Dzisiaj zupa z końcówek warzyw. Lub zupa z resztek warzyw, choć to chyba mniej apetycznie brzmi;) W każdym bądź razie resztki mają być zdrowe, ładne i nadające się do jedzenia, więc mam tu raczej na myśli końcówki warzyw zalegające w lodówce np. od 1-3 dni i zakładam, że to raczej jest jasne.

Zupa z końcówek warzyw jest banalnie prosta i szybka (i całkiem odżywcza!), głównie dlatego , że warzywa są już przygotowane (obieraliśmy je wcześniej;)), a po drugie nie wymagają długiego gotowania.

To mogą być np. warzywa, które zostały po krojeniu do sałatki czy do domowej kapusty kiszonej itd. U mnie często wpadają tu twardsze końcówki szparagów lub kalarepa lub marchew, dynia, bataty, seler, pietruszka, papryka, itp. Jako, że warzywa za każdym razem są inne, to zupa za każdym razem wychodzi nieco inaczej, ale nieodmiennie jest smaczna i odżywcza. Z przekonaniem polecam!

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić makaron w sosie kalafiorowym z parmezanem i chili: prosty, odżywczy, szybki 🙂 Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Uniwersalna zupa z końcówek warzyw (prosta, smaczna, odżywcza)

Uniwersalna zupa z końcówek warzyw. Pyszny sposób na resztki

czas przygotowania: do 30 minut
/proporcje dla 2 osób/

• 3-4 szklanki drobno pokrojonych warzyw lub końcówek warzyw (oczywiście, ładnych, zdrowych, świeżych)
  /np. kalafior, szparagi (twardsze końcówki), brokuł, kalarepa, marchew, itp. lub mieszanka kilku różnych warzyw/
• 2-3 łyżki kaszy jaglanej
• 1 litr płynu (jeśli zupa ma być rzadsza, można dać więcej np. 1,5L)
  /np. wywar/bulion, wywar po gotowaniu ziemniaków, woda po gotowaniu makaronu lub zwykła woda (wtedy ciut więcej przypraw)/
• przyprawy: według uznania i wyczucia, w zależności też od tego, jak doprawiony był płyn, który jest baza zupy –w prezentowanej wersji dałam:
  – sól (do smaku)
  – 1/3 łyżeczki kurkumy
  – 1/4 łyżeczki czarnego pieprzu
  – 1/3 łyżeczki ziół prowansalskich
• opcjonalnie dodatki do dodania na końcu np.:
  – grzanki, tosty, pieczywo
  – siekana zielenina
  – siekane pestki, nasiona, orzechy, sezam, itp.

Warzywa myję, osuszam, wybieram tylko ładne kawałki, po czym kroję je na mniejsze cząstki i wkładam do garnka. Jeśli decyduję się na cebulę i/lub czosnek, to obieram i z grubsza siekam. Dosypuję kaszę i zalewam płynem.

Opcje:

• Można dać czosnek lub cebulę, żeby podbić smak zupy. Ja w wersji lżejszej pomijam, ale gdy daję mieszankę różnych warzyw, to najczęściej dodaję.
• Żeby podbić wartościowość odżywczą oraz kaloryczność zupy, można dorzucić kilka orzechów, podgotować je z zupą i na końcu zblendować. Lub część płynu można podmienić na mleko orzechowe albo sojowe czy ryżowe.

Włączam grzanie i doprowadzam do zagotowania. W trakcie dodaję przyprawy –tak naprawdę według uznania i ulubione, w zależności też od tego, jak doprawiony był wywar. W prezentowanej wersji dałam odrobinkę soli, kurkumę oraz czarny mielony pieprz i zioła. Mieszam, zagotowuję i gdy woda się zagotuje, zmniejszam grzanie, przykrywam i gotuję przez 15-20 minut.

Po tym czasie sprawdzam smak i jeśli trzeba doprawiam. Gdy zupa odpowiada mi smakowo, blenduję na zupę krem –np. blenderem z metalową końcówką.

Podaję na gorąco lub lekko schłodzoną. Na koniec można posypać ulubioną posypką (np. siekanymi orzeszkami, sezamem, pestkami dyni czy słonecznika, płatkami chili, siekaną zieleniną itp.

Serwuję z pieczywem (np. bagietka, kruche paluchy ziołowe czy grzanki lub tosty) albo jako pierwsze danie;) Taka zupa dobrze sprawdza się także na lekką kolację lub przekąskę w trakcie dnia. Plus, to całkiem smaczny i fajny sposób na zagospodarowanie resztek warzyw z lodówki;)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

eBooki i video inspiracje dla Ciebie