MAZUREK czekoladowo-orzechowy (jak marcepan) –prosty i LCHF! I ŻYCZENIA

z Jeden komentarz

MAZUREK czekoladowo-orzechowy (jak marcepan) –prosty i LCHF! I ŻYCZENIA

Dzisiaj banalnie prosty MAZUREK czekoladowo-orzechowy z masą, która w smaku przypomina czekoladowy marcepan i jest obłędnie wciągająca i pyszna. Oraz ŻYCZENIA świąteczne💚🌞

Mazurek jest na kruchym cieniutkim spodzie, również banalnie prostym –u mnie bez klasycznej mąki, więc jest niskowęglowodanowy. Spokojnie jednak można zrobić klasyczne ciasto, do którego oczywiście też podaję przepis.

Kochani, korzystając z okazji życzę radosnych, spokojnych i rodzinnych świąt Wielkanocnych, oby były takie, o jakich marzycie i jakich potrzebujecie. To kanał kulinarny, więc w same święta tu wchodzić nie będę, ale niech ten czas będzie też smaczny (i wartościowy odżywczo;)). A ponadkulinarnie, wysyłam Wam mnóstwo miłości, życząc spokoju, zaufania, akceptacji i radości w sercach. Do zobaczenia po świętach!

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić szybkie CIASTKA LCHF: migdałowe Z CZEKOLADĄ + proste KOKOSANKI. I ŻYCZENIA 🙂 Zapraszam do obejrzenia!

MAZUREK czekoladowo-orzechowy (jak marcepan) –prosty i LCHF! I ŻYCZENIA

czas przygotowania: ok. 15 minut + ok. 30 minut pieczenia
/proporcje na formę o śr. 24 cm (8-12 porcji)/

MAZUREK czekoladowo-orzechowy SKŁADNIKI:

ciasto (LCHF):
/poniżej przepis na ciasto LCHF, tradycyjne ciasto na tartę tutaj: https://skutecznie.tv/2011/04/tarta-czyli-jak-zrobic-uniwersalne-ciasto-na-tarte/

  • 2 całe jajka
  • 1 łyżka oliwy
  • 100 g mąki kokosowej (3/4 kubka o poj. 300 ml)
  • 50 g zimnego masła
  • 1/4 łyżeczki soli

masa czekoladowo-orzechowa:

  • 300-350 g migdałów (można podmienić na inne ulubione orzechy)
  • 100 g (1 tabliczka) gorzkiej czekolady
  • 4 łyżki 40 g erytrytolu w pudrze (w wersji nie LCHF: można podmienić na cukier)
  • 150-200 ml mleka (zwykłe lub roślinne np. migdałowe)

MAZUREK czekoladowo-orzechowy –CIASTO

Piekarnik rozgrzewam do 170 st. C Jeśli decyduję się na tradycyjne ciasto (zwykła mąka), to natłuszczam dno i brzegi formy do tarty, w przypadku dzisiejszego ciasta też można, ja nie natłuszczam.

Zimne masło kroję w mniejsze kawałki. Do blendera wbijam całe jajka, dodaję oliwę, krótko blenduję, łącząc składniki. Dodaję mąkę kokosową i sól, krótko blenduję. Na koniec dokładam pokrojone masło. Blenduję, aż ciasto utworzy „kruszonkę” (spokojnie, ze względu na użytą mąkę to właściwa konsystencja).

MAZUREK czekoladowo-orzechowy –SPÓD DO MAZURKA

Przekładam ciasto do formy, wylepiam nim dno i brzegi –ja zaczynam od brzegów, następnie równą cienką warstwą wylepiam dno formy, starannie łączę, zlepiając przy brzegach tak, by ciasto wypełniło formę szczelnie i bez prześwitów. Pomagam sobie czystymi dłońmi i zwilżoną w wodzie łyżką. W razie wątpliwości pokazuję to dokładnie w dołączonym video przepisie.

Gotowe nakłuwam widelcem.

Tak przygotowany spód do mazurka wstawiam do rozgrzanego piekarnika i podpiekam w 170 st.C przez 12-15 minut (aż ciasto przeschnie i lekko się zezłoci). Wyjmuję i odstawiam do ostudzenia.

W czasie, gdy ciasto się piecze, a potem stygnie, szykuję masę orzechowo-czekoladową.

MAZUREK czekoladowo-orzechowy –MASA

Orzechy mielę z pomocą maszynki do mielenia lub siekam blenderem –mają być mocno rozdrobnione i takie „oleiste”. W prezentowanej wersji korzystałąm z blendera, bo znam go i wiem, że się nie przegrzeje, ALE blenduję na 3 tury właśnie po to, żeby nie przegrzać.

W blenderze wkładam wszystkie składniki na raz i blenduję, w przypadku maszynki, mielę orzechy i czekoladę, po czym dodaję resztę składników i starannie mieszam w misce.

Czyli wkładam migdały, ciemną czekoladę, erytrytol (ew. zwykły cukier) oraz mleko. Ja najpierw blenduję orzechy z czekoladą i erytrytolem, po czym do rozdrobnionych dodaję mleko i blenduję, aż uzyskam mazistą masę.

Kiedy czuję, że blender robi się gorący, przerywam i zostawiam, aż ostygnie, po czym kontynuuję, aż  masa zrobi się jak marcepan. Masa ma być gęsta, tyle tylko, by dała się rozsmarować.

W blenderze wysokoobrotowym i w maszynce do mielenia idzie to szybciej, bo rozdrabniam wszystko na jeden raz.

Z UWAG PRAKTYCZNYCH: Jeśli masz blender wysokoobrotowy, to polecam –wtedy można blendować na raz, taki blender spokojnie da radę. Ja mam i zwykle z niego korzystam, ale w filmie chciałam pokazać, że można zadziałać również zwykłymi sprzętami, typu blender (czy maszynka do mielenia).

Kiedy masa jest gęsta i smarowna (ja nie rozdrabniam jej na masło orzechowe, tylko właśnie na taką marcepanową konsystencję), to jest zdecydowanie gotowa i finiszujemy mazurka.

MAZUREK czekoladowo-orzechowy –MAZUREK, DEKORACJA

Gotową masę wykładam na przestudzone ciasto i rozsmarowuję, wyrównując z wierzchu. Starannie wygładzam.

I na koniec dekoruję –u mnie ciemne mocne kakao oraz płatki migdałowe, ale dekoracja totalnie według uznania. Można np. polać cienką warstwą roztopionej czekolady –po całości lub pisząc świąteczne teksty czy malując wielkanocne/wiosenne motywy. W masę można wciskać także orzechy czy bakalie, tworząc z nich dekorację ciasta.

W najprostszej wersji po prostu przyprószam ciemnym mocnym kakao.

Zostawiam do zastygnięcia: •w temperaturze pokojowej, bez przykrycia lub •wstawiam do lodówki (póki się nie schłodzi również bez przykrycia).

Masa od razu nawilgotni też ciasto od spodu, powodując, że będzie przyjaźniejsze do krojenia.

Kiedy stężeje, wygląda tak –można kroić i podawać.

MAZUREK czekoladowo-orzechowy (jak marcepan) –prosty i LCHF! I ŻYCZENIA

MAZUREK czekoladowo-orzechowy –PROPOZYCJE PODANIA, PRZECHOWYWANIE

Kiedy masa zastygnie, ostrożnie wyjmuję ciasto z formy:
– forma z wyjmowanym dnem: ustawiam na kubku, delikatnie podważam krawędzie, odsuwając je od brzegów ciasta, po czym zsuwam na blat, a mazurek przekładam na talerz do krojenia
– forma tradycyjna (bez ruchomego spodu): delikatnie odsuwam brzegi ciasta od formy, kroję w formie.

Ja zwykle kroję na 12 kawałków, bo to całkiem treściwy mazurek, ale na potrzeby filmu i zdjęcia ukroiłam troszkę większy trójkąt:)

MAZUREK czekoladowo-orzechowy (jak marcepan) –prosty i LCHF! I ŻYCZENIA

Tak prezentuje się ciasto w przekroju. Jest przepyszne –lekko wilgotne, pełne w smaku, czekoladowo-marcepanowe.

Ja przechowuję w lodówce, ale myślę, że z tą masą może stać nawet kilka dni w temperaturze pokojowej. Spokojnie można go zatem przygotować kilka dni wcześniej.

Mam nadzieję, że przepis się przyda i zechcesz z niego skorzystać. Jeśli lubisz wielkanocne wypieki, zerknij też na ►Oszukany mazurek. Tarta czekoladowa bez pieczenia lub na ►Babka czekoladowa na parze (bez pieczenia, pulchna, wilgotna).

Smacznego!

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

Jeden komentarz

  1. Małgorzata
    | Odpowiedz

    Pozdrawiam serdecznie i życzę radosnych ,rodzinnych i zdrowych Świąt