Szybkie słone przekąski, czyli zdrowsze 'zamiast chipsów’

z 3 komentarze

Szybkie słone przekąski, czyli zdrowsze 'zamiast chipsów'

Dzisiaj zapraszam na szybkie słone przekąski. Lub ostre w zależności od upodobań i potrzeby chwili;)

Kluczowe będzie słowo „szybkie” –tak, żeby mogły być sposobami na chwile, gdy dopada nas ochota na tego typu przekąskę. Nie mamy wtedy otwierać chipsów (bo najlepiej nie mieć ich w domu!) ani biec do sklepu po paczkę, tylko spokojnie otworzyć szafkę i sięgnąć po proponowane składniki. Po czym szybko machnąć przekąskę, która zaspokoi pragnienie słonego/ostrego/chrupiącego/czegoś na ząb.

Pracy przy tych przekąskach nie ma dużo (wręcz bezwstydnie mało), są dużo zdrowsze od rzeczonych chipsów, a przy tym szybkie, smaczne i super satysfakcjonujące. Dla mnie: idealne „zamiast chipsów”. A nakład pracy: minimalny. To co? Zaczynamy?

W odcinku:
– Pełnoziarniste nachos (2 smaki) 00:54
– Domowy popcorn (kilka smaków) 03:55
– Ryżowe trójkąty z sosem 06:14
– Solony słonecznik 07:21

Iiiiiii… jak zawsze jestem ciekawa Waszych sposobów! Głównie chodzi o te szybkie patenty, bo wiadomo istnieją dużo zdrowsze i też pyszne sposoby –np. prażona ciecierzyca, ale przy niej trzeba jednak więcej czasu, a gdy dopada „ochota”, to jednak czas jest w cenie i tych pracochłonnych raczej nie chce się robić, prawda? Szukamy więc szybkich. Podzielcie się nimi w komentarzach poniżej –z góry dziękuję!

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić szybkie słone przekąski, czyli zdrowsze „zamiast chipsów”:) Zapraszam do obejrzenia!

Szybkie słone przekąski, czyli zdrowsze 'zamiast chipsów’

Informacja:
Jak zawsze w tego typu propozycjach, to bardziej „sposoby na” niż konkretne przepisy, więc choć staram się je poniżej rozpisać, to ilości określę dość swobodnie lub po prostu nie będę podawać, bo w tego typu inspiracjach wystarczy obejrzeć video przepis i wszystko będzie jasne;)

Szybkie słone przekąski, czyli zdrowsze 'zamiast chipsów'

Pełnoziarniste nachos

czas przygotowania: ok. 10 minut
/proporcje na miskę nachos (dla 1-2 osób)/

  • 2 tortille pełnoziarniste
  • niewielka ilość oleju –do natłuszczenia (1/2 łyżeczki)
  • ulubione przyprawy np.:
    – sól
    – sól czosnkowa
    – sól i drobno zmielone zioła
    – ostra czerwona papryka
    – kurkuma i pieprz
    – słodka papryka
    – przyprawa do gyrosa
    – i oczywiście inne ulubione;)

Można sięgnąć po kupne tortille lub zrobić je od podstaw w domu.
I tak, owszem, ja robię je często w domu, ale tematem dzisiejszego wpisu są „szybkie przekąski”, a robienie ciasta od podstaw trochę tę szybkość dyskwalifikuje;) W prezentowanej wersji sięgam zatem po kupne. Przepis na domowe tutaj: https://skutecznie.tv/2011/10/tortille-orkiszowe-lub-pszenne/  (wszystko tak samo, tylko podmieniam mąkę na pełnoziarnistą)

Tortille pełnoziarniste (można podmienić na jasne lub orkiszowe) dla chrupkości smaruję cienko olejem np. kokosowym.
Jeśli kokosowy, to rozcieram go w dłoniach i nacieram tortille natłuszczonymi dłońmi, by tego oleju nie było za dużo, jeśli olej jest płynny, smaruję pędzlem.

Natłuszczone delikatnie tortille przyprószam wybranymi przyprawami (np. solą) lub zestawami przypraw (np. papryką i ziołami) i rozprowadzam je na całej powierzchni z obu stron.

Doprawione tortille można pokroić:
–  po opieczeniu –i wtedy całość idzie szybciej, bo tylko wkładam placki na patelnię, raz obracam i gotowe, ALE gdy ostygną, stają się chrupkie/kruche i podczas krojenia mogą się łamać, przez co trudno uzyskać ładne regularne kształty nachos (na smak to nie wpływa;))
lub
– przed opieczeniem –wtedy idzie to ciut dłużej, bo kroję w trójkąty jeszcze miękkie tortille i każdy trójkąt trzeba przewracać na patelni osobno (i pilnować by się nie przypalił również osobno;)), w zamian jednak mamy piękne, regularne kształty nachos.
Coś za coś, decyzja należy do Was:)
Ja, jeśli chcę uzyskać ładne chipsy, to decyduję się na wariant drugi, jeśli natomiast dopadnie mnie ochota na szybkie i ostre chrupery, to zdecydowanie wariant pierwszy.

Tak przygotowane tortille układam na suchej, mocno rozgrzanej patelni i opiekam po 2-3 minuty z każdej strony, aż lekko się zrumienią/przypieką  i staną chrupiące.
Opiekane ciut dłużej są bardziej chrupkie, ciut krócej mniej chrupkie, ale za to nie kruszą się podczas krojenia (dotyczy wariantu nr 1). Zdecydowanie wolę te ciut dłużej pieczone.

Gotowe zdejmuję z patelni, przekładam na raszkę/ruszt, by stygnąc nie parowały. Stygnąc nabiorą jeszcze twardości i chrupkości.

I można podawać. Jeśli opiekałam w całości, to przed podaniem kroję je w trójkąty, jeśli opiekałam już pokrojone, to wystarczy, że ostygną.

Podaję jak nachos –tj. zamiast chipsów (z sosami lub bez), ale też do zup, sałatek, warzyw z patelni, itp. Absolutnie pyszne!

Domowy popcorn (kilka smaków)

Popcorn jest pełnym ziarnem i ma relatywnie mało kalorii, więc spokojnie od czasu do czasu można sięgnąć po porcję domowego popcornu np. zamiast sklepowych chipsów. Może być całkiem zdrową przekąską –sekret tkwi w dobrym przygotowaniu. Robię go w domu (kilka minut), doprawiam ostrą papryką, kuminem bądź innymi ulubionymi przyprawami, dodaję szczyptę soli, jak i oliwę z oliwek oraz sok z limonki dla niezapomnianego smaku. Ostra, pyszna przekąska gotowa:)

czas przygotowania: ok. 10 minut
/proporcje na sporą miskę popcornu (ok. 4 szklanki)/

  • 1/2 szklanki popcornu do prażenia (suche ziarna, nie popcorn do podgrzania w mikrofalówce)
  • 1 łyżka oleju roślinnego do smażenia (u mnie często kokosowy ze względu na ciekawy smak)
  • 1/2 łyżeczki mielonej wędzonej papryki (można podmienić na zwykłą słodką, ale smak będzie inny)
  • 1/2 łyżeczki mielonego kminu rzymskiego (kuminu)
  • 1/4 łyżeczki ostrej czerwonej papryki lub pieprzu cayenne lub chilli
  • 1/4 łyżeczki soli (morskiej lub zwykłej)
  • 2 łyżeczki oliwy z oliwek
  • 2 łyżeczki świeżo wyciśniętego soku z limonki (ew. z cytryny)

Popcorn można ogrzać na odpowiedniej patelni, w garnku lub w metalowym pojemniku nad otwartym ogniem. Praży się go na tłuszczu (może być mało), pamiętając o stałym mieszaniu ziaren. Zdecydowanie odradzam gotowe paczki do podgrzewania w mikrofalówce, lepiej kupić ziarna i samodzielnie zdecydować o dodatkach i przyprawach.

W szerokim i głębokim garnku na średnim ogniu rozgrzewam olej. Wsypuję kilka ziaren kukurydzy –gdy zacznie strzelać, dosypuję resztę ziaren i delikatnie ruszam/wstrząsam garnkiem. Przykrywam, ale zostawiam szczelinę, by para mogła uchodzić. Co jakiś czas, trzymając za uchwyty i pokrywkę (=zamknięty ganek) wstrząsam energicznie garnkiem, rozprowadzając popcorn równomiernie. I czekam aż popcorn przestanie strzelać (odstępy między pojedynczymi „wystrzałami” będą dłuższe niż 5 sekund). Wtedy zdejmuję z ognia, zdejmuję pokrywkę i zostawiam do odparowania –ja wystawiam na balkon i niech stygnie.

W czasie, gdy popcorn odparowuje, szykuję przyprawy –wszystkie wsypuję do kubeczka i mieszam. W osobnym naczyniu mieszam oliwę oraz sok z limonki.

Przestudzony popcorn polewam sosem z oliwy, posypuję przyprawami i dokładnie mieszam. Można podawać.

Przyprawy można dostosować do własnych kubków smakowych: jeśli za ostre, następnym razem dać mniej cayenne, za mało ostre –więcej:)

Przykładowe propozycje innych dodatków:

  • popcorn klasyczny: tylko sól;)
  • popcorn z masłem (jeśli wolicie masło, ja wolę z oliwą), rozmarynem i parmezanem: roztapiam 2 łyżki masła, dodaję drobno posiekany rozmaryn (ok. 1/3 łyżeczki) i 2 łyżki drobno tartego parmezanu. Dodaję do popcornu i dokładnie mieszam;
  • popcorn kokosowy: wszystko jak w przepisie, tylko popcorn prażę na oleju kokosowym, a po ostygnięciu dodaję ulubione przyprawy np. sól morską, pieprz i kurkumę (wymieszane). Dodaję do popcornu i dokładnie mieszam.

Ryżowe trójkąty z sosem

W zasadzie trudno to nazwać przepisem, bo wszystko jest już gotowe. To bardziej „sposób na”, ale bardzo smaczny i wyjątkowo szybki sposób;)

czas przygotowania: 2 minuty
/proporcje wg uznania/

  • chlebki ryżowe z przyprawami (najlepiej z brązowego ryżu)
  • ulubiony sos/dip (np. ostry pomidorowy, ajwar lub pomidorowo-paprykowy)

Sposób 1: Chlebki kruszę na drobinki wielkości popcornu, przesypuję do miski i jem jak popcorn.

Sposób 2: Chlebki kroję lub łamię w trójkąty, układam na talerzu wokół miseczki z ostrym sosem i maczam w nim kawałki, jedząc jak „nachos”.

Solony słonecznik

Pyszna słona przekąska lub dodatek do sałatek, warzyw czy zup. Można uprażyć od razu więcej, po ostygnięciu przełożyć do słoika i mieć ziarna w zapasie –do pogryzania, jak i do sałatek czy np. zup kremów.

czas przygotowania: do 10 minut
/proporcje na miseczkę słonecznika (1 szklanka)/

  • 1 szklanka (o poj. 200 ml) łuskanych ziaren słonecznika
  • sól
  • opcjonalnie: inne przyprawy np. pieprz, kurkuma czy cynamon

Rozgrzewam mocno patelnię –suchą, bez tłuszczu. Na rozgrzaną wsypuję ziarno słonecznika i rozprowadzam równą warstwą na dnie. Dodaję sól (ew. inne przyprawy), dokładnie mieszam i prażę na dość dużym ogniu przez kilka minut, aż się zrumieni. Ważne: co jakiś czas mieszam, by opiekł się równomiernie i aby się nie przypalił.

Gotowy słonecznik przekładam na talerz i zostawiam do ostygnięcia.

Podaję samodzielnie -jako słoną przekąskę lub jako dodatek np. do sałatek czy zup kremów.
Jeśli nie podaję od razu, to po przestudzeniu przekładam do pojemnika z pokrywką i przechowuję w lodówce. W ten sposób mam już gotowy dodatek np. do wspomnianych wcześniej sałatek;)

Smacznego!

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

3 Komentarze

  1. Joanna
    | Odpowiedz

    Od stycznia zaglądam na bloga osobistego, a tam pustki.Kiedy pojawia się wpisy,bo czekam na nie z niecierpliwościa.Za wszystkie przepisy serdeczne dzięki.

  2. Patrycja
    | Odpowiedz

    „Doprawione tortille można pokropić” zamiast pokroić – mały błąd się wkradł 🙂

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Dzięki:) Już poprawiam!