Prosty i niemal błyskawiczny gulasz z indyka, bo korzystam tu z 2 mocnych pomocników: blendera i szybkowar. Dzięki temu warzywa na sos są szybko gotowe (kilka minut), a mięso pięknie i również szybko ugotowane. Gulasz jest mocno doprawiony, dość ostry, dlatego lubię go podawać z łagodnymi w smaku dodatkami np. z kaszą, kuskusem czy np. z … kalafiorem:) Świetnie sprawdzą się też chlebki naan.

Jeśli decyduję się na pieczywo, to posiłek rzeczywiście można podać na stół w ok. 15 minut, nawet w zwykłym garnku (wtedy zwiększam grzanie, by sos gotował się szybciej), ale trzeba działać szybko i w odpowiedniej kolejności realizować kolejne kroki –sprawdzone. Jeśli nie ma takiego pośpiechu, można nieco zwolnić tempo i podać go na stół w 20-25 minut.

Gulasz jest prosty, mocny w smaku i bardzo nam smakuje (nawet dzieciom, mimo, że ostry, ale być może moje już nieco przywykły do takich stanowczych smaków? ;)).

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić ostry gulasz z indyka w 15 minut:) Zapraszam do obejrzenia!

Ostry gulasz z indyka w 15 minut

czas przygotowania: ok. 15 minut (jeśli zwykły garnek, to trochę dłużej (ok. 20 minut))
/proporcje dla 4-6 osób/

mięso:

• 800 g filetu z indyka (pierś), można podmienić na pierś kurczaka
• 1/2 łyżeczki ostrej czerwonej papryki (można dać mniej, jeśli sos ma być mniej pikantny)
• 1 łyżeczka kurkumy
• 3/4 łyżeczki przyprawy chińskiej 5 smaków
• 1/2 łyżeczki soli
• 1 łyżka ulubionego oleju do smażenia
  /w prezentowanej wersji kokosowy, może być dowolny roślinny, także aromatyzowany np. ten: https://skutecznie.tv/2016/03/oliwa-grzybowa-i-czosnkowa/

sos:

• 8-10 pieczarek
• 1 średnia cukinia
• 1 czerwona papryka
• 1 cebula
• 1 ząbek czosnku
• mały kawałek świeżego imbiru (ok. 1 cm)
• 2 szklanki (ok. 500 ml) płynu: woda, mleko, śmietanka, wywar warzywny lub mieszanka wymienionych (w prezentowanej wersji: 1 szklanka mleka + 1 szklanka wody)
  UWAGI:
  – mleko można podmienić na wodę, wywar lub mleko roślinne
  – można dać mniej płynu np. 1-1,5 szklanki wtedy sos będzie bardziej gęsty
  – jeśli sos zostanie, następnego dnia można ugotować na jego bazie zupę
• 1-2 łyżki sosu sojowego
• opcjonalnie:
  –  do zagęszczenia sosu: 1-2 łyżki mąki ziemniaczanej lub kukurydzianej + niewielka ilość wody/mleka/śmietanki do rozprowadzenia mąki
  – sól i czarny pieprz –do smaku

podaję z –do wyboru:

• kasza (w prezentowanej wersji: mieszanka komosy i bulgur, gotowana tym sposobem: https://skutecznie.tv/2016/06/kokosowa-kasza-lub-ryz-na-sypko/)
• ryż (biały/brązowy, „czysty”/gotowany z przyprawami np. z ziołami itp.)
• gotowane ziemniaki (w całości lub puree)
• kluski (np. kopytka, lane, zacierki itp.)
• makaron
• kuskus
• pieczywo

Info: prezentowany gulasz gotowałam w szybkowarze, bo zależało mi na czasie, ale oczywiście można go zrobić w zwykłym garnku, tylko czas duszenia będzie dłuższy. Można go ugotować wieczorem, a następnego dnia tylko podgrzać.

Gulasz można podać z ziemniakami, kaszą, ryżem, kuskusem, pieczywem, kluseczkami, kalafiorem itp. Zaczynam od wyboru dodatków –jeśli pieczywo, to wystarczy pokroić na koniec, ale jeśli dodatki wymagają gotowania, to zaczynam od nich. W prezentowanej wersji zdecydowałam się na kaszę, więc nastawiłam ją na początku. Gotowałam tym sposobem: https://skutecznie.tv/2016/06/kokosowa-kasza-lub-ryz-na-sypko/, dzięki czemu nie wymaga ona zbytniego doglądania, a smakuje i jest gotowa równo z gulaszem:)

Teraz gulasz.
Mięso kroję na większe gulaszowe kawałki (dość duża kostka).

Rozgrzewam garnek z olejem. Na rozgrzewający się wsypuję przyprawy: paprykę, kurkumę i przyprawę chińską. Starannie mieszam, podsmażając je krótko, aż zaczną przyjemnie pachnieć. Uważam, by ich nie przypalić. Wtedy szybko dokładam pokrojone mięso i rumienię ze wszystkich stron: ja zostawiam na małym ogniu, co jakiś czas mieszając, aż zetnie się ze wszystkich stron.
Jeśli trzeba podlewam niewielką ilością wody, by przyprawy się nie przypaliły, ale na małym ogniu nie powinno być takiej potrzeby, tylko co jakiś czas mieszam. A w tym czasie szykuję błyskawiczny sos.

Myję warzywa.
Pieczarki myję i/lub oczyszczam.
Młodej cukinii nie obieram, biorę w całości i ze skórką (jeśli jest starsza, to obieram i wydrążam pestki).
Paprykę myję, osuszam i usuwam pestki.
Cebulę, czosnek i imbir obieram.

Warzywa kroję na mniejsze kawałki i wkładam do blendera. Blenduję na gładki sos.
Jeśli blender jest mniejszy niż ten z filmu i/lub ma mniejszą moc, to blenduję partiami. W prezentowanej wersji: blender kielichowy, duży kielich, duża moc, więc pokroiłam je z grubsza, blendowanie zajęło mniej więcej minutę.

Tak przygotowanym sosem zalewam podsmażone mięso, dokładnie mieszam, zagotowuję na dużym ogniu, po czym przykrywam i duszę do miękkości:
– w szybkowarze trwa to 8-10 minut, w zwykłym garnku ok. 15 (mięso jest już podsmażone);
– czas zależy też trochę od wielkości kawałków mięsa, więc po prostu należy sprawdzać;
– gotuję na drugim, najwyższym stopniu i czas liczę od chwili podniesienia się zaworu.

Po 8-10 minutach wyłączam grzanie, czekam, aż zawór samoistnie opadnie (mięso jeszcze się dusi) i otwieram garnek. Sos można zagęścić zasmażką lub mąką rozprowadzoną w niewielkiej ilości wody, mleka lub śmietanki (wtedy się nie rozwarstwia), choć ja zwykle to pomijam.

W prezentowanej wersji podałam z kaszą, ale oczywiście będzie smakować także z kluskami lub z ulubionym grubym makaronem (np. penne czy tagliatelle), jak i z ziemniakami czy pieczywem.

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

eBooki i video inspiracje dla Ciebie