Dziś prosta LAZANIA TOFU-PESTO, czyli smakowity obiad bez mięsa.

Ja lubię i jadam mięso, ale nie w każdym posiłku i równie chętnie gotuję obiady bezmięsne, urozmaicając naszą domowa dietę. Dzisiaj lazania w zielonej odsłonie –kilka prostych składników, chwilka pracy, 30 minut zapiekania i mamy prosty obiad. Zwykle robię ją w mniejszej porcji, dlatego mam rozpisane składniki na formę 20 x 20, ale spokojnie można podwoić ilości robiąc większą porcję.

Taka lazania to smaczny i ciekawy pomysł nie tylko na obiad, ale i na kolację lub przekąskę np. na kilka dni. Za każdym razem można ją podać z innymi dodatkami, na przykład zmieniając sałatki i urozmaicić sobie posiłek. Można ją przygotować wcześniej i tylko zapiec przed podaniem. U mnie z klasycznym makaronem, ale spokojnie sprawdzi się też np. orkiszowym lub bezglutenowy, jeśli tak wolicie.

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić szybka LAZANIA TOFU-PESTO, czyli smakowity OBIAD BEZ MIĘSA :

Szybka LAZANIA TOFU-PESTO. Smakowity OBIAD BEZ MIĘSA

czas przygotowania:ok. 10 minut + czas pieczenia: 30 minut (podwójna porcja: 40 minut)
/proporcje na formę 20×20 cm/

SKŁADNIKI:

• 1/2 opakowania mrożonego szpinaku (220 g) lub lub 1 paczka świeżego
• 1/2 cebuli
• 1 łyżka oliwy z oliwek
• 220 g tofu
• 1/2 łyżeczki soli
• 1/2 łyżeczki suszonego oregano
• 1 jajko
• 1 kulka mozzarelli (lub: 1/2 szklanki startego sera, który się dobrze topi)
• 6-8 płatów makaronu do lasagne
• 1 szklanka sosu pesto (jeśli trzeba, mniej)
  /ja biorę domowe, więc moje jest dość gęste –w takim przypadku rozcieńczam je dodatkową wodą/
• 1/2 szklanki wody

Szybka lazania tofu-pesto –FARSZ, SOS PESTO

Zaczynam od farszu. Cebulę drobno siekam lub kroję w drobną kostkę. Rozgrzewam patelnię z oliwą, na gorącą, ale nie dymiącą wkładam cebulę i mieszając, podsmażam krótko, aż się zeszkli. Wtedy dokładam szpinak, przykrywam, chwilkę podgrzewam, po czym wyłączam grzanie i bez ponoszenia pokrywki zostawiam, aż szpinak się rozmrozi.

W tym czasie szykuję sos pesto. Jeśli mam gęste pesto, rozcieńczam je wodą do pożądanej ilości. Jeśli mam kupne pesto (lub domowe nie jest gęste), to oczywiście nie trzeba rozcieńczać. Tu chodzi o gęsto płynny sosik, który wchłonie się w makaron, nasączając go smakiem.

Tofu ścieram na tarce o grubych oczkach i przekładam do miski.

Dokładam szpinak z patelni, mieszam na bazę farszu. Doprawiam do smaku solą i oregano –i u mnie dziś tylko te przyprawy, bo moje pesto jest naprawdę bogate w smaku, więc nie potrzebuję tu innych przypraw.

Dopowiem jednak, że czasem dodaję czosnek (też jest pysznie), czasem płatki chili, czasem drożdże nieaktywne. Generalnie doprawić można w takim kierunku, jaki wam pasuje. Jeśli pesto jest „grzeczne i standardowe”, to warto doprawić farsz ciut mocniej.

Na koniec wbijam jajko i mieszam na jednolitą masę. Farsz gotowy.

Szybka lazania tofu-pesto –LAZANIA

Jeśli piekę w piekarniku, to teraz go rozgrzewam do 180 st. C. Jeśli w airfryerze, to rozgrzewanie pomijam.

Na dno formy wylewam połowę przygotowanego sosu pesto i równomiernie rozsmarowuję.

Układam pierwszą warstwę makaronu, na nią 1/3 masy tofu-szpinak, posypuję częścią mozzarelli i polewam kilkoma łyżkami pesto. Powtarzam warstwy (makaron → tofu → ser → pesto), aż do wyczerpania składników.

Wierzch czasem przykrywam makaronem i wtedy powinien być przykryty makaronem i posmarowany ostatnią porcją pesto. Czasem zostawiam z wierzchu sam sos z serem.

Na koniec wlewam do naczynia (lejąc po bokach) jakieś 1/2 szklanki wody, która zapewni parowanie i pomoże w zmiękczeniu makaronu.

Przykrywam szczelnie formę folią aluminiową i wstawiam do pieczenia.

Z UWAG PRAKTYCZNYCH:
• różnice w sposobie wykończenia lasagne z wierzchu omawiam w dołączonym video przepisie
• sposób owinięcia formy w airfryerze pokazuję i omawiam w dołączonym video przepisie

Szybka lazania tofu-pesto –ZAPIEKANIE

Zapiekam w piekarniku lub w airfryerze.

Piekarnik: wstawiam do gorącego piekarnika i piekę w 180 st.C na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra-dół przez jakieś 30 minut. Na ostatnie 5–10 minut zdejmuję folię, żeby wierzch lekko się przypiekł.

Airfryer: wstawiam do urządzenia i piekę 160 st. C, mniejszy termooobieg i 30 minut. Na koniec zdejmuję folię i dopiekam bez przykrycia przez 5 minut.
Piekąc w AF folia, którą przykrywam naczynie powinna być dłuższa tak, żeby spód naczynia przytrzymał jej brzegi, żeby nie „latały” w termoobiegu. Ja dodatkowo podkładam pasek kilkukrotnie złożonej folii alu pod spód, dzięki czemu łatwo mi potem wyjąć gorące naczynie (patrz: dołączony video przepis).

Szybka lazania tofu-pesto –PROPOZYCJE PODANIA, PRZECHOWYWANIE

Po upieczeniu wyjmuję i zostawiam na 5–10 minut, żeby całość lekko stężała i łatwiej się kroiło.
Jeśli piekę z makaronem z wierzchu, to na tym etapie lubię też docisnąć końcówki do sosu, wciskając je „do środka” tak, żeby były bardziej wilgotne (patrz dołączony video przepis).

Porcjuję i podaję z ulubionymi dodatkami –u nas najchętniej z najrozmaitszymi sałatkami i surówkami.  Na przykład z prostą sałatką (sałata, oliwa, pomidorki, ser pleśniowy), z pomidorami, z papryką, itd.

Jeśli zostanie, przechowuję w lodówce do 3 dni, można też mrozić.

Tak wygląda w przekroju… Widać, że makaron ładnie wchłonął sosik, jest miękki i dobrze ugotowany, na dnie nic nie pływa.

Jeśli lubicie można dać więcej sera na wierzch. Ja w przypadku mięsnych lazanii wolę więcej sera, w przypadku takich jak ta, akurat nie. Stąd u mnie tylko pesto i odrobinka mozzarelli z wierzchu.

Kroi się i nabiera dobrze, smakuje też bardzo dobrze (przynajmniej według nas;)) i mam nadzieję, że przepis się przyda.

Mam nadzieję, że przepis się przyda i z niego wkrótce skorzystasz. Wzmiankowane w filmie naleśniki bolońskie tutaj ►Zapiekane naleśniki z sosem bolońskim, możesz też zerknąć na PYSZNĄ wersję LCHF ►Niskowęglowodanowa LAZANIA ze szpinakiem i serem (szybka).

Hej Pracuję nad nowym kursem…

Jak komponować posiłki, by były proste, smaczne, szybkie, ale wciąż zbilansowane? Jeśli chcesz podejrzeć w jaki sposób szybko planuję nasze domowe posiłki, by smakowały i były odżywcze, to tu możesz zapisać się na ►Listę Zainteresowanych (zapis do niczego nie zobowiązuje, jak filmy będą nagrane, a kurs gotowy, dostaniesz informację mailem).

Ps. To będzie czysty konkret, bazujący wyłącznie na moim wypracowanym przez lata doświadczeniu w kuchni.

Zapis do niczego nie zobowiązuje, po prostu nie przegapisz informacji, jeśli temat jest dla Ciebie ciekawy!

Smacznego!

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!