Zapiekane jajka z fetą i szczypiorem. Plus dwa omlety. Czyli dziś 3 proste i smaczne sposoby na jajka:)
Zaprezentuję jedne z jajek, które będę robić na Wielkanoc, a przy okazji pokażę jak z tej samej masy jajecznej robię trzy różne dania –świetne na śniadanie, na przekąskę, jak i na świąteczny czy imprezowy stół.
To głównie przepis na jajka zapiekane, które robię z myślą o odskoczni od tradycyjnych jaj na twardo, a omlety są poniekąd bonusem, czyli smaczną (i nieco szybszą) alternatywą. Ale taką naprawdę smaczną, kiedyś koniecznie spróbujcie;)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić zapiekane jajka z fetą i szczypiorem. Oraz dwa sposoby na pyszne omlety:) Zapraszam do obejrzenia!
Zapiekane jajka z fetą i szczypiorem. Plus dwa omlety
czas przygotowania: zapiekane: ok. 30-40 minut (w tym 20-30 minut to ich czas w piekarniku), omlety: do 10 minut
/proporcje na blachę na muffiny (klasyczna na 12 otworków)/
masa jajeczna:
- 6 jajek
- 6 łyżek jogurtu naturalnego (ew. kwaśnej śmietany, kremówki lub mleka)
- czarny świeżo zmielony pieprz (według własnego smaku i uznania)
- sól (według własnego smaku i uznania)
dodatki –według uznania, ja dzisiaj dodałam:
- 100 g fety
- 4 łyżki siekanego szczypiorku
/lub inne ulubione np. drobno pokrojona i podsmażona czerwona papryka, cukinia, brokuł na parze, szynka, boczek, salami itp./
Zapiekane jajka z fetą i szczypiorem
Takie jajka można zapiec w klasycznej formie do muffinek (na 12 otworów) i ilości, które podaję są właśnie na taką blachę. Ale można też skorzystać z silikonowych papilotek, ustawić je na blasze i piec bez formy lub sięgnąć po dowolną formę, w której pieczemy babeczki czy muffiny np. w jak prezentowanej dziś wersji: silikonowa foremka w kształcie jajek.
Formę lub blachę do muffinek natłuszczam olejem (palcami lub pędzelkiem) lub wykładam silikonowymi papilotkami (z papierowymi nie próbowałam, nie wiem czy nie będą się lepić).
U mnie silikonowe, ale z nierównym dnem, więc natłuszczam tak z grubsza, by przekąska łatwiej wyjmowała się po zapieczeniu.
Jajka wbijam do miski, dodaję jogurt naturalny (po 1 łyżce na 1 jajko) i od razu je lekko rozkłócam –rózgą lub widelcem. Masę doprawiam solą i świeżo mielonym czarnym pieprzem (do smaku) i mieszam do połączenia składników, ale nie za długo, czyli tak jak na omlety –im krócej mieszane, tym pulchniejszy omlet.
Rozgrzewam już piekarnik do 180 st. C i szykuję dodatki. Mogą być dowolne ulubione, które pasują do jajek np. krótko podsmażona/opieczona papryka, boczek, szynka, cukinia, podgotowany krótko brokuł, sery itp.
Do wersji wielkanocnej wybieram fetę i szczypiorek, bo chcę wiosenne żółto-zielone kolory.
Szczypiorek myję i osuszam. Siekam drobno i od razu dzielę na tyle części ile mam otworów w formie –u mnie 6. Fetę kruszę lub kroję w drobną kostkę.
Dodatki układam w zagłębieniach –po mniej więcej takiej samej porcji szczypiorku i fety. Do tak przygotowanych otworków wlewam masę jajeczną (do 2/3 ich wysokości lub do pełna, zależy to od formy, ale tak, by masy starczyło na wszystkie otwory i by rozlać ją równo).
Wstawiam do nagrzanego do 180 st.C piekarnika i piekę na drugiej półce od dołu do czasu, aż jajka będą ścięte w środku.
W moim piekarniku trwa to ok. 30 minut. Zwykle piekę przez 25 minut, po czym wyłączam grzanie i zostawiam formę przy zamkniętych drzwiczkach przez 5-10 minut, aby jajka jeszcze doszły, tracąc ewentualną surowość w środku, po czym wyjmuję je z piekarnika oraz delikatnie z foremek.
Podaję od razu na ciepło lub po wystudzeniu na zimno np. z zimnymi sosami, takimi, które pasują do jajek (tatarski, musztardowy, chrzanowy, itp.) Polecam w obu wersjach…
Omlet jogurtowy ze szczypiorkiem
A jeśli nie chcecie zapiekać jajek, to z tej masy można zrobić wspaniały omlet –puszysty, smaczny, przyjemnie złamany jogurtowym akcentem.
- masa jajeczna jak powyżej (przyjmuję proporcje 2 jajka + 2 łyżki jogurtu na 1 omlet)
Rozgrzewam patelnię z niewielką ilością tłuszczu –u mnie kokosowy.
Na rozgrzaną wlewam przygotowane wcześniej jajka. Rozprowadzam je na całej powierzchni patelni (średni ogień).
Gdy zaczynają się ścinać podważam brzegi łopatką tak, aby płynna, jeszcze nieścięta masa jajeczna ze środka wydostała się na patelnię. I ponawiam: podważam łopatką, zlewam masę i tak do skutku, czyli do chwili, gdy jajka nie będą już wypływać (parz dołączony film do przepisu na Skutecznie.Tv).
Tworzy się piękna, lekko pomarszczona płaszczyzna pulchnego omleta. Trzymam chwilę na małym ogniu, aż wierzch omleta jest prawie ścięty.
Teraz można na połowie położyć wybrane dodatki np. szynkę, paprykę, szczypior, fetę lub pomidory i tarty ser. Albo zostawić omlet bez dodatków i podać je obok lub podać taki omlet np. tortilli.
Na koniec składam łopatką omlet na pół –szybkim, zdecydowanym ruchem (nad dodatkami, zamykając je w środku lub po prostu składając go na pół.)
Smażę jeszcze przez chwilę, po czym przewracam łopatką na drugą stronę, daję mu kolejną chwilę i gotowe:) Rozciągnęłam opis, by zaprezentować proces dokładnie, ale całość idzie bardzo szybko: 2-3 minuty i można podawać (patrz film). Omlet jest apetycznie zrumieniony, ale nadal delikatny i puszysty. Smakuje super!
Podaję z ulubionymi dodatkami np. z sałatką z pomidorów i rukoli lub innymi, na jakie mam ochotę. Dodatki mogą być naprawdę dowolne –wszystko co lubicie do omletów.
Jajeczne rolki (sushi)
Trzecią opcją są jajeczne rolki, coś jak omletowe sushi, które często z różnymi dodatkami robię sobie na przekąskę.
Omlet robię w zasadzie tak samo, tylko NIE składam go na pół na patelni, a gdy jajka się zetną zsuwam go na talerz i roluję jak naleśnik.
Przed zrolowaniem można posmarować ulubioną pastą lub sosem albo posypać drobno siekanymi dodatkami (np. majonez/serek, na to kostki szynki, szczypiorek i rolujemy; lub sos paprykowy, salami, pietruszka czy sos tatarski, kapary, tuńczyk czy ulubiona pasta warzywna).
Można też zwinąć sam omlet bez dodatków w środku, a dodatki podać obok (np. sałatka, zimny sos i pieczywo)
Rulon kroję w poprzek w mniejsze kawałki –jak sushi i rolki układam na talerzu płaszczyzną cięcia ku górze. Podaję z zimnymi sosami i pieczywem lub sałatką. Pyszna, zdrowa przekąska.
Mam nadzieję, że spodobają się Wam te proste sposoby. Podsumowując, z myślą o Wielkanocy czy innych świętach: zapiekane jajka z fetą i szczypiorkiem, a omlety na codzienną przekąskę, śniadanie lub kolację. Te w rolkach są świetne także do pudełka na wynos.
Zapiekane jajka (na zimno) podam z sosami na Wielkanoc i staną obok klasycznych jajek na twardo oraz jajek faszerowanych.
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
2 Komentarze
Asia
Dziekuje za fantastyczny kanal bez zadecia, zawierajacy mnostwo wartosciowych przepisow i przydatnych wskazowek. Niestety wiekszoc blogow i ksiazek kulinarnych to przerost formy nad trescia. Z Pania jest inaczej dlatego jestem pelna uznania i chetnie korzystam z Pani porad i przepisow. Wiele sie id Pani nauczylam i polecam Pania kanal innym… jednak tylko tym, ktorych lubie ????
Sylwia
Pani Magdo, przepisy świetne, nie tylko na święta:-)