Apetycznie żółte jajeczne nitki, które z powodzeniem imitują makaron…

Bardzo fajna sprawa do zup lub sałatek, bo taki dodatek bardzo ładnie i ciekawie prezentuje się na talerzach:) Lubię podawać go do zupy szczawiowej, szpinakowej lub brokułowej, bo w zestawieniu z ich zielonym kolorem nabiera szczególnego wyrazu;) Będzie jednak także smakował w zupach w stylu chińskim tj. pikantnych z kurczakiem i pokrojonymi w paski warzywami, jak i każdej innej, w której odnajdzie się jajko. Oraz we wszelkiego rodzaju sałatkach z udziałem sałat liściastych.

A osobom, które nie mogą jeść makaronów (dieta bezglutenowa, itp.) może zastąpić klasyczny makaron…

Prosty, smaczny i ładnie prezentujący się dodatek -polecam:)

:: Ze względu na wykorzystane składniki sprawdzi się także w diecie Dukana.

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotowałam ten prosty makaron jajeczny -idealny dodatek do zup, sałatek czy sosów:) Zapraszam do obejrzenia!

Makaron jajeczny -do zup, sałatek, sosów

czas przygotowania: ok. 5 minut
/proporcje na 1 osobę/

• 1 całe jajko
• 1 łyżka kefiru (lub jogurtu naturalnego lub mleka lub wody)
  (ja zazwyczaj dodaję kefir lub jogurt)
• szczypta soli
• ew. inne przyprawy, jakimi chcemy wzbogacić „makaron” np. zioła, papryka, curry czy inne ulubione przyprawy

Do miski wbijam cale jajko, dodaję kefir, sól i ew. przyprawy i całość dokładnie mieszam.

Nagrzewam patelnię umożliwiającą smażenie beztłuszczowe –polecam ceramiczną, bo jest praktycznie nie do pobicia tj. nic do niej nie przywiera:) Tak naprawdę jednak może być dowolna patelnia (np. teflonowa czy tytanowa), którą nacieram zwilżonym w oleju ręcznikiem lub palcami tak, by ją bardzo delikatnie natłuścić na całej powierzchni, a następnie mocno tę patelnię rozgrzewam.
To uprzednie rozgrzanie jest ważne, bo dzięki temu jajko od razu zetnie się od spodu po wlaniu i zdecydowanie łatwiej będzie je przewrócić.

No i na tę mocno rozgrzaną patelnię wlewam przygotowaną masę jajeczną, rozprowadzam jak naleśnik, równą warstwą na dnie patelni i trzymam na bardzo małym ogniu, aż jajko zetnie się od góry. Ogień mały, by nie przypalić omleta od spodu; można przykryć patelnię, by jajko ścięło się szybciej. Następnie delikatnie podważam brzegi i ostrożnie przewracam omlet na drugą stronę. Może się nawet trochę porwać, potem i tak będzie krojony w paski;)
Inny sposób przygotowania tego „makaronu” pokazywałam w przepisie na zupę szpinakową (z wykorzystaniem mikrofalówki): https://skutecznie.tv/2011/04/zupa-czosnkowo-szpinakowa-z-makaronem-jajecznym

Przekładam na talerz, by nieco przestygł, po czym zwijam w rulon i kroję w paski pożądanej grubości. Delikatnie rozwijam je palcami i… pseudo-makaron gotowy.

Podaję najczęściej na zimno do zup lub sałatek, ale można go także stosować jako swoisty zamiennik makaronu np. w diecie bezglutenowej czy białkowej:)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

eBooki i video inspiracje dla Ciebie