Dziś dwa serniki. Sernik w paski (zebra) i sernik czekoladowy.
Jakiś czas temu pokazywałam sernik z szybkowaru i wspominałam, że będę się nim bawić. Otóż melduję, że jest rewelacyjny do modyfikacji oraz zmian smakowych;) Wypróbowałam już kilka wersji i dziś zaprezentuję dwie chyba nasze dotychczas najbardziej ulubione.
Przepis bazuje na serniku nowojorskim, omawianym dokładnie we wcześniejszym wpisie: https://skutecznie.tv/2018/08/sernik-z-szybkowaru-sernik-nowojorski-szybki-pyszny-wilgotny/ i do niego odsyłam po ewentualne bardziej szczegółowe dopowiedzenia… oraz po smaczny przepis rzecz jasna;)
Dziś 2 wersje, czyli 2 serniki i oba są super. Chyba po prostu sernik ten w każdej wersji jest przepyszny: wilgotny, dobrze ścięty, ale jednocześnie niezwykle delikatny i smakowity…
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić dwa serniki z szybkowaru: w paski i sernik czekoladowy 🙂 Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Sernik z szybkowaru: w paski i sernik czekoladowy (2 serniki)
Sernik z szybkowaru: w paski i sernik czekoladowy (2 serniki)
czas przygotowania: 10-15 minut pracy własnej + 30-35 minut w szybkowarze (łącznie ok. 40 minut, licząc z czasem podniesienia i opadnięcia zaworu) + czas stygnięcia i schłodzenia w lodówce (3-4 godziny, można przez noc)
/proporcje na tortownicę o średnicy 18 cm (szybkowar 6L)/
SERNIK W PASKI (ZEBRA)
- 400 g 3-krotnie zmielonego twarogu (tłusty lub półtłusty)
/może być z wiaderka/ - 3 jajka
- 1-2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 100 g cukru
/można dać mniej np. 80g, jeśli lubicie mniej słodkie ciasta/ - 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 2-3 łyżeczki ciemnego mocnego kakao
- do przyprószenia z wierzchu przed podaniem: kakao lub… nic;)
/opcjonalnie: polewa czekoladowa? ;)/
SERNIK CZEKOLADOWY
masa:
- 400 g 3-krotnie zmielonego twarogu (tłusty lub półtłusty)
/może być z wiaderka/ - 3 łyżki ciemnego mocnego kakao
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 jajka
- 80 g cukru
/można dać więcej np. 100g, jeśli lubicie bardziej słodkie ciasta/
spód:
w prezentowanej wersji:
- 1 niepełna szklanka ekspandowanego amarantusa wymieszanego z roztopioną czekoladą
/u mnie z tego przepisu: https://skutecznie.tv/2018/05/czekoladki-z-amarantusem-domowe-cienkie-chrupiace/
…OPCJONALNIE: inny dowolny składnik/-i na spód, które pasują do czekolady np. pokruszone:
– herbatniki
– lub oreo
– lub płatki czekoladowe
– lub sucharki z kakao, itp.
w ILOŚCI takiej, by przykryć dno tortownicy cienką warstwą
UWAGI:
Przed robieniem sernika sprawdzam czy tortownica mieści się w szybkowarze (patrz dołączony do przepisu film). Będę pokazywała 2 przepisy, które różnią się wykonaniem masy serowej, a sama obróbka termiczna, czyli gotowanie w szybkowarze jest już identyczne. Struktura przepisu będzie zatem taka, że najpierw opiszę 1) jedno ciasto, potem 2) drugie, a potem 3) sposób gotowania, wspólny dla obu serników. W dołączonym filmie prezentuję oba ciasta standardowo tj. krok-po-kroku, by przekaz był bardzie czytelny.
1. SERNIK ZEBRA, CZYLI SERNIK W PASKI
Dopowiedzenie: Wcześniejszy sernik (nowojorski) robiłam na spodzie z herbatników i w zebrze można ten spód powielić, ale w prezentowanym wariancie robię samą masę serową, czyli sernik bez spodu.
Tortownicę cienko natłuszczam. I szykuję masę serową.
Twaróg mielę lub odmierzam gotowy z wiaderka.
Jajka można ubić osobno z cukrem lub dodać od razu do sera i połączyć wszystkie składniki razem.
Wbijam jajka do miski (całe), dodaję cukier oraz ekstrakt waniliowy i miksuję, aż składniki się połączą.
Sięgam po drugą miskę i dzielę masę serową na dwie równe części (bez ważenia, odmierzam na oko).
Do kubeczka wsypuję kakao, dokładam część masy z jednej z misek (2-3 łyżki). Starannie mieszam, rozprowadzając kakao i kiedy nie będzie już grudek dolewam tę czekoladową bazę do reszty masy i mieszam, łącząc w czekoladową masę serową –najlepiej trzepaczką, by ładnie się rozprowadziło. Uzyskuję w ten sposób masę jasną (waniliową) oraz ciemną (kakaową).
I nakładam je naprzemiennie do tortownicy, tworząc ciasto w paski –tj. na środek wykładam równą porcję (np. dwie łyżki) masy jasnej, następnie kakaowej, i tak, aż do skończenia się obu mas. Każdą kolejną porcję dokładam zawsze w środek tortownicy –dzięki czemu powstaną paski, na których mi w tym cieście zależy. Na koniec wyrównuję, delikatnie potrząsając tortownicą na boki. W razie wątpliwości odsyłam do filmu dołączonego do przepisu.
I teraz już -tak jak we wcześniejszym serniku- pozostaje tylko ugotowanie w szybkowarze.
…a że sposób jest identyczny w obu dzisiejszych wariantach, to prezentuję go na końcu przepisu…
2. SERNIK CZEKOLADOWY (na spodzie z czekoladowym amarantusem)
Szykuję masę serową.
Twaróg mielę lub odmierzam gotowy z wiaderka. Dodaję kakao, mąkę ziemniaczaną, cukier oraz jajka (całe). Miksuję, aż składniki się połączą. Ja najpierw mikserem (na wolnych obrotach) i gdy masa jest już gotowa, mieszam jeszcze dokładnie łopatką, upewniając się, że kakao jest równo rozprowadzano i nie ma nigdzie czekoladowych smug.
Jajka można ubić osobno z cukrem lub dodać od razu do sera.
Odstawiam na bok i teraz spód.
- Spód może być inny (patrz propozycje w sekcji Składniki), można np. pokruszyć ciastka lub płatki czekoladowe (np. z masłem), można też spód pominąć.
- W prezentowanej wersji sięgam po czekoladowy amarantus, domowy (z tego przepisu: https://skutecznie.tv/2018/05/czekoladki-z-amarantusem-domowe-cienkie-chrupiace/).
/w skrócie: to po prostu stopiona czekolada wymieszana z ekspandowanym amarantusem i całość wstawiona do lodówki, by zastygła w blat, z którego następnie można kroić czekoladki/batony./ - Kruszę go i wysypuję na dno blachy –tyle, by cienką warstwą przykryć spód. Nie wylepiam, bo amarantus jest sypki, posypuję po prostu dno i rozprowadzam równą warstwą (czekolada z amarantusa pod wpływem temp. się stopi i wypełni ładnie dno blachy, tworząc zwarty spód).
Na tak przygotowany spód delikatnie wylewam część masy serowej, rozprowadzam wyrównuję (zamykając amarantus na dnie) i wylewam resztę masy.
I sernik wędruje do szybkowara.
3. GOTOWANIE W SZYBKOWARZE (wspólne/identyczne dla obu serników)
Tak przygotowane ciasto starannie otulam/przykrywam folią aluminiową (patrz: dołączony do przepisu film). Dociskam ją do krawędzi blaszki tak, by folia nie przesunęła się podczas wkładania formy do garnka.
Drugi kawałek folii zwijam kilkukrotnie w szeroki pasek tj. urywam pas folii o długości ok. 2x średnica tortownicy, po czym składam go 2-3 razy wzdłuż dłuższego boku. Układam na nim tortownicę i z pomocą tego paska włożę formę do garnka;)
W razie wątpliwości z opisem wszystko krok po kroku pokazuję w dołączonym do przepisu filmie.
Na dno szybkowaru wkładam podkładkę do parowania (stelaż) –jeśli nie mam, może być jakiś stabilny garnuszek lub metalowa miska –tak, żeby tortownica nie pływała w wodzie.
I jak do parowania: wlewam wodę pod poziom tego stelaża (tak, by dno formy jej nie dotykało), wkładam tortownicę do garnka i ustawiam na tym stelażu z pomocą zrobionego z folii paska. Paska NIE wyjmuję, tylko składam nad krawędziami blaszki, bo będzie jeszcze potrzebny do wyjęcia sernika.
Zamykam szybkowar, ustawiam 2-gi najwyższy pozom gotowania i gotuję na średnim ogniu do czasu, aż zawór się podniesie (kilka minut). Wtedy zmniejszam grzanie, ale tak, by zawór nie opadł i aby ciśnienie cały czas się utrzymywało. Czas gotowania liczę od chwili podniesienia zaworu i gotuję sernik przez 30-35 minut (dłużej niż w tej wcześniejszej wersji, bo do tych przepisów wzięłam więcej sera (=więcej masy)).
Ważne: Czas podaję przedziałowo, bo może on zależeć od sera (nie wiem czy od rodzaju czy od stopnia schłodzenia, ale stawiam na schłodzenie), więc w razie potrzeby, gdyby nie ściął się stosownie, można dogotować jeszcze przez kilka minut. Masa powinna być ścięta, ALE jeśli sernik ma mieć delikatną, kremową konsystencję, to jak przy pieczeniu: pośrodku powinna być „galaretkowata”. WAŻNE: dojdzie jeszcze, stygnąc poza garnkiem.
Po tym czasie wyłączam grzanie, ustawiam szybkowar na innym palniku, by już nic go od spodu nie grzało i czekam, aż ciśnienie samoistnie opadnie i zawór pójdzie na dół.
Ostrożnie otwieram pokrywę. Z pomocą paska wyjmuję tortownicę i ustawiam na raszce. Delikatnie zdejmuję folię z blachy, odkrywając sernik –ale tak, by go nie pokapać wodą;)
Od razu obwodzę nożem brzegi odkrawając masę od brzegów formy. Absolutnie jednak nie otwieram jeszcze blachy. Zostawiam bez przykrycia aż ostygnie, po czym wstawiam do lodówki na minimum 30-40 minut lub jeszcze lepiej na 3-4 godziny, a najlepiej na noc.
Przed krojeniem można ozdobić wiórkami kokosowymi, tartą czekoladą lub musem owocowym. Albo np. polewą czekoladową, roztopioną czekoladą czy sproszkowanym kakao czy cukrem pudrem. U mnie:
- w wersji w paski bez żadnych dodatków, na życzenie przyprószałam ciemnym kakao
- w wersji czekoladowej: przyprószone dość obficie (jak tiramisu) ciemnym mocnym kakao.
Sernik ten w każdej wersji jest przepyszny: wilgotny, dobrze ścięty, ale jednocześnie niezwykle delikatny i smakowity. Jak każdy sernik, przechowuję w lodówce i wyjmuję 20-30 minut przed podaniem. I jak każdy sernik, najlepszy jest po nocy w lodówce;)
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
10 komentarzy
Elżbieta
Czym można zastąpić folie aluminiowa? Czy można przykryć folią spożywczą?
Danuta
Pani Magdo czytalam w komentarzu, ze Pani nigdy nie piekla tych serniczkow w piekarniku, mam piekarnik elektryczny wiec prosze o porade czy zaryzykowac i upiec w piekarniku, lubie przegladac Pani strone i video z danymi przepisami, ktore sa przygotowywane , na te Swieta Bozego Narodzenia bede przygotowywala potrawy z Pani strony, wedlug mnie sa przepyszne.
Pozdrawiam Swiatecznie.
Szymon
Zebra wyszła mega dobra:) Przepis dla mnie idealny ponieważ nie posiadam piekarnika. A mam 2 szybkowary:D
Jedynie problem wystąpił podczas próby podania kawałka sernika, a mianowicie przywarł do dna.
Jakaś rada na przyszłość czym potraktować można dno aby nie przywarło? Myślałem nawet o wycięciu kółka z papieru do pieczenia:)
PS. Dodam dla tych którzy zaczynają, że do małego szybkowaru forma nie wejdzie. Musi być wysoki czyli ten pojemniejszy.
Blacha 18cm do kupienia w Duka jeżeli ktoś szuka sklepu stacjonarnego. W normalnych sklepach tak małych blach nigdzie nie mieli.
Magdalena
Witam! Czy można upiec ten sernik zebra normalnie w piekarniku bo nie posiadam szybkowaru? Jeżeli tak to przez ile minut i w jakiej temperaturze? Pozdrawiam, Magda.
MaGda
Nie podpowiem, bo nie piekłam z tego przepisu i w takich proporcjach, więc nie chcę zgadywać i przypadkowo wprowadzić w błąd:( Ale zerknij może na inne serniki -można dostosować lub wykorzystać tamte masy serowe, podzielić na pół, dodać kakao i upiec jak w tamtych przepisach. Inne serniki np. tu:
→ https://skutecznie.tv/2014/04/sernik-swiateczny-wilgotny-puszysty-pyszny/
→ https://skutecznie.tv/2015/03/sernik-bez-masla-i-proszku-do-pieczenia/
…a jeszcze więcej tu: https://skutecznie.tv/?s=sernik 😉
Beata
Madziu, mam takie trochę nietypowe pytanie, ale zastanawia mnie to już od dawna. Gdzie kupiłaś tą wysoką kratkę/raszkę do studzenia ciasta? Poszukuję takiej już od dłuższego czasu i nigdzie nie mogę znaleźć takiej wysokiej, a przydałaby mi się szczególnie do biszkopta. Zapewne to znacznie wygodniejsze niż ustawianie raszki na słoikach 🙂
Poza tym uwielbiam Twoje przepisy, z wielu z nich korzystam, nawet bym powiedziała, że stanowią większość przyrządzanych przeze mnie dań! No i szczerze podziwiam Twoje zorganizowanie.
Pozdrawiam 🙂
Beata
Madziu, mam takie trochę nietypowe pytanie, ale zastanawia mnie to już od dawna. Gdzie kupiłaś tą wysoką kratkę/raszkę do studzenia ciasta? Poszukuję takiej już od dłuższego czasu i nigdzie nie mogę znaleźć takiej wysokiej, a przydałaby mi się szczególnie do biszkopta. Zapewne to znacznie wygodniejsze niż ustawianie raszki na słoikach 🙂
Poza tym uwielbiam Twoje przepisy, z wielu z nich korzystam, nawet bym powiedziała, że stanowią większość przyrządzanych przeze mnie dań! No i szczerze podziwiam Twoje zorganizowanie.
Pozdrawiam 🙂
Jola
Pani Magdo super przepis.Na pewno wypróbuję.Martwię się bo od kilku dni nie mogę odtwarzać pani filmów umieszczonych w przepisach.Nigdy do tej pory nie było z tym problemów.Pozdrawiam Jola.
MaGda
Poproszę o więcej szczegółów, spróbuję zerknąć o co chodzi. U mnie jest ok. Jaka przeglądarka? Co znaczy, że nie można? Nie widać player’a? Nie da się włączyć? Prośba o jakiś opis, ok?
Jola
Dzień dobry przepraszam że dopiero odpisuję ,ale musiałam zapytać syna o szczegóły związane z komputerem.w tej sprawie mam małą wiedzę.Przeglądarka najnowszy CHROME,ADOBE FLASH PLAYER.Wyświetla się także komunikat strona Niezabezpieczona.Pozdrawiam Jola.