Super chleb z kaszy gryczanej

z 31 komentarzy

Super chleb z kaszy gryczanej

Dzisiaj zapraszam na pyszny chleb z kaszy gryczanej. Prezentowałam kiedyś chleb z kaszy gryczanej i jaglanej –też super wartościowy i smaczny, ale bardziej czasochłonny, przepis tutaj: https://skutecznie.tv/2016/05/chleb-z-kaszy-gryczanej-i-jaglanej/

W tym wcześniejszym przepisie, do którego zresztą też serdecznie zachęcam!, było jednak kilka etapów i chleb wymagał wcześniejszego zaplanowania. Próbowałam go zatem nieco uprościć i dzisiaj właśnie taki dużo prostszy wariant. Nadal rzecz jasna trzeba uwzględnić czas na odstanie kaszy, ale poza tym całość jest już maksymalnie prosta, spróbujcie;) Z racji użytych składników jest bezglutenowy, co dla wielu osób może być wartością dodaną…
[Dopisek: gryka z natury powinna być bezglutenowa, ale może taka nie być z uwagi na zanieczyszczenie glutenem w trakcie zbioru i procesie produkcji, co powinny uwzględnić osoby chore na celiakię.]

Chleb z kaszy gryczanej nie smakuje jak taki klasyczny z mąki pszennej czy razowej. Ma charakterystyczny posmak, ale w niczym on nie przeszkadza, ba, wręcz wprowadza urozmaicenie do tradycyjnego pieczywa. Plus ta świadomość z czego jest zrobiony i jak bardzo jest wartościowy w porównaniu z tym tradycyjnym…;) No dla mnie bomba!
…a z miodem to już po prostu rarytas;)

Jestem  ciekawa czy lubicie takie chleby. Podzielcie się w komentarzach poniżej;)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić super chleb z kaszy gryczanej:) Zapraszam do obejrzenia!

Super chleb z kaszy gryczanej

czas przygotowania: 10 minut + 24 godziny namaczania kaszy + ok. 60 minut pieczenia
/proporcje na keksówkę o wymiarach 25 cm x 11,5 cm lub inną o zbliżonej wielkości/

info: składniki odmierzam szklanką o poj. 250 ml

  • 2 szklanki kaszy gryczanej niepalonej
  • 2 niepełne szklanki wody (najlepiej filtrowanej lub niegazowanej mineralnej)
    /niepełne oznacza, że z każdej szklanki odejmuję po ok. 1 cm od poziomu, do którego wsypywałam kaszę – w przeciwnym wypadku „ciasto” może być zbyt wodniste/
  • 1 łyżeczka soli (u mnie zwykle himalajska lub kamienna)
  • 1 łyżka octu jabłkowego
  • 1 garść łuskanych ziaren słonecznika
  • + inne opcjonalne dodatki np.:
    • pestki dyni
    • siekane orzechy
    • czarnuszka
    • siemię lniane
    • itp.

Kaszę gryczaną wsypuję na sito i starannie płuczę pod bieżącą zimną wodą. Odsączam, po czym przesypuję do dużego słoika lub innego szklanego lub ceramicznego naczynia, zalewam dokładnie odmierzoną wodą i odstawiam na minimum 24 godziny (można dłużej np. dzień-noc-dzień;)).
W trakcie namaczania kilkukrotnie mieszam kaszę w wodzie –ja po prostu wkładam łyżkę do dna naczynia i delikatnie mieszam.

Po tym czasie dodaję sól i rozdrabniam blenderem, ALE nie na gładką papkę, tylko tak, żeby zostały grudki kaszy, dzięki temu chleb lepiej się prezentuje (nie jak zakalec;)) i lepiej smakuje –sprawdzone. U mnie najlepiej sprawdza się blender typu żyrafa. Blendując od razu rozprowadzam sól.

Do tak przygotowanego „ciasta” dokładam teraz wybrane dodatki –w prezentowanej wersji łuskany słonecznik i dolewam ocet jabłkowy (można pominąć, ja dodaję dla lepszego, zakwasowego posmaku). Dokładnie mieszam łyżką, przykrywam i odstawiam na bok na mniej więcej godzinę.

Po tym czasie rozgrzewam piekarnik do 180 st. C
Keksówkę wykładam papierem do pieczenia lub natłuszczam –u mnie papier do pieczenia.
Jak szybko i równo wyłożyć blaszkę papierem do pieczenia (bez zagniotów) pokazuję tutaj: https://skutecznie.tv/2011/10/jak-szybko-rowno-wylozyc-blaszke-papierem-do-pieczenia/

Ciasto raz jeszcze mieszam, po czym przekładam do formy. Wyrównuję (można z wierzchu posypać ziarnem, ja zwykle zostawiam tak jak jest).

Wstawiam do rozgrzanego do 180 st. C piekarnika i piekę na drugiej półce od dołu w funkcji grzanie góra-dół przez ok. 60 minut.

Kiedy jest zrumieniony jest gotowy. Wyjmuję i zostawiam do ostygnięcia.
Ja daję mu kilka minut w blasze, po czym delikatnie chwytam za brzegi papieru, przekładam na raszkę-ruszt, by stygnąc nie parował od spodu i nie robił się zbyt wilgotny.

Kiedy ostygnie można kroić i podawać.

Super chleb z kaszy gryczanej

Informacje dodatkowe:

  • Zmieniając dodatki i przyprawy można trochę pobawić się smakiem chleba, ale ja tu za bardzo nie szaleję, bo wolę, żeby on miał bardziej neutralny smak, a podbijam go po prostu smakiem dodatków.
  • Nie smakuje jak klasyczne pieczywo, posmak kaszy jest wyczuwalny, ale w niczym nie przeszkadza i naprawdę, w roli pieczywa sprawdza się znakomicie.
  • Taki chleb smakuje zarówno z dodatkami wytrawnymi, jak i na słodko. Moim zdecydowanym faworytem jest:
    • w wersji wytrawnej: kromka z pastą z bakłażanów, którą niedawno pokazywałam: https://skutecznie.tv/2018/01/pasta-baklazanow-uniwersalna-wielu-dodatkow/ (ale spokojnie, pasuje do niemal każdego wytrawnego dodatku, jak klasyczny chleb)
    • a w wersji na słodko: z dobrym, prawdziwym miodem (i znowu do dżemów czy innych słodkich smarowideł też będzie w porządku;)
    • kromka chleba jako dodatek do jakiejś pysznej zupy (np. cebulowej czy gulaszowej)
  • Można go mrozić. Ja, jeśli wiem, że nie będzie cały zjedzony, to kroję w kromki, porcjuję po 2-4 sztuki, wkładam do woreczków i zamrażam. A potem tylko wyjmuję stosowną porcję i cieszę się chlebem bez pieczenia;) Można też od razu upiec 2 keksówki (tj. z podwójnej porcji) i zamrozić –w takim przypadku bochenki kroję na pół i zamrażam w ćwiartkach.

Mam nadzieję, że ten chleb również się Wam spodoba! Jest smaczny, zdrowy, super wartościowy, więc nawet, jeśli początkowo smak nie wszystkim przypadnie do gustu, to warto się przekonać, bo ze względu na składniki wartością odżywczą bije tradycyjne chleby na głowę. Ja wprawdzie nie jadam go codziennie, ale i tak powiem, że po prostu go uwielbiam;)

Smacznego!

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

31 komentarzy

  1. AGNIESZKA
    | Odpowiedz

    Witam czy wyjdzie z mąką gryczana i ewentualnie w jakich ilościach ? pozdrawiam serdecznie

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Nie próbowałam -to przepis na chleb z kaszy. Myślę, że mąka może wiele zmienić, pewnie się jakoś zakwasi, ale konsystencja chleba może zostawiać trochę do życzenia. Zatem trzeba sprawdzić i ocenić efekt, ja ze względu na obawę o dobry efekt, pewnie wolałabym zostać jednak przy kaszy;)

      • Agnieszka
        | Odpowiedz

        Dzięki za pomoc, zatem zostaje przy kaszy ale muszę ją kupić wtedy będę mogła wypróbować kolejny przepis z Pani bloga już nawet nie liczę który bo oglądam Panią i podziwiam od paru lat ????pozdrawiam serdecznie

  2. AGNIESZKA
    | Odpowiedz

    Witam czy kasze moge zastapic mąką gryczana i ewentualnie w jakich ilościach ? pozdrawiam serdecznie

  3. Ania
    | Odpowiedz

    Pycha! Wyszedł mi za pierwszym razem ? Zapomniałam odstawić to na godzinę do wyrośnięcia, a mimo to upiekł się ładnie i pysznie smakuje. Polecam!

  4. Agata
    | Odpowiedz

    Pani Magdo ,przepis na ten chleb wspanialy.Wyszedl mi taki dobry,ze poprostu musielismy sie hamowac,bo tak smakowal.U nas na szybko to byl z awokado i sola.Serdecznie pozdrawiam.

  5. Agata
    | Odpowiedz

    Pani Magdo,przepis super.chleb tak sie udal,ze musielismy poprostu sie hamowac z jedzeniem,bo nie bylo konca.U nas tak na szybko to awokado i troszke soli .Pozdrawiam serdecznie.

  6. Anna
    | Odpowiedz

    Witam serdecznie
    to niesamowite co mi wyszlo gdy upieklam chlebek z kaszy gryczanej z Pani przepisu . Wszystko wysiada w porownaniu z nim upieklam juz (tez od Pani ) 2 razy chlebki na moim wlasnym zakwasie ( oczywiscie z Pani przepisu rowniez) tez wyszly mi niezle i sa b. smaczne . Przyznam ze troche sobie modyfikuje przepisy bo w ym kraju i miasteczku w ktorym mieszkam nie mam mozliwosci zakupu tych roznych mak z …numerami ale znalazlam orkiszowa ciemna zytnia i pare innych – po prostu kombinuje . Wracajac do mojego pierwszego zdania ten gryczany chlebek wyszedl mi SUPER , SUPER SUPER smaczny i mam nadzieje ze zawsze mi taki wyjdzie bo mam zamiar miec go na stanie ZAWSZE dodalam rowniesz mieszanke orzechowa i pestki z dyni i szczypte czarnuszki i oczywiscie tez ziarnka ze slonecznika – smaczek kaszki jest cudowny bo lubie kasze gryczana .
    W ogole to spedzam u Pani na blogu wiele godzin nocnych i czytam ,czytam i czytam rozne przepisy i ogladam filmiki . To co Pani robi jest super a ja zaczelam sie znowu zajmowac prawdziwym gotowaniem (wlasnie rozpoczelam swoj emerytalny czas wiec rozumie my sie , ja chce robic wszystko by zachowac swoje zdrowie w dobrym stanie jak najdluzej i w dobrej kondycji narazie niezle mi to wychodzi i oby tak dalej BARDZO WIERZE ZE JESTESMY TYM CO ZJEMY !!!!!!!
    Bardzo serdecznie pozdrawiam Pania i Rodzinke ( Fajnie widziec jak sobie pomagacie – Maz i Synowie – Was tez b. serdecznie pozdrawiam – z powazaniem Anna

  7. Asia
    | Odpowiedz

    ja robie chlebek gryczany z maki gryczanej, wyglada tak samo jak na pani zdjeciu pani Magdo no I jest przepyszny, zwlaszcza z miodem lub maslem orzechowym, mniam mniam!

  8. Agnieszka
    | Odpowiedz

    Witam Pani Magdo.
    Czy mogę kaszę gryczaną niepalona zastąpić prażoną, gdyż tylko taka obecnie posiadam w szafie ?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Nie próbowałam nigdy ze względu na smak, który zostanie i w chlebie. Wydaje mi się jednak, że z paloną to nie będzie to.

  9. Robert
    | Odpowiedz

    U mnie po paru godzinach kasza wchłonęła całą wodę.Jest napęczniała, czy z taką można postępować dalej?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Tak. Przemieszać od dna co jakiś czas i powinno być dobrze: po zblendowaniu wyjdzie „ciasto”.

  10. Kasia
    | Odpowiedz

    Witam ponownie, upiekłam drugi raz chleb, tym razem nastawiłam piekarnik na funkcję tylko dół, górę włączyłam na ostatnie 20 min. Chlebek wyszedł nawet miękki i oczywiście pyszny. Dziękuję Pani Magdo za przepis i filmik z wykonaniem.
    Pozdrawiam serdecznie:)

  11. Krystyna
    | Odpowiedz

    Chlebek upiekłam. Smak inny niż pszenny i żytni.

  12. Marta
    | Odpowiedz

    Pani Magdo chleb wspaniały:) przepis prosty. super. proszę mi tylko powiedzieć jak Pani przechowuje taki chleb?

    • MaGda
      | Odpowiedz

      W papierowej torbie w chlebaku przez 2-3 dni. A jeśli wiem, że nie zjemy w tym czasie, to porcjuję i zamrażam (najchętniej w kromkach, bo tak potem najłatwiej;)) Cieszę się, że smakuje!

  13. Anna
    | Odpowiedz

    Przymierzam się do tego chleba już od jakiegoś czasu, kasza zalega w szafce. Dobrze, że robi Pani filmiki z przepisami, bo teraz widzę, że to prosta sprawa. Dziś wieczorem namaczam kasżę 🙂

  14. Kasia
    | Odpowiedz

    Witam serdecznie,
    zrobiłam chlebek według Pani przepisu ale wyszedł twardy, bardzo zbity, płaski i prawie nie urósł (minimalnie bo jakieś dziurki były:), w smaku dobry, jednak mam pytanie co mogło pójść nie tak? Jakie błędy mogłam popełnić? Z góry dziękuję za odpowiedź.
    Pozdrawiam

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Ten chleb nie rośnie jakoś spektakularnie, ale zbity raczej nie jest. Trudno podpowiedzieć na odległość:( Ale może następnym razem ciut dłużej kaszę w wodzie przytrzymać?

      • Kasia
        | Odpowiedz

        Wiem, że ten chleb bardzo nie rośnie, widziałam ten przepis wcześniej, ale dopiero jak zobaczyłam go na Pani stronie, to odważyłam się upiec:) a moczyłam kasze troszkę ponad 40 godzin, w formie po zblendowaniu stała ok. 6 godzin, nie pachniała brzydko, tylko normalnie zakwasem:) więc chyba to nie to.. Jak Pani myśli co jeszcze mogło spowodować, że chleb wyszedł taki zbity?

        • Asia
          | Odpowiedz

          U mnie też wyszedł dosyć zbity i niski ale dobrze się kroił i był smaczny. Moim zdaniem taka jest uroda tego chleba. Wszakże to zmielona kasza a nie spulchniona mąka.

          • Kasia
            |

            Tylko, że u mnie też źle się kroił, wyszedł naprawdę zbity i twardy, ale bardzo smaczny. No nic spróbuję jeszcze raz tylko, najgorsze jest to, że nie wiem jaki błąd popełniłam. Dziękuję za odpowiedzi.
            Pozdrawiam cieplutko:)

  15. Asia
    | Odpowiedz

    Zrobiłam. Bardziej wyszedł chlebek niż chleb ale smaczny i łatwy w wykonaniu.

  16. Elżbieta
    | Odpowiedz

    Bez drożdży i urośnie? bo nie rozumiem czemu ma być odstawiany na godzinę?

    • Joanna
      | Odpowiedz

      Kasza gryczana fermentuje podobnie jak zakwas chlebowy – wytwarzają sie naturalne (tzw. dzikie) drożdże i rośnie.
      Z samej mąki gryczanej można z powodzeniem zrobić zakwas na chleb

  17. Joanna
    | Odpowiedz

    Wspaniały, prosty i zdrowy chleb (kasza gryczana bogata w wiele witamin i minerałów – krzem, którego w naszych czasach dietetycznych tak bardzo brakuje, a choroby układu krążenia rosną w siłę).
    Mój ulubiony dodatek do chleba gryczanego to drobno pocięte suszone pomidory albo lekko zmielone ziarna kminku.
    Z czarnuszką też jest świetny.

    Szkoda że ludzie zamiast takiego chleba (bo ciężki, bo gumiasty, bo posmak gryki…) zjadają lekkie, białe, delikatne i bezwartościowe a wręcz szkodliwe białe pszenne pieczywo

  18. Asia
    | Odpowiedz

    Droga Pani Honorato, jeżeli ludzie na diecie bezglutenowej są tak nerwowi to może lepiej zrezygnować z tej diety. Reaguje Pani zbyt ostro.

  19. Honorata
    | Odpowiedz

    W opisie podałaś, że chleb jest bezglutenowy. Gryka z natury powinna być taka ale nie jest z uwagi na zanieczyszczenie glutenem w trakcie zbioru i procesie produkcji.
    Osoby, chore na celiakię i niedoświadczone jeszcze w swojej nowej diecie mogą bardzo ucierpieć przyjmując za pewnik to co napisałaś. Denerwuje mnie taka ignorancja tematu bezglutenowej żywności. Nie wszystko złoto co się świeci.

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Nie uważam się za ignorantkę w tym temacie -po prostu napisałam „Z racji użytych składników jest bezglutenowy”, co jest prawdą. Już wyjaśniam: to nie jest blog dla bezglutenowców, bo nie stosuję na razie takiej diety i nigdzie o tym nie piszę, a jedynie w przepisach, które się do tego określenia mogą kwalifikować robię stosowną adnotację. Osoby chore na celiakię (która jest poważną chorobą trzewną!) zdobywają wiedzę na ten temat i wiedzą (oni lub ich rodzice, jeśli to dzieci), że trzeba drastycznie przyglądać się składnikom i produktom. Ja nie mam misji dokształcania siebie i innych w zakresie bezglutenu, bo go spożywam i nie cierpię na celiakię. Staram się jednak być także społecznie odpowiedzialna i ponieważ taki komentarz się pojawił, to zrobiłam stosowny dopisek w treści przepisu.

    • Asia
      | Odpowiedz

      no przeciez jest dopisek, cytuje: [Dopisek: gryka z natury powinna być bezglutenowa, ale może taka nie być z uwagi na zanieczyszczenie glutenem w trakcie zbioru i procesie produkcji, co powinny uwzględnić osoby chore na celiakię.]