Gorące kawałeczki kiełbasy w złociście rumianej bułce, nadziane na patyczki…
W dzisiejszej wersji z panierką, ale równie dobrze można je podać po prostu upieczone bez panierowania. Wyglądają i smakują nieco inaczej, choć równie godnie;)
Danie banalnie proste, ale przyznam, że chętnie po nie sięgam, szczególnie, gdy do drzwi dzwonią niespodziewani (acz mili;)) goście lub gdy chcę podać coś szybkiego i ciepłego do przekąszenia.
…mam nadzieję, że pomysł się Wam spodoba i że nie zakrzyczycie mnie, że zbyt prosty:) U mnie się sprawdza w „gorących” chwilach i pomyślałam sobie, że może komuś jeszcze się ten patent przyda.
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam panierowane parówki na patyczkach. Zapraszam do obejrzenia!
Panierowane parówki na patyczkach
czas przygotowania: do 30 minut
/proporcje na 4 parówki, ale ilość oczywiście dowolna/
- 4 parówki
(ilość oczywiście wg uznania i potrzeb, ja: parówki z szynki wieprzowej, ale można je podmienić dowolną inną kiełbasą;)) - patyczki do szaszłyków w ilości równej ilości parówek
- 1 całe jajko
- przyprawy do panierki –w zasadzie dowolne, ja dodałam:
– kilka kropli tabasco
– 1/3 łyżeczki przyprawy kuchni włoskiej (lub przyprawy do pizzy)
– szczypta soli - panierka –w mojej dzisiejszej wersji po prostu bułka tarta, ale można także skorzystać z innych sprawdzonych już pomysłów np.:
– mąka pełnoziarnista + ulubione przyprawy
– bułka tarta + starty na tarce o drobnych oczkach żółty ser =panierka serowa;)
– pokruszone płatki kukurydziane
– mielone płatki owsiane
– w miarę drobno posiekane ziarno słonecznika lub orzechy
– rozmaite konfiguracje i kompozycje z powyższych
– no i innych opcji jest sporo, a ograniczeniem jest jedynie fantazja;) - niewielka ilość oliwy z oliwek lub oleju do smażenia
Parówki kroję w mniejsze kawałki –takie, by długość krawędzi była mniej więcej równa średnicy parówki.
Nadziewam te kawałeczki na patyczki do szaszłyków –naprzemiennie tj. raz wbijam patyczek w bok parówki, raz w miejsce przekrojenia (wiem, wiem, ale szczegółowo pokazuję to na stronie Gotuj.Skuteczne.Tv w filmiku dołączonym do przepisu;))
Tak przygotowane parówki można ułożyć na blasze i wstawić do nagrzanego do 200 st. C piekarnika. Piekę tak długo, aż będą ładnie zrumienione, co w moim piekarniku trwa mniej więcej 10 minut.
Ale tak przygotowane kiełbaski można też panierować;)
I jeśli chcę panierować, to teraz szykuję panierkę –w prezentowanej dziś wersji po prostu bułka tarta, przyprawy i jajko, ale kilka sprawdzonych i smacznych propozycji podaję w składnikach powyżej.
Rozbijam jajko na płaski talerz i roztrzepuję widelcem, dodaję przyprawy i dokładnie mieszam. Do płaskiego naczynia obok wsypuję panierkę. I panieruję: obtaczam parówki w jajku, w panierce, ponownie w jajku i ponownie w panierce.
Można je piec w piekarniku i wówczas skrapiam je delikatnie oliwą lub olejem (lub nie) i piekę w 200 st. C wg opisu powyżej.
Można je także smażyć i wówczas rozgrzewam patelnię z niewielką ilością tłuszczu i smażę kiełbaski z każdej strony, aż będą ładnie zrumienione.
Podaję koniecznie na gorąco:
– jako danie obiadowe czy kolacyjne po prostu z sałatką lub surówką i do tego na przykład frytki lub pieczywo;
– z myślą o przekąsce imprezowej układam wszystkie na dużym talerzu i podaję z różnymi sosami w miseczkach obok;)
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
123 Komentarze
Agacia
dlaczego nie widać mojego komentarza?
Agacia
a może teraz
Agacia
Może teraz się uda?
Joanna
Super. Może być smaczne i…oryginalne.