W ten weekend zapraszam na czekoladowe gofry z truskawkami;)
Truskawki wciąż królują i wciąż jeszcze nie mamy ich dosyć. Będą więc super dodatkiem do gofrów… które oczywiście można podać z dowolnymi ulubionymi dodatkami, jakie lubicie. Sprawdzą się tradycyjna bita śmietana i owoce, jak i dżemy, słodkie sosy, budynie na zimno, itd.
Same gofry natomiast są super! Z tego ciasta wychodzą lekkie, chrupiące (nie: twarde/chrupiące jak wafelki, ale jak ciepłe chrupiące gofry;)), no są i czekoladowe. Proste i szybkie do zrobienia, wystarczy gofrownica i można zaczynać. To co? może nawet dzisiaj? 🙂
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić domowe czekoladowe gofry z truskawkami -lekkie i chrupiące:) Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Czekoladowe gofry z truskawkami
Czekoladowe gofry z truskawkami
czas przygotowania: ok. 10 minut + czas pieczenia (kilka minut na partię)
/proporcje na 12 gofrów (takich jak na zdjęciu)/
- 2 szklanki mąki orkiszowej (jak do pieczenia chleba)
/można podmienić na pszenną/ - 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka ciemnego mocnego kakao
- 2 szklanki mleka
- 1/3 szklanki oleju roślinnego o neutralnym smaku (np. rzepakowy)
- 2 jajka w podziale na:
– 2 żółtka
– 2 białka - szczypta soli
- olej –do natłuszczenia gofrownicy
- ulubione dodatki –w prezentowanej wersji:
– cukier puder i świeże truskawki
– ciemne mocne kakao, truskawki i gęsty syrop daktylowy
/propozycje innych dodatków na końcu przepisu/
Gofrownica: najlepsza o mocy minimum 1000W, ale sprawdzi się w zasadzie każda, także taka o mniejszej mocy, o ile:
– jest dobrze rozgrzana
– piekę odpowiednio długo (ja: 3-4 minuty) i nie na najwyższym poziomie grzania (np. 3 w skali 1-4), by miały szansę się upiec na chrupko, ale nie przypalić
– odparuję gofry, by stygnąc nie miękły (ja… delikatnie macham nimi w powietrzu, po czym odkładam do ostudzenia na kratce/raszce, najlepiej by stygły pionowo)
Zaczynam od tego, że rozgrzewam gofrownicę–ma być porządnie gorąca. W tym czasie szykuję ciasto.
Jajka dzielę na białka i żółtka.
Białka ze szczyptą soli ubijam na sztywną pianę. Odstawiam na chwilę na bok.
Do drugiej miski wsypuję mąkę orkiszową, proszek do pieczenia, kakao i cukier –mieszam, żeby je równomiernie rozprowadzić. Ja robię to trzepaczką, bo jednocześnie spulchniam mąkę. Teraz dodaję żółtka, dolewam mleko i olej. Starannie miksuję na gładkie ciasto bez grudek (do połączenia składników).
Na koniec dokładam pianę z jajek i dokładnie, ale bardzo delikatnie łączę ją z ciastem –mikserem na wolnych obrotach lub trzepaczką.
Gorącą gofrownicę delikatnie natłuszczam olejem (najlepiej z pomocą pędzla). Na mocno rozgrzaną nakładam porcję ciasta –nie za dużo, by po zamknięciu nie wypłynęło (u mnie chochelka na 1 gofra, ale ilość ciasta zależy od wielkości gofrownicy rzecz jasna), zamykam urządzenie i piekę przez 4-6 minut, aż będą zrumienione i gotowe do wyjmowania. Moją technikę pieczenia opisałam w pierwszym akapicie, ale oczywiście można piec po swojemu. Gotowe odkładam do odparowania i robię kolejną partię, aż skończy się ciasto.
Jeżeli gofrownica ma mniejszą moc pieczemy dłużej (aż gofry będą chrupiące), jeśli większą –krócej.
Często sięgam po ten przepis, gdy mam niespodziewanych gości, a chcę ich poczęstować czymś słodkim -ciasto robi się szybko, a gofry można piec podczas rozmowy i „wydawać” na ciepło zaraz po upieczeniu (jak w budkach z goframi;)) lub układać upieczone na raszce (w pionie) i podać wszystkie razem.Oczywiście tak robię tylko z gośćmi, z którymi lubię siedzieć w kuchni i rozmawiając gotować;)
Po wyjęciu trzeba pamiętać o odparowaniu gofrów przez chwilę w pionie, żeby ich chrupkość się utrzymała.
Gofry wg tego przepisu są lekkie i chrupiące. Smakują rewelacyjnie! W cieście nie ma dużo cukru, więc będą smakować zarówno z dodatkami słodkimi, jak i z mniej słodkimi (np. ulubione serki czy same tylko owoce lub musy owocowe).
Z racji, że sięgam tu po mąkę pełnoziarnistą i jest w nich mało cukru (słodkie są dodatki;)), to od czasu do czasu robię je na weekendowe śniadanie oraz w roli przekąski na wynos np. zamiast kanapki do pracy czy do szkoły (w szkole cieszą się powodzeniem, bo dzieci je po prostu lubią).
W roli dodatków sprawdzą się tradycyjnie: bita śmietana, owoce, siekana czekolada, cukier puder, itp. Z naszych ulubionych mogę zaproponować:
- cukier puder i truskawki (jak w dołączonym video przepisie)
- ciemne kakao, truskawki i syrop daktylowy (jak w dołączonym video przepisie)
- bita śmietana i świeże miękkie owoce (np. maliny, jagody, brzoskwinie, gruszki, itp.)
- gęsty jogurt, brzoskwinie i syrop daktylowy (lub inne miękkie owoce;))
- gęsty jogurt i ulubione syropy / posypki
- domowe dżemy i konfitury
- cukier puder / kakao / cukier puder z cynamonem
- domowe kremy czekoladowe i pasty/musy owocowe
- szybki dżemik chia (fajny poza sezonem, bo można go zrobić też z mrożonych owoców): https://skutecznie.tv/2017/07/dzemik-owocowy-chia-bez-cukru-owocow-swiezych-lub-mrozonych/
Smacznego!
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
3 Komentarze
Ola
Zrobiłam gofry ale chciałabym wspomnieć o tym że nie podała Pani w przepisie na blogu kiedy dodać kakao. Ja sobie poradziłam i gofry wyszły super ale inni mogą tego nie zauważyć i nie dodać kakao a to przecież gofry czekoladowe.
Pozdrawiam cieplutko ?
MaGda
Dzięki, 1 słowo uciekło z tekstu -już je dopisałam;) Dobrze, że wszystko jest w filmie i w składnikach w sumie też było. Raz jeszcze dzięki♥
Jaga
Łooo matko! Jaka dzis mialam ochotę na gofry…byly pyszne i do tego czekoladowe mniam! Przepis zagosci na dłużej. Pozdrawiam