Dzisiaj śledzie w oleju z marchwią, cebulką i pietruszką, czyli zapraszam na śledziki: bardzo proste, choć trochę nietypowe. Wszystkie składniki jednak świetnie do siebie pasują i całość smakuje rzeczywiście znakomicie.
Przepis dostałam od jednej z Czytelniczek bloga i serdecznie dziękuję za podzielenie się nim, bo śledzie uwielbiam, a w tej wersji są naprawdę dobre. Okiem dietetyka patrząc, są także bardzo wartościowe, zresztą, z tego, co wyczytałam, przepis jest od pani dietetyk, więc to by się zgadzało;)
Tak przyrządzone śledzie są nie tylko pyszne, są też banalnie proste do zrobienia. No i można je podać na Wigilię (czy inne święta), jak i na codzienną kolację, na przykład z kromką dobrego chleba. Mam nadzieję, że i Wam się spodobają!
Ps. Więcej przepisów na śledzie tu: Śledzie na różne sposoby
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić pyszne śledzie w oleju z marchwią, cebulką i pietruszką np. na co dzień i na Wigilię:) Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Śledzie w oleju z marchwią, cebulką i pietruszką
Śledzie w oleju z marchwią, cebulką i pietruszką
czas przygotowania: do 15 minut + czas namaczania śledzi (np. 2-3 godziny, zależy od śledzi)
/proporcje na 1 większy słoik (3 płaty śledziowe)/
- 3 płaty filetów śledziowych solonych typu matias
/ważne: kupując, wybierajcie jędrne, zdrowe filety, bo to gwarantuje najlepszy efekt w finalnym daniu/ - 1 duża cebula
- 1 średnia marchew
- natka pietruszki
- 1 łyżeczka czarnuszki
- opcjonalnie (patrz wersja nr 2 w przepisie):
- kurkuma (u mnie bardzo solidna szczypta)
- czarny pieprz (solidna szczypta)
Słoik z nakrętką myję, wyparzam i osuszam.
Śledzie płuczę, po czym zamaczam w zimnej wodzie lub w mleku na 2-3 godziny –czas moczenia zależy od stopnia zasolenia, więc najlepiej odkroić kawałek i spróbować:)
Gotowe wyjmuję z wody, sprawdzam ich słoność (nie powinny być już słone), po czym kroję w dowolne mniejsze kawałki na 1 kęs.
Cebulę kroję w drobną kostkę. Marchew obieram i ścieram na tarce o grubych oczkach. Natkę pietruszki drobno siekam.
Wszystkie składniki dokładam do śledzi, posypuję czarnuszką i delikatnie mieszam.
Następnie przekładam do przygotowanego słoika i zalewam olejem –w oryginalnym przepisie rzepakowym, ale myślę, że spokojnie można sięgnąć po słonecznikowy czy np. lniany, jeśli go lubicie –jest bardzo wartościowy, więc warto;)
Wstawiam do lodówki i gotowe. Można jeść od razu lub poczekać 24 godziny –wtedy smaki się zaprzyjaźnią i śledzie będą smaczniejsze.
Wersja z kurkumą
Ja z ciekawości zrobiłam 2 porcje –drugą dokładnie tak samo, tylko dodałam szczyptę kurkumy i czarnego pieprzu do pozostałych składników, wymieszałam, przełożyłam do słoika i zalałam olejem. Kurkuma lekko zabarwiła śledzie, smak się w zasadzie nie zmienił (przynajmniej nie jakoś znacząco). Kurkuma w połączeniu z pieprzem ma dobry wpływ na nasz organizm (m.in. wpływa pozytywnie na odporność, a o tej porze roku to może być cenne), więc warto ją dodawać do potraw. Zatem polecam obie wersje, ale finalną decyzję co do wyboru pozostawiam już Wam –według uznania i upodobań własnych.
Podaję klasycznie, jak śledzie –na kolację, jako przystawkę czy zakąskę na imprezie, no i oczywiście tak przyrządzony śledź doskonale sprawdzi się w nadchodzące święta, więc i na Wigilię będzie w sam raz.
Przechowuję jak klasyczne śledzie w oleju z cebulą tzn. nie latami czy miesiącami rzecz jasna, tylko w lodówce przez kilka dni (przynajmniej ja takie z cebulą trzymam nie dłużej niż kilka dni;)).
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
4 Komentarze
Inka
Zrobiłam wersję z kurkumą. Tylko cebulkę lekko zeszkliłam na oleju, wyłączyłam grzanie pod patelnią i wtedy wsypałam kurkumę i pieprz. Razem przestudziłam i dalej już jak w powyższym przepisie. Rewelacja, a ta marchewka, no pycha ! Pozdrawiam serdecznie, Inka
PS U mnie w zeszycie to teraz się nazywa „Skuteczne śledzie” :))))
MaGda
🙂
Super! Cieszę się, że smakowały:)
Avrea
ile po zrobieniu mogą stać w lodówce ?
MaGda
Tak, jak wspominam w przepisie -jak śledzie w oleju z cebulką;) Osobiście nie lubię trzymać dłużej niż tydzień. Wszystko zależy też rzecz jasna od jakości wykorzystywanych składników:)