Rolada schabowa z szynką, imbirem i czosnkiem

z 7 komentarzy
Rolada schabowa z szynką, imbirem i czosnkiem

Wypełniona plastrami szynki, o delikatnym aromacie czosnku, musztardy i imbiru…

Prosta i efektowna mięsna rolada, którą wprawdzie najczęściej szykuję z myślą o podaniu na ciepło tj. jako pieczeń, ale która równie dobrze -jak każda pieczeń- będzie smakowała na zimno np. do kanapek. Fajny sposób na schab, bo zarówno sposób pieczenia (cały czas pod przykryciem, dużo pary), jak i dodatek odpowiedniej szynki czy boczku do środka, sprawiają, że mięso jest przyjemne do jedzenia, kruche i soczyste. No i pracy znowu tak dużo przy przyrządzeniu nie ma, a piecze się właściwie samo i bez naszego udziału…;)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotowałam tę prostą roladę schabową z szynką, imbirem i czosnkiem:) Zapraszam do obejrzenia!

Rolada schabowa z szynką, imbirem i czosnkiem

czas przygotowania: 10-15 minut pracy własnej + ok. 90 minut pieczenia

  • 1 ładny kawałek schabu (ja: 750 g)
    /może być też karkówka lub łopatka w 1 ładnym kawałku, rolada będzie wówczas bardziej soczysta i nie taka „schabowa”;)/
  • sól oraz czarny pieprz –ilość: tyle, by dość obficie przyprószyć mięso z obu stron
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 plasterek świeżego imbiru (obrany;))
  • 1 łyżeczka gładkiej musztardy
  • 3/4 łyżeczki ziół prowansalskich
  • 1/2 łyżeczki curry
  • kilka plastrów szynki (takiej z tłuszczykiem, co jest szczególnie istotne, jeśli biorę schab, bo to wspomoże jego późniejszą soczystość;)) lub wręcz boczku
  • sznurek lub nić -do obwiązania rolady
  • olej lub smalec -do obsmażenia mięsa
  • 1 duża cebula
  • 50 ml wody lub bulionu

Mięso myję, osuszam, po czym nacinam „na trzy”, czyli wykonuję 2 cięcia w poziomie, krojąc mięso w poprzek (równolegle do stołu):
– 1-sze na wysokości 1/3 mięsa
– 2-gie na wysokości 2/3 mięsa
ale kroję w ten sposób, że żadnego cięcia nie prowadzę do końca, tylko zostawiam kawałek od brzegu, dzięki czemu mogę mięso rozłożyć, tworząc większą  płaszczyznę.
Pierwsze górne cięcie zaczynam krojąc od lewej do prawej i kończę jakieś 2 cm od brzegu tak, by nie przekroić mięsa w całości, a drugie, dolne cięcie wykonuję niżej, krojąc w przeciwnym kierunku tj. od prawej do lewej i także kończę jakieś 2 cm od brzegu (ale tego po drugiej stronie;)). Brzmi to skomplikowanie, ale w gruncie rzeczy jest to bardzo proste:) Mięso w przekroju ma wyglądać jak litera „S” i rozkładam je na płasko w miejscu zgięć. Szczegółowo pokazuję to w filmiku dołączonym do przepisu na Gotuj.Skutecznie.Tv

Uzyskany w ten sposób duży i płaski kawałek schabu delikatnie roztłukuję tłuczkiem do mięsa lub trzonkiem dużego noża. Następnie z obu stron dość obficie przyprószam solą oraz czarnym pieprzem i odstawiam na bok.

Szykuję pastę/marynatę, którą natrę mięso w środku. Do miski wlewam oliwę i dodaję drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek, świeży imbir, musztardę, zioła prowansalskie oraz curry. Całość dokładnie mieszam i tak przygotowaną pastą smaruję mięso od środka tj. z jednej strony.

Szynkę lub boczek kroję w niezbyt grube plastry i układam je na rozsmarowanej paście, obkładając nimi mięso.

Całość, bardzo ściśle, zwijam w roladę, którą następnie obwiązuję nicią lub sznurkiem, by rolada podczas obróbki termicznej zachowała ładny kształt.

Rozgrzewam patelnię z niewielką ilością tłuszczu i obsmażam mięso z każdej strony tak, by się ścięło z wierzchu, zamykając pory, a tym samym i całą soczystość mięsa w środku.

W międzyczasie cebulę kroję w grube plastry i wykładam nimi dno naczynia, w którym będę piekła schab.

Na tej cebulowej warstwie układam obsmażoną roladę, kilka plastrów cebuli biorę do przykrycia mięsa z wierzchu. Na dno naczynia wlewam niewielką ilość bulionu lub wody.

Naczynie przykrywam i wstawiam do nagrzanego do 180 st. C piekarnika. Piekę na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra-dół przez ok. 90 minut, a tak naprawdę do czasu, gdy mięso osiągnie pożądany przeze mnie stopień miękkości;) Przez ten czas nie podnoszę pokrywki, nie podlewam mięsa –ma się spokojnie piec, a w naczyniu ma być para, która także nawilża mięso.

Upieczone wyjmuję z piekarnika, ale nie kroję od razu, tylko zostawiam pod przykryciem na jakieś 10 minut, by odpoczęło. Gdybym kroiła od razu, wyciekłyby z niego buzujące jeszcze soki i mięso mogłoby być suche.

Po tym czasie kroję w plastry i podaję –z ziemniakami lub pieczywem. Jako dodatek chętnie podaję surówkę z kiszonej kapusty lub kiszone ogórki, ale w zasadzie dodatki oraz sałatka/jarzynka według własnego uznania:)

Mięso sprawdzi się także na zimno np. następnego dnia na kanapki.

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

7 komentarzy

  1. Karolina
    | Odpowiedz

    Witam,
    czy można przygotować tą roladę Pani metodą w folii spożywczej i rękawie do pieczenia gotując ją na gazie? Bardzo proszę o szybką odpowiedz bo jutro mam gości (-:

  2. ewa
    | Odpowiedz

    dzisiaj gotuję, jutro spróbuje rodzina – napiszę jak smakowało

  3. Alicja
    | Odpowiedz

    Pani Magdo a jak sprawdzić czy schab jest upeczony bo ja przekłuwałam widelcem ale to chyba źle. Bo każdy piekarnik inaczej piecze, i czas pieczenia może być różny.

  4. Ewa
    | Odpowiedz

    To już nie będzie: Witam tu Magda!!!!?? SZKODA 🙁 to było sympatyczne

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Będzie, będzie:) Tylko ostatnio nie mam technicznej możliwości nagrania wstępu, czego szalenie mi brakuje:( Też się do niego przywiązałam. Kombinuję jak to obejść i myślę, że juz wkrótce sobie z tym poradzę:) Dziękuję jednak za mile słowa. Cieszę się, że komuś jeszcze także tego wstępu i mojego „gadania” brakuje:)
      Ciepłe pozdrowionka!
      MaGda

    • Ewa
      | Odpowiedz

      No to się cieszę 🙂