Dzisiaj brzoskwinie w pucharkach, czyli prosty przepis na letni deser w stylu trifle z owocami, galaretką, lekkim kremem i bitą śmietaną.
Kupiłam piękne soczyste brzoskwinie i część zjedliśmy na surowo, część wykorzystałam do tego deseru.
Zamiast brzoskwiń można sięgnąć po ulubione miękkie sezonowe owoce np. maliny, borówki czy gruszki. Deser podaję na zimno i jest naprawdę miłym akcentem w letnie gorące popołudnie:)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić BRZOSKWINIE w pucharkach, czyli prosty letni deser na zimno:) Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: BRZOSKWINIE w pucharkach. Prosty letni deser
BRZOSKWINIE w pucharkach. Prosty letni deser na zimno
czas przygotowania: ok. 20 minut + czas chłodzenia/tężenia: 2-3 godziny lub przez noc
/proporcje na 4-6 porcji (4 pucharki + 1 foremka (12×12 cm): galaretka z bitą śmietaną)/
BRZOSKWINIE w pucharkach –SKŁADNIKI
krem:
- 1 szklanka mleka
- 30-50 g cukru (można podmienić na erytrytol)
/w prezentowanej wersji daję 30 g (3 łyżki), można dosłodzić do smaku/ - 3 żółtka
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka mąki pszennej lub orkiszowej
owoce:
- 3-4 miękkie, soczyste brzoskwinie
- 1 galaretka brzoskwiniowa (opakowanie na 500 ml)
- 500 ml gorącej wody –do galaretki
pianka:
- 250 ml kremówki
- 1 łyżeczka cukru waniliowego –do bitej śmietany (można pominąć)
- 1-2 łyżki wiórków kokosowych –do bitej śmietany
/można pominąć i zrobić „czystą” bitą śmietanę/ - 1/2 łyżeczki wiórków kokosowych –do posypania z wierzchu
/można podmienić na drobno posiekane orzechy lub tartą czekoladę (białą, mleczną, ciemną) lub ciemne mocne kakao/
BRZOSKWINIE w pucharkach –LEKKI KREM BUDYNIOWY
Jajka rozbijam na białka i żółtka –białka odstawiam do lodówki, w tym przepisie nie będą mi potrzebne. Odmierzam cukier.
Do zwilżonego wodą garnka wlewam mleko, dodaję połowę cukru, mieszając zagotowuję.
Żółtka ubijam z resztą cukru, aż będą pulchne i wyraźnie pojaśnieją. Dodaję do nich obie mąki, mieszam, krótko miksując na wolnych obrotach. Dolewam trochę gorącego mleka z garnka, mieszam. Tak przygotowane żółtka wlewam do mleka w garnku i mieszając zagotowuję na dość gęsty budyń bez grudek.
Wyłączam grzanie i odstawiam do ostudzenia. Ja wstawiam do większego naczynia z zimną wodą, a gdy przestygnie, wstawiam do lodówki do schłodzenia.
BRZOSKWINIE w pucharkach –OWOCE
Zagotowuję wodę i przygotowuję galaretkę brzoskwiniową według przepisu na opakowaniu. Mieszam i odstawiam na bok do przestygnięcia.
I szykuję owoce. Brzoskwinie myję, wkładam na krótko do wrzątku, po czym przekładam do zimnej wody –dzięki temu łatwiej je obrać ze skórki. Obieram. Obrane przekrawam na połówki, usuwam pestki i kroję na mniejsze kawałki –takie, jakie chcę mieć w deserze.
Przekładam do przeźroczystych naczyń (miseczek lub pucharków) i układam równymi porcjami na dnie. U mnie 4 desery, więc 4 naczynia.
W prezentowanej wersji brałam mniejsze szklaneczki, więc resztę przekładam do osobnego naczynia, robiąc deser „wynikowy”: galaretkę brzoskwiniową z bitą śmietaną (końcówka brzoskwiń, galaretki i bitej śmietany). Biorąc większe pucharki, uzyskuję 4 większe desery.
Przestudzoną galaretkę raz jeszcze mieszam i zalewam brzoskwinie, rozdzielając ją równo między naczynia (u mnie: 1 chochelka galaretki na pucharek). Wstawiam do lodówki, żeby stężała.
BRZOSKWINIE w pucharkach –KOKOSOWA KREMÓWKA
Kiedy galaretka lekko stężeje, ubijam kremówkę z cukrem waniliowym. Cukier można pominąć i w prezentowanej wersji go pominęłam –najczęściej tak robię, wystarcza nam cukier w kremie i słodycz owoc. Kremówkę ubijam na sztywną bitą śmietanę, uważając, żeby jej nie przebić. Można zostawić bitą śmietanę bez dodatków, ja do już ubitej dodaję wiórki kokosowe, delikatnie mieszam.
BRZOSKWINIE w pucharkach –DESER
Wyjmuję naczynia z galaretką z lodówki. Wyjmuję też mój lekki krem budyniowy.
Krem starannie mieszam tak, żeby był jednolity i gładki.
Wykładam go na galaretkę i rozprowadzam równą warstwą. Na krem wykładam bitą śmietanę, równo rozprowadzam, z wierzchu wygładzam szpatułką lub nożem. Ja lubię ten deser warstwowy, więc tak właśnie układam obie masy, ale można je rzecz jasna aplikować szprycką, robiąc bardziej artystyczną dekorację.
Na koniec przyprószam wiórkami (lub tartą czekoladą bądź ciemnym mocnym kakao). Lubię też ten deser przyprószony drobno siekanymi orzeszkami (np. orzechy laskowe).
Wstawiam do lodówki do schłodzenia: na 2-3 godziny, a jeszcze lepiej przez noc.
Podaję schłodzony. Smakuje naprawdę świetnie!
BRZOSKWINIE w pucharkach –SPRAWDZONE ALTERNATYWY SMAKOWE
Podmieniając poszczególne składniki można uzyskać za każdym razem nieco inny deser:
► w wersji dla dorosłych można dodać odrobinę alkoholu do kremu budyniowego (np. whisky, rum, ajerkoniak), dodaję wtedy 1-2 łyżki do już schłodzonego kremu i starannie mieszam; rum lub whisky można też dodać do galaretki zanim stężeje;
► brzoskwinie można podmienić na dowolne ulubione miękkie sezonowe owoce np. truskawki, maliny, borówka czy miękka gruszka, wtedy zalewam dopasowaną galaretką smakową lub kontrastowo: dowolną galaretką, która będzie pasowała smakiem, ale jest jasna/przeźroczysta;
► można pominąć wiórki w kremówce, przykryć krem „czystą” bitą śmietaną i podmienić posypkę na tartą lub siekaną czekoladę białą, mleczną lub ciemną albo na drobniutko posiekane orzechy np. laskowe, nerkowce czy pistacje.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
Skomentuj