Dziś warkocze drobiowe w lekkim sosie pieczarkowym –soczyste, delikatne, dobrze doprawione, z zieleninką … Idealne danie na szybki obiad czy na kolację na ciepło lub na półmisek mięs na świąteczny czy imprezowy stół;)
Ja planuję podać te warkoczyki na Wielkanoc, bo pięknie prezentują się na stole i smakują naprawdę wyśmienicie. Tym daniem rozpocznę zatem serię kilku tegorocznych przepisów Wielkanocnych. Mam nadzieję, że przepis się przyda, a warkocze drobiowe posmakują!
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić pyszne warkocze drobiowe w lekkim sosie pieczarkowym 🙂 Zapraszam do obejrzenia! Video przepis na moim kanale YT tutaj: Warkocze drobiowe w lekkim sosie pieczarkowym
Warkocze drobiowe w lekkim sosie pieczarkowym
czas przygotowania: ok. 30 minut
/proporcje dla 4-6 osób/
- 900 g piersi indyka (można podmienić na pierś kurczaka)
- ulubione przyprawy do mięsa –tyle, by przyprószyć plastry z obu stron, w prezentowanej wersji:
– sól,
– pieprz,
– słodka czerwona papryka,
– suszony czosnek
– zioła prowansalskie - 1 łyżka masła klarowanego
sos:
- 500 g pieczarek
- 1 łyżka masła klarowanego
- 1 cebula (można podmienić na por)
- sól i pieprz –do smaku
- 200 ml gęstszego mleka kokosowego lub śmietany kremówki
/można podmienić na gęsty jogurt naturalny, szczegóły poniżej w przepisie/ - przyprawy do finalnego doprawienia sosu: sól, pieprz, gałka muszkatołowa (szczypta)
- 1-2 łyżki siekanej zieleniny (natka pietruszki, koperek, szczypiorek, itp.)
Mięso myję, osuszam, po czym kroję w kotlety –plastry takiej wielkości, żeby można było je pokroić wzdłuż na 3 części do zaplecenia w warkocze (najlepiej podłużne plastry;)). Przyprószam z obu stron ulubionymi przyprawami –u mnie: sól, pieprz, słodka czerwona papryka, suszony czosnek i zioła prowansalskie.
Każdy kotlet kroję na 3 paski, ale nie nacinam do końca, u nasady mają być połączone (patrz dołączony do przepisu film. Z tak uzyskanych pasków zaplatam warkocze, paski spinam na końcu wykałaczką (w dolne pasmo wbijam od spodu wykałaczkę, dokładam środkowy pasek i na koniec górny, zapinając tym samym warkocz (w razie wątpliwości, patrz dołączony do przepisu film).
Tak przygotowane mięso można teraz pod przykryciem wstawić do lodówki lub smażyć od razu.
Po zamarynowaniu będzie miało lepszy smak, więc ja najczęściej zaplatam wcześniej i wstawiam do lodówki, a smażę od razu, tylko gdy się spieszę.
Pieczarki obieram i/lub oczyszczam, po czym kroję w cieniutkie plasterki lub półplasterki. Cebulę obieram, przekrawam na pół i również drobno kroję lub drobno siekam (jeśli cebula, to kosteczka, jeśli por –cienkie plasterki).
Rozgrzewam patelnię z niewielką ilością masła klarowanego. Na rozgrzanym układam mięso i na średnim ogniu podsmażam z każdej strony tak, żeby warkoczyki delikatnie się zezłociły. Nie muszą stracić surowości w środku, bo jeszcze będą się dusić, chodzi o to, żeby z każdej strony się ścięły i delikatnie, apetycznie zrumieniły. Wtedy przekładam je z patelni na talerz i na tej samej patelni przygotuję sos.
Rozgrzewam niewielką ilość masła klarowanego, dokładam cebulkę i podsmażam, aż się zeszkli (nie ma się rumienić). Do zeszklonej dodaję pieczarki, sól i pieprz, po czym mieszam i trzymam na dość dużym ogniu, aż pieczarki puszczą sok, ten sos odparuje, a pieczarki nabiorą smaku. Wtedy dokładam mięso (układam warkocze na pieczarkach), podlewam niewielką ilością wody, przykrywam i duszę pod przykryciem przez 10-15 minut, a tak naprawdę do czasu, aż mięso dojdzie w środku (czas zależy od wielkości warkoczyków). Mniej więcej w połowie czasu przekładam warkocze na drugą stronę tak, żeby mięso dochodziło równomiernie.
Wtedy ponownie przekładam indyka na talerz i wykańczam sos. Zwiększam grzanie, żeby odparować nieco płyn z dna patelni, dolewam mleko kokosowe lub kremówkę.
Opcja z jogurtem: Można też zrobić sos jogurtowy, wtedy po odparowaniu namiaru płynu wyłączam grzanie, do pieczarek dolewam gęsty jogurt naturalny i już tego nie zagotowuje, tylko mieszam i dokładam mięso. Delikatnie mieszam, osnuwając jogurtem mięso i pieczarki, tworząc apetyczny sosik. W tym wariancie smakuje to znakomicie, ale dania już nie podgrzewam, więc z reguły robię ten wariant z reguły wtedy, gdy podaję mięso od razu. Do podgrzewania najlepsza jest sos z kremówki lub mleka kokosowego.
U mnie mleko kokosowe –dolewam do lekko odparowanych pieczarek, zagotowuję i doprawiam do smaku –solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Do gorącego dokładam mięso, osnuwam sosem, chwilę podgrzewam i na koniec posypuję siekaną zieleniną (u mnie szczypiorek, może być siekana natka pietruszki, itp.)
I danie jest gotowe. Przed wyłożeniem na talerz czy na półmisek z mięsa usuwam wykałaczki.
W wersji świątecznej (np. na Wielkanoc, komunię czy inną imprezę domową) przekładam na półmisek, polewam sosem i ozdabiam resztą zieleniny. Podaję na gorąco, ale jeśli ostygnie, co zdarza się na świątecznym czy imprezowym stole, to mięso smakuje także na zimno;)
Można podać także na obiad czy na kolację –wtedy z klasycznie, z ulubionymi dodatkami np. świetnie będzie pasować ryż lub risotto, kasza, pieczywo czy inne ulubione dodatki, jakie lubicie do mięs w sosie. Do tego jakieś buraczki, marchewka z groszkiem czy inne łagodne w smaku warzywa i pyszny obiad gotowy!
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
7 komentarzy
Olga
//Dzień dobry, planuję te warkoczyki zrobić na świeta. Jeśli Pani robi je dzień wcześniej to wtedy podgrzewa w piekarniku już gotowe? jeśli tak , to w jakiej temp. i ile czasu? Czy nie są wtedy suche?
Ania
Super pyszny przepis 🙂 cieplutko pozdrawiam <3
Inka
Pyszne i proste! Madziu A może by tak zasmażane buraczki? Pozdrawiam! ?
JTK
W podobny sposób przygotowuję polędwczki wieprzowe wkładając pomiędzy sploty podsmażone małe cale pieczarki, lub w wersji zamiennej morele suszone na przemian z ząbkami czosnku i układam całość na marchewkach. W obu wersjach piekę w garnku rzymskim. Wspaniale mięso szczególnie u mnie preferowane na zimno.
Uta
Pomysł na mięsko super, ale czy może być wersja bez grzybów bo u mnie nie jadają?
MaGda
Jasne, że tak, można pominąć lub podmienić np. na suszone pomidory;)
Aga
Super pomysł 🙂 pozdrawiam i mam kolejne danie na kurczaka albo indyka w nowej odsłonie 🙂 pozdrawiam stała czytelniczka