innego mielonego mięsa np. wołowina, cielęcina, drób, itp./ - przyprawy i dodatki do masy mięsnej –do smaku, w prezentowanej wersji:
– 1/2 szklanki dowolnej ulubionej ugotowanej kaszy lub ryżu (można pominąć)
/w prezentowanej wersji: brązowy ryż/
– 1/2 cebuli
– 2 ząbki czosnku
– 3/4 łyżeczki soli
– 1/4 łyżeczki czarnego mielonego pieprzu
– 2-3 łyżki siekanej natki pietruszki
– 2-3 łyżki wody - przyprawy do przyprószenia gołąbków:
– sól (np. 1/4 łyżeczki)
– suszony czosnek (np. 1/4 łyżeczki)
– zioła prowansalskie (np. 1/4 łyżeczki) - 500-700 ml passaty pomidorowej (przetarte pomidory)
- siekana natka pietruszki –do posypania przed podaniem
Cukinię myję, osuszam i obieram ze skórki (jeśli młoda, pomijam obieranie). Tak przygotowaną kroję wzdłuż w cienkie podłużne plastry:
– z pomocą ostrego noża,
– obierakiem do warzyw (dociskam mocno, ciągnę wzdłuż cukinii od jednego końca do drugiego, strugając jak najszersze plastry, patrz dołączony video przepis)
– z pomocą mandoliny (klasycznie, patrz dołączony video przepis)
Plastry dzielę na 2 części –ładne, szerokie plastry rezerwuję do gołąbków, cieńsze lub rozerwane lub za krótkie odkładam na zupę lub do zapiekanki czy innego dnia.
Z uwag praktycznych:
- Kroję tylko zewnętrzny, twardszy miąższ, pestki i miękki środek zostawiam na zupę np. tę: https://skutecznie.tv/2019/08/zupa-ze-srodkow-cukinii-lub-z-calej-cukinii/
- Jeśli plastry są grubsze i NIE zwijają się elastycznie w rulon, to solę i odstawiam na bok, aż zmiękną (kilka minut lub na czas szykowania mięsa), przed zawijaniem płuczę je z soli i osuszam papierowym ręcznikiem
Cebulę obieram, kroję w kostkę lub drobno siekam. Natkę myję, osuszam i siekam.
Mięso wkładam do miski, dodaję ryż lub kaszę (można pominąć), cebulę, drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek, natkę oraz sól i pieprz. Dolewam odrobinę wody i starannie mieszam, równomiernie rozprowadzając składniki i krótko wyrabiając masę mięsną.
Na desce rozkładam 2-3 płaty cukinii tak, by na siebie nachodziły. Na jednym z końców układam przygotowane porcje mięsa i zawijam w roladki, tworząc swoiste „gołąbki” (patrz dołączony video przepis).
Tak przygotowane gołąbki układam w naczyniu żaroodpornym (miejscem łączenia cukinii do dołu). Przyprószam solą, suszonym czosnkiem i ziołami, po czym zalewam passatą i ponownie delikatnie przyprószam ziołami prowansalskimi.
Wstawiam do rozgrzanego piekarnika i piekę bez przykrycia w 180 st. C na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra-dół przez ok. 40 minut (lub do czasu, aż mięso straci surowość).
Podaję na gorąco z ulubionymi dodatkami np. z ryżem, kaszą, ziemniakami (gotowane w osolonym wrzątku, na parze, puree, pieczone) czy pieczywem.
Świetnie smakują także bez żadnych dodatków i w większej ilości spokojnie można się nimi bez dodatków najeść;)
Z uwag praktycznych:
- Gołąbki/roladki można przygotować wieczorem, ułożyć w naczyniu, wstawić pod przykryciem do lodówki, a następnego dnia tylko zalać passatą i upiec.
- Można zrobić więcej i część podać następnego po podgrzaniu lub na zimno, bo na zimno również smakują wyśmienicie!
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
5 komentarzy
AGNIESZKA
przepis petarda 🙂
EWA
WYŚMIENITE GOŁĄBKI .DOSKONAŁE WSZYSTKIE PRZEPISY. PODZIWIAM ZA SZTUKĘ KULINARNĄ,RADOŚĆ GOTOWANIA DLA NAJBLIŻSZYCH .GRATULACJE.
Magdalena
A moze jakis przepis z udzialem Patisona?
Na niego tez jest teraz sezon, a w moim ogrodzie jest go sporo.
Anna
Pani Magdo, zrobiłam te gołąbki dzisiaj na obiad. Są przepyszne, dziękuję za przepis ? Na pewno zagoszczą w mojej kuchni na długo.
Aleksandra
Przepyszne, dziekuje za kolejny cudowny przepis Pani Magdo ?