Gorące, pyszne, wartościowe danie, które może być szybkim obiadem lub kolacją na ciepło.

Zupa pomidorowo-dyniowa z soczewicą to kolejna szybka domowa zupa, idealna w trakcie tygodnia, bo gotuje się ją dość szybko. Można ją także ugotować wieczorem, a następnego dnia tylko podgrzać. Ja robię ją najczęściej wtedy, gdy mam już pokrojoną i poporcjowaną dynię, bo jej przygotowanie zajmuje chyba najwięcej czasu, a tak, tylko sięgam np. zamrażarki i można gotować.

Ps. Moje dzieci za dynią samą w sobie nie przepadają, ale w połączeniach z innymi warzywami już ujdzie i spokojnie jest zjadana. A już najlepiej jak jest zblendowana i jej nie widać, to jedno z takich dań właśnie;)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić zupę pomidorowo-dyniową z soczewicą:) Zapraszam do obejrzenia!

Zupa pomidorowo-dyniowa z soczewicą

czas przygotowania: ok. 30 minut
/proporcje dla 4-6 osób/

• 1 litr wywaru warzywnego lub mięsno-warzywnego
  /lub 1 litr wody z domową kostką warzywną: https://skutecznie.tv/2014/03/baza-do-zup-i-sosow-czyli-domowa-kostka-warzywna-vel-bulionetka/ LUB 2-3 łyżeczkami domowej wegety: https://skutecznie.tv/2016/08/domowa-wegeta-do-sloikow/
• 300 g miąższu dyni (tj. już obranej i pokrojonej np. w kostkę, może być mrożona, może być puree)
  /3 proste sposoby na puree oraz jak ją mrożę pokazuję tutaj: https://skutecznie.tv/2015/09/puree-z-dyni-3-proste-sposoby/
• 400 g pomidorów bez skóry –z domowych przetworów lub z puszki np. tych: https://skutecznie.tv/2015/08/pomidory-w-sloikach-na-zime-szybkie-i-proste/ LUB https://skutecznie.tv/2015/09/pomidory-jak-z-puszki-krojone-i-w-calosci/
  /mogą być świeże, wtedy 500 g: umyć, sparzyć, usunąć skórę i pokroić w mniejsze kawałki/
• 1 szklanka (200 ml) czerwonej soczewicy
• 1-2 łyżeczki gładkiego masła orzechowego
• 1/3 łyżeczki chili
• 1/3 łyżeczki papryki wędzonej
  /można pominąć i np. podmienić na zwykłą słodką lub ostrą papryką, ale wędzona wnosi głębszy, ciekawy posmak do zupy/
• 1 łyżka sosu sojowego
• opcjonalnie: 1 drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku
• siekana natka pietruszki

Podgrzewam wywar (lub wodę z domową kostką warzywną lub 2-3 łyżeczkami domowej wegety (linki do moich przepisów podaję w składnikach). W prezentowanej wersji wywar mięsno-warzywny.
Wywar jest już doprawiony, więc masę pracy mam z głowy, wystarczy dodać warzywa. Dlatego tak bardzo lubię gotować w trakcie weekendu dużą porcję rosołu, bo potem to, co zostaje zużywam w ciągu tygodnia do tego typu zup właśnie.

Do wywaru wkładam dynię –już pokrojoną i obraną (sam miąższ). Brałam mrożoną w kostkach –jak ją przygotować prezentowałam w osobnym filmie, link w składnikach. Może być też dyniowe puree.

Od razu dolewam też pomidory (wraz z sokiem) –świeże, z domowych przetworów lub z puszki.

Włączam grzanie, co jakiś czas mieszam i czekam, aż wywar się ogrzeje. Wsypuję soczewicę, przykrywam i gotuję jakieś 10-15 minut, a tak naprawdę do czasu, aż dynia zacznie się rozpadać.
Dopowiedzenie: Ja zwykle połowę z odmierzonej soczewicy wsypuję wcześniej, żeby się rozgotowała, a pozostałą połowę dodaję 7 minut przed końcem gotowania (to taka moja fanaberia, mam wrażenie, że wtedy ma więcej wartości, ale na koniec i tak wszystko blenduję, więc można wsypać całość od razu. Wspominam, bo w filmie tak robię, więc dla jasności dopowiadam:)).

Gdy dynia już zmięknie (rozpada się pod naciskiem widelca), dosypuję resztę soczewicy. Mieszam, sprawdzam smak i doprawiam. Dodaję masło orzechowe, które nada przyjemnej nuty smakowej (nie za dużo, nie więcej niż 1 łyżkę, w prezentowanej wersji czubata łyżeczka). Doprawiam też chili, wędzoną papryką oraz sosem sojowym. Mieszam i sprawdzam czy smak mi odpowiada –na tym etapie warto sprawdzić i podrasować smak wg własnych upodobań np. dodając ząbek czosnku, itp.:)

Na koniec starannie blenduję –zupa robi się gładsza, nabiera pięknej dyniowo-pomidorowej barwy. Gdyby była za gęsta, można rozcieńczyć odrobiną wywaru, u mnie było w porządku. I gotowe, można podawać.

Przed podaniem posypuję zieleniną np. siekaną natką pietruszki. Serwuję z pieczywem, choć myślę, że dodatki jak najbardziej mogą być dowolne np. kluseczki twarogowe czy inne ulubione, które współgrają z pomidorami i dynią, makaron ryżowy, itp. Ja lubię ja po prostu z domowym pieczywem:)

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

eBooki i video inspiracje dla Ciebie